Narkotyk

Dzienniki motocyklowe: Harley tatusia Prawa autorskie © 2020 by Mojavejoe420 Tylko raz poczułam wibrację telefonu w tylnej kieszeni. To prawdopodobnie był mój głupi były chłopak, więc zaczekałem, aż skończę zamawiać drinki. Było dość powolne wtorkowe popołudnie, ale w Applebee’s obowiązywała surowa zasada zabraniająca wysyłania SMS-ów na służbie. Wśliznąłem się z powrotem do chłodni, gdzie kamery nie mogły widzieć. Uśmiechnąłem się, czytając wiadomość od mojego taty, czyli Taty-och! Na moim telefonie. Hej, Syd Jesteś zajęty w sobotę? Lenore rzuciła mi kaucję za bieg charytatywny. Czy możesz pojechać ze mną? Sprawdziłam swój harmonogram na telefonie i stwierdziłam, że jest jasny. Ale… nie byłam...

(Dziewczyna bierze udział w teleturnieju, aby wygrać milion dolarów, ale kończy w niewoli i staje się posiadaną niewolnicą, która jest szkolona, ​​uwarunkowana i przekształcana) „Jest poniedziałkowa noc, a to może oznaczać tylko jedno… czas na Kneel or No Kneel!” głos spikera zagrzmiał po scenie dźwiękowej, gdy publiczność wybuchła gromkimi brawami. Światła punktowe natychmiast ożyły, świecąc gorącymi światłami na scenę, na której stałem w ciszy. „Oto twój ulubiony gospodarz, jedyny… jedyny… Napalony Bondel!” „Dziękuję, dziękuję, wspaniale jest być tutaj na kolejnym odcinku Kneel or No Kneel”, powiedział Horny, pewnym siebie krokiem na środek sceny, gdzie na niego czekałem. „Dziś wieczorem rywalizuje urocza...

Spędzając swoje młodzieńcze lata w San Francisco, rozwijasz się inaczej, zwłaszcza jeśli chodzi o seks. Nigdy nie miałem dziewczyn, a nawet nie chodziłem w krótkich spodenkach, ale dość często się masturbowałem. To znaczy, że miałem inne zainteresowania. Więc kiedy miałem piętnaście lat, zastanawiałem się nad dzielnicą Castro, chociaż nie mogłem pić, pomyślałem, że się rozejrzę. Ludzie byli bardzo przyjaźni....Ciekawy, ładny nastolatek...heh...idź. Był taki szczególny bar z kawiarnią na chodniku, gdzie poproszono mnie, żebym dołączyła do kilku naprawdę uroczych facetów, którzy dawali mi drinki. Skorzystałem z okazji, żeby się napić i zachowywać jak dorosły. Byli bardzo mili i ciągle mi powtarzali, jakie...

Robyn zacisnęła zęby i pozwoliła niemyty Meksykanin wepchnąć w nią swojego tłustego kutasa. Jego ręce złapały się na jej biodrze, więc nie mogła nigdzie iść, gdy zmusił się do głębszego. Jej głowa kołysała się w przód iw tył, gdy pozwalała mu się napełniać raz za razem. Był dość duży i wiedziała, że ​​to tylko kwestia czasu, zanim znowu wyjdzie. Zamykając oczy ze wstydu, słuchała otaczających ją mężczyzn. Mówili o niej dość podłe rzeczy io tym, co zamierzali jej zrobić, gdy nadejdzie ich kolej. Jak ona znowu tu trafiła? Minęło zaledwie kilka miesięcy od „incydentu” z jej matką. Upiła się i pozwoliła...

Wprowadzenie „Ćśś…. Ćśś.” – syknął Chris, przerywając mi. „Tylko trzymaj głowę nisko… nie podnoś głowy… oni cię zobaczą.” Moją natychmiastową reakcją było oczywiście spojrzenie prosto w górę. Wtedy ich zobaczyłem. Dwóch wysokich, mocno zbudowanych czarnych mężczyzn, którzy przecinali trawę, prosto w naszym kierunku. Nie wiem, kto był bardziej zaskoczony, Chris czy ja. W ciągu 8 miesięcy, kiedy tu przyjeżdżaliśmy, widzieliśmy wszystkie może 3 osoby. „Nasz Miejsce”, jak go nazwaliśmy, był starym, opuszczonym, zarośniętym rezerwatem nad jeziorem. Nasze sekretne miejsce Można było do niego dotrzeć tylko pieszo, wąską ścieżką na końcu polnej drogi. Ścieżka wiła się między trawą i krzewami, którą musieliśmy...

Moja żona Elaine i ja byliśmy na wakacjach w RPA w zeszłym roku i postanowiliśmy spróbować zobaczyć jak najwięcej tego kraju. Polecieliśmy do Johannesburga i spędziliśmy kilka dni na rozglądaniu się. Mieliśmy wiele ostrzeżeń o niebezpieczeństwach miasta, jako światowej stolicy morderstw i wszędzie jeździliśmy taksówkami. Miasteczka były prawdziwym szokiem kulturowym, ale z przewodnikiem i pobytem w transporcie nie mieliśmy problemów. Pojechaliśmy do Port Elizabeth i wynajęliśmy domek, był piękny. Odpoczywaliśmy i prawdopodobnie byliśmy mniej świadomi naszego otoczenia. Odwiedziliśmy Elephant Park, który był świetny i poszliśmy do latarni morskiej w Cape Recife. Poszliśmy zjeść w Port Elizabeth i podczas spaceru spotkaliśmy mężczyznę...