Ostatnia lekcja

3KReport
Ostatnia lekcja

Wszystkie zdarzenia w tej historii są fikcją, ale związek między dwoma głównymi bohaterami opiera się na moim związku z moim kochankiem. To jej poświęcona jest ta historia. – Czy jesteś na to gotowy, kochanie? „Tak, tatusiu. Zawsze jestem gotowy na wszystko, co dla mnie masz”. Ania uśmiechnęła się słodko. Nazywa mnie „tatusiem”, ponieważ jestem dużo starsza od niej i ponieważ mamy wspólne fantazje na temat kazirodztwa. Mówi coś o naszym związku, że fantazje kazirodcze są jednym z aspektów poskramiania. Spojrzałem na nią, przyjrzałem się miłości i oddaniu jaśniejącym na jej twarzy i jej krągłym, seksownym ciele, oczywiście nagim, i po raz kolejny zdałem sobie sprawę, jakie miałem szczęście, że ją znalazłem. Tamtej nocy była tylko nastolatką, samotną na ulicy. Czy była uciekinierką, czy po prostu nie miała domu, nigdy się nie dowiedziałam, nigdy mnie to nie obchodziło. Przyjąłem ją, tak jak innych przed nią, ale odkryłem, że jest w niej coś innego, coś wyjątkowego. Oczywiście zgwałciłem ją tej pierwszej nocy, ale dopiero po tym, jak ją nakarmiłem i pozwoliłem jej się rozgrzać w chłodną noc. W końcu nie jestem bez serca. Ale w końcu musiałem ją mieć, zdarłem jej ubranie z jej ciała, rzuciłem ją na łóżko, wcisnąłem się w nią, poczułem, jak jej błona dziewicza się rozrywa, gdy zgwałciłem jej dziewicze ciało. „Boże, nie, nie, proszę, NIE!” Jej krzyki i szlochy były bezużyteczne, po prostu doprowadzały mnie do jeszcze większego szału, razem z uczuciem jej dziewiczej krwi sączącej się wokół mnie, gdy zanurzałem się w niej raz za razem. Wciąż krzyczała, błagała, aż mniej więcej do czasu poczułem, że eksploduję w niej. Potem znowu krzyknęła, ale tym razem inaczej, radość zastąpiła strach i wstręt na jej twarzy. „O Boże, kurwa tak! Aaahh, uh… uh… uh!” Poczułem, jak jej ciało drży, jej mięśnie zaciskają się na moim trzonku, jej palce zaciskają się na moich ramionach. Moje nasienie wlało się w nią, mieszając się z jej sokami, jej krwią. Kiedy leżałem na niej, dysząc, zdałem sobie sprawę, że jest wyjątkowa, że ​​może być tą jedyną. Nosi teraz moje znaki, pokazując, że jest moja. Na plecach i ramionach. Na jej piersiach i brzuchu. Na jej wewnętrznej stronie ud. Ślady mojego bata i obroży, moich zębów i paznokci, w kilku miejscach ślady mojego noża. Przyjęła je wszystkie chętnie, z wdzięcznością, dumna z bycia moją, wiedząc, że ją kocham. Za każdym razem, gdy potrzebowałem jej, aby zrobiła kolejny krok na drodze do deprawacji i degradacji, podążała z uśmiechem. Fantazje o gwałcie i kazirodztwie to dopiero początek. Kiedy zmuszałem ją do ssania mnie lub gwałciłem ją analnie, dziękowała mi. Kiedy ją związałem, biczowałem, biłem, błagała tylko o więcej. Jej ciało zadrżało, gdy po raz pierwszy przeciągnąłem czubkiem noża po jej skórze, sapnęła i przygryzła wargę, kiedy pozwoliłem mu przeniknąć jej skórę na tyle, by upuścić kroplę krwi. Oddałem w niej mocz po napełnieniu jej nasieniem - powiedziała mi, jakie to miłe i ciepłe. Pozwoliłem, by mój mocz spływał po niej kaskadą pod prysznicem po tym, jak opróżniłem jej gardło - odchyliła głowę do tyłu, pozwoliła, by mocz spłynął jej po twarzy i włosach, otworzyła usta, żeby się napić. A potem było duszenie. Uwielbiała, gdy ją dusiłem podczas seksu, im mocniej i dłużej, tym lepiej. Zawsze chciała, żebym ją udusił na tyle, żeby zemdlała w chwili, gdy przechodził przez nią orgazm. Z każdą nową degradacją kochałem ją coraz bardziej, byłem coraz bardziej przekonany, że to może być ta jedyna. Nigdy nie miałem nadziei, że znajdę kobietę choćby w przybliżeniu tak zdeprawowaną jak ja, i podziękowałem losowi, który mi ją dał, jednocześnie zastanawiając się, czy w końcu przekroczę nawet jej granice. Pies był dużym krokiem. Pewnego dnia na kolanach obsługiwała mnie swoimi ustami, gdy zwierzę wkroczyło do środka, najwyraźniej przez przypadek. To duży, smukły kundel o nieokreślonym pochodzeniu. W miksie jest zdecydowanie jakiś pies, ale poza tym może to być prawie wszystko. Podbiegł do Anne, wsunął pysk między jej nogi i zaczął ją lizać. Westchnęła, ale poza tym nie straciła ani chwili. W rzeczywistości ustawiła się tak, aby dać psu lepszy dostęp. Po sposobie, w jaki jej usta i język pracowały na mnie, mogłem stwierdzić, że podobało jej się molestowanie w ten sposób. Kiedy zwierzę dosiadło ją i zaczęło wpychać się w jej ciasną małą dziurkę, na chwilę oderwała ode mnie usta i spojrzała w górę. „Boże, tatusiu, on mnie pieprzy!” „Tak, kochanie, robi z ciebie swoją sukę, tak jak ja”. "Dziękuję tatusiu!" Wzięła mnie z powrotem do ust, jęcząc z rozkoszy. Pies szarpał ją dziko, jak to robią psy, jego pazury szarpały jej ramiona, a potem owijały się wokół niej i drapały po brzuchu. Oglądając taką scenę, nie mogłem wytrzymać długo. Nakarmiłem Anne moim nasieniem, rozkoszując się uczuciem jej gardła pulsującego wokół mnie, gdy przełykała, a potem odsunąłem się, żeby popatrzeć. Anne spojrzała na mnie z radością na twarzy. Potem westchnęła. „Kurwa, tatusiu, dojdę do orgazmu, on doprowadzi mnie do orgazmu! O… BOŻE… TAK!” Chwyciła mnie, chowając twarz w moim brzuchu, jej ciało drżało. Wydała z siebie niski jęk i zauważyłem, że pies już się z niej nie ruszał. Zawiązał się w niej i opróżniał się w niej. Kiedy skończył się orgazm Anne, pozwoliłem jej zsunąć się na podłogę, aby czekała, aż węzeł psa opadnie, aby mógł ją uwolnić. Wyraz jej twarzy był anielski. Można by pomyśleć, że seks z psem wystarczy, że nie będą potrzebne żadne dodatkowe testy, aby mogła się wykazać. I dla każdego innego by tak było. Ale nie dla mnie. Osiągnąłem poziom degradacji, o którym większość może tylko pomarzyć. Więc przydałby się jeszcze jeden test. A teraz w końcu tu było. - Poczekaj tutaj, kochanie, zaraz wracam. Skinęła głową. Spojrzałem na nagie ciało Anne, zanim przeszedłem przez drzwi do sąsiedniego pokoju. Była cała miękka, z dużymi, soczystymi piersiami i okrągłym brzuchem, którego nie mam dość. Wyprężone biodra, obiecujące, że nie będzie miała problemów z rodzeniem moich dzieci, jeśli faktycznie będzie tą jedyną. Jej ciało było idealne, tak jak wszystko inne w niej. Dotychczas. Wróciłem do sypialni, prowadząc dziewczynę za rękę. Była nastolatką, mniej więcej w tym samym wieku co Anne, kiedy ją przygarnąłem, drobną blondynką o jednej z tych niewinnych twarzy, które zamieniają większość mężczyzn w papkę. Nie jestem większością mężczyzn. Miała na imię Debby. Nie pytaj mnie, skąd wiem. Była naga, tak jak Anne i ja, z wyjątkiem szalika na szyi. Jej nadgarstki były związane razem przed nią. Jej kostki również były związane, dopóki ich nie puściłem, żeby mogła wejść do sypialni. Oczy Anne rozszerzyły się, gdy spojrzała na Debbie. „Tato, myślałem, że jestem wszystkim, czego potrzebujesz”. Wyglądała, jakby miała się rozpłakać. Pogłaskałem ją po włosach. „Jesteś, kochanie, jesteś wszystkim, czego kiedykolwiek potrzebowałem. Ona nie jest dla mnie, jest dla ciebie. Możesz z nią zrobić, co chcesz”. Skrzywiła się trochę, czego prawie nigdy nie robiła. – A co jeśli chcę się jej po prostu pozbyć? Uśmiechnąłem się delikatnie. - Więc możesz to zrobić. Ale pozbycie się jej bez uprzedniego pieprzenia się z nią byłoby stratą czasu, nie sądzisz? Anne wyglądała na nieco zdziwioną, próbując zrozumieć, co się dzieje. „Ale tatusiu, jak mogę ją przelecieć?” – Pokażę ci, kochanie. Otworzyłem szufladę w stoliku obok łóżka, wyjąłem pasek. Nie jestem pewien, która z dziewczyn wyglądała na bardziej zszokowaną. Nie powiedziałem nic więcej, po prostu podszedłem do Anne i zacząłem pomagać jej ją zakładać. Po prostu pozwoliła mi to zrobić. Ona w końcu jest moja. Wyszeptałem jej do ucha: „Zgwałcić ją, kochanie. Zgwałcić ją tak, jak ja zgwałciłem ciebie tej nocy, kiedy się poznaliśmy”. Anne podeszła do Debbie, prawie jak w transie, gotowa zrobić to, co jej każę, tylko dlatego, że jej kazałem. Debbie zaczęła płakać. „Proszę, nie rób mi tego. Proszę!” Ręka Anne błysnęła, uderzając Debbie w twarz z trzaskiem, który odbił się echem w pokoju. — Zamknij się suko! Zobaczyłem coś nowego na twarzy Anne. Uświadomienie sobie, że nie zawsze musi być uległa. Że Debbie nie jest godna jej szacunku i że może traktować tę małą blondynkę, jak tylko zechce. O ile oczywiście wyraziłem zgodę. I zrobiłem. Anne pchnęła Debbie na łóżko, wspięła się na nią i penetrowała ją dildem. Blondynka wrzasnęła, miotając się. Anne ponownie ją spoliczkowała i zaczęła pompować ją wibratorem. Widziałem smugi krwi, kiedy się cofnęła. Debbie była dziewicą, tak jak podejrzewałem. Płakała, ale wciąż próbowała trochę walczyć. Anne jęczała i dyszała, gdy zgwałciła nastolatkę. Pasek miał pokrętło do stymulacji i wydawało się, że działa. Albo mój mały aniołek naprawdę cieszy się z bycia po drugiej stronie gwałtu. Oglądałem wystarczająco długo. Stanąłem za Anne, rozsunąłem jej pośladki, przycisnąłem czubek mojego penisa do ciasnego pierścienia jej odbytu. „Tak, tato, włóż to! Pieprz mnie w dupę!” Wszedłem w nią, czując to cudowne napięcie, gdy ściskały mnie jej mięśnie. Anne lubiła seks analny bardziej niż jakakolwiek inna kobieta, jaką kiedykolwiek znałem, co bardzo mnie uszczęśliwiło. Zacząłem wchodzić i wychodzić z niej w rytmie jej uderzeń w Debbie. Anne jęczała teraz głośniej, szybciej i wiedziałem, że jej orgazm nie jest daleko. Ja też nie wytrzymam długo w tym tempie. Pochyliłem się i szepnąłem Anne do ucha. „Dusz jej dziecko, tak jak lubisz, gdy ja cię duszę. Ale użyj szalika, to ułatwi sprawę”. Anne wzięła szalik w dłonie i mocno zacisnęła go na szyi Debbie. Oczy nastolatki zrobiły się duże, szarpała szalik, próbując go poluzować. Wydawało się, że pogodziła się z gwałtem, przestała walczyć, ale teraz znów walczyła. Wydawało się, że zdała sobie sprawę z tego, co nadchodzi, zanim zrobiła to Anne. W tym momencie Anne nie myślała o niczym. Jej ciało zaczęło się trząść, gdy zaczął się jej orgazm. Jej odbyt pulsował wokół mnie, co wywołało mój własny orgazm, gdy zalałem jej wnętrzności. „Tato, spuszczam się. Kurwa tak!” Kiedy przeszedł ją orgazm, odruchowo zacisnęła mocniej szalik na szyi Debbie. Widziałem twarz dziewczyny za ramieniem Anne, patrzyłem, jak zmienia kolor na popielaty, a potem purpurowy. Ręce Debbie rozluźniły się, nie próbując już zdjąć szalika. Jej ciało zadrżało, a potem zwiotczało. Tęskniłem za uczuciem bycia dociśniętym do niej, kiedy to się stało, bycia w niej w tym momencie, ale było warto. Moje dziecko było teraz w pełni częścią mojego życia. Anne trzymała szalik jeszcze przez kilka sekund, po czym go puściła i oparła się o ciało dziewczyny. – Ona nie żyje, prawda, tatusiu? Zabiłem ją. W jej głosie nie było strachu ani żalu. Może dreszczyk emocji. – Tak, kochanie, zabiłeś ją. „Dobrze, była głupią pizdą, która nie zasługiwała na życie”. Te słowa sprawiły, że byłam szczęśliwsza niż kiedykolwiek wcześniej. Teraz nie mogło być żadnych pytań. Ona jest tą, której szukałem przez te wszystkie lata.

Podobne artykuły

Skulduggery Pleasant Rozdział trzeci - Podwójne kłopoty

Skulduggery Pleasant – Rozdział trzeci – Podwójne kłopoty Fletcher poczuł, że świat się zatrzymał. {To nie może się dziać} pomyślał, gdy Valkyrie ruszyła w jego stronę, cienie kręciły się wokół niego i przyszpilały go do ściany. – Cholera, Val, nie wiedziałem – powiedział, kiedy spojrzała na niego gniewnie. „Oczywiście, że nie” warknęła przez zaciśnięte zęby, cienie wiły się za nią jak wściekłe węże. - Wiesz, że celowo bym cię nie zdradził! Fletcher spróbował, ale przypomniał sobie Chiny i przełknął ślinę. Valkyrie zastanowiła się przez chwilę, po czym spojrzała na Odbicie, które wciąż klęczało, zerknęła na Fletchera, zauważając, że jego kutas wciąż...

1.5K Widoki

Likes 0

Dziewczyna mamy

Życie w projektach Chicago jest dokładnie tym, czym się wydaje. Koszmar. Co gorsza, moja mama zazwyczaj przez połowę czasu ma pojebane na każdym narkotyku, jaki znajdzie, i robi jakieś niesmaczne rzeczy, żeby utrzymać ją w ryzach. Wszyscy musieliśmy robić rzeczy, z których nie jesteśmy dumni, aby przetrwać w tej piekielnej dziurze, włączając mnie. Bycie małym, bladym, „męskim” białym chłopcem w takim miejscu jak to uczyniło mnie łatwym celem. Zwłaszcza bez taty, który by mnie chronił, odszedł dawno temu. Wystarczy, że ciągle mylę się z dziewczyną, ale bycie synem dziwki wcale nie poprawia sytuacji. Nie zrozumcie mnie źle, kocham moją matkę, ale...

1.7K Widoki

Likes 0

Lexy i ja: Lexy i jej przyjaciel

Odsunę się od prawdziwych spotkań, które miałem z moją pełną życia Lexy, aby napisać moją wielką fantazję, ponieważ jestem pewien, że większość facetów to podziela. To idzie jakoś tak. Zadzwonimy do przyjaciela Lexy. . . . . . . . .Muślin. Oczywiście, to nie jest imię dziewczyny, z której ją wzorowałem. To idzie trochę tak. . . . . . . . Musieliśmy zabrać ze sobą Tiffany na naszą randkę, więc było to coś w rodzaju spotkania z przyjaciółmi. Mieszkamy w ładnej wiejskiej okolicy, a najbliższe miasto z kinem znajduje się około 30 minut jazdy samochodem. Lexy siedziała na tylnym siedzeniu...

1.7K Widoki

Likes 0

Czary

Mając nadprzyrodzone moce, Ann całkowicie zdominowała swojego męża Alberta. Z żoną jako szefem Albert musiał wykonywać wszystkie prace domowe. Ann, na z drugiej strony nic takiego nie zrobił. Kiedy codziennie wracasz z pracy do domu, zawsze kazała Albertowi przygotować obiad. Co więcej, po zjedzeniu obiadu, i Albert umył naczynia, Ann kazała mu wstać, mówiąc mu, żeby… całować i czcić jej palce. Poza tym, kiedy jej się to podobało, wstawała podnieś i ściągnij jej spódniczkę i majtki, odwróć się i na koniec powiedz: „Pocałuj mój tyłek. Będąc w głębi serca dupkiem, całkiem dobrze czcił jej tyłki. Podsumowując, życie Ann i Alberta było...

2.4K Widoki

Likes 0

Historia Amandy_(0)

Amanda była w swoim pokoju i przeglądała xnxx.com, kiedy jej iPhone zadzwonił „Cześć”. Amanda odpowiedziała. To jej najlepsza przyjaciółka zaprosiła ją na imprezę rave w Halloween. „Gdzie”, zapytała Amanda? To nie było tak, że Amanda zaplanowała coś na wieczór Halloween, w tym roku przypadał w poniedziałek, a wiek „Cukierek albo psikus” już dawno minął. „Co do diabła” – pomyślała Amanda i zgodziła się pójść na przyjęcie z Sarą. Impreza była imprezą, która kręciła się w kółko, więc nigdy nie wiedziałeś, kiedy i gdzie się pojawi. Amanda słyszała o tej imprezie, ale nigdy nie wyobrażała sobie, że zostanie zaproszona, to po prostu...

1.4K Widoki

Likes 0

Żona Ricka część 5 z 6

Historia mojego przyjaciela ŻONA Ricka 5 (5 z 6) Scena: Z zawiązanymi oczami klęczałam w salonie podłoga, kolana rozłożone, pachwiny mocno przylegają do tyłu Lindy, my żona, która również klęczała i siedziała na piętach. Linda, in z kolei klęczał między rozpostartymi nogami Williama, który… siedzieliśmy na naszym sofie. A teraz wyobraź sobie to: ja, pan heteroseksualny, pochylałem się do przodu z ramionami wokół żony. Moja lewa ręka była położona nad Lindą lewa ręka, która ściskała i masowała jądra Williama. Moja prawa ręka z kolei została umieszczona na jej prawej ręce, gdy głaskała i wzdłuż jego kutasa. Tymczasem byłem jedyny w pełni...

2.4K Widoki

Likes 0

Noc randkowa do zapamiętania

Kiedy trzymałem cię mocno, ciepła woda spływała po naszych ciałach, utrzymując nas w cieple podczas naszego namiętnego uścisku. To była nasza cotygodniowa randka i postanowiliśmy zakończyć ją tak intymnie, jak to tylko możliwe. Postanowiliśmy wziąć razem ciepły ciemny prysznic, podczas gdy z naszego głośnika leciały miłosne piosenki. To było absolutnie idealne. Czując cię w moich ramionach w absolutnej ciemności, dodałem to poczucie bliskości, której nie czułem od jakiegoś czasu. Nie mogłem się powstrzymać przed pocałowaniem cię. Na początku delikatnie, ale z biegiem czasu coraz trudniej było mi powstrzymać moją miłość do ciebie. Czułeś się tak dobrze. Twoje ciało wydawało się idealnie...

1.9K Widoki

Likes 0

Pogoń za błędami — rejs na AIDS

Na początku trudno było mi zrozumieć, dlaczego tak się czułem. Uwielbiałam sposób, w jaki pragnęłam kutasa na oklep w moim dupku, uwielbiałam, jak bardzo chciałam, żeby każdy kutas, który pieprzył moją gejowską cipkę, opróżnił ładunek po załadowaniu gorącej, lepkiej, stopionej spermy głęboko w mojej pulsującej i obolałej męskiej cipce. Ale czekaj, nie to miałem problemy ze zrozumieniem. To, co się wydarzyło, było takie, że kiedy zacząłem swoją karierę ujeżdżania kogutów w młodym wieku 14 lat, były lata 70-te, wciąż część tej wolnej miłości, narkotyków, seksu i wszystkiego, co od czasu do czasu unosiło się w powietrzu. Ostatnią rzeczą, jaką każdy z...

1.8K Widoki

Likes 0

Miłość w windzie

Pomyśl o tym „Love In An Elevator” Aerosmith Winda zatrzymała się trzy piętra od celu. Nie znowu, pomyślała. Zaledwie w zeszłym tygodniu została uwięziona w tej samej windzie z tym samym mężczyzną w prawie takich samych okolicznościach. „Oni naprawdę muszą zatrudnić nowych konserwatorów” — oświadczył Raymond Reddington ze swojego miejsca za nią, opierając się o tylną ścianę windy. „Jestem pewien, że robią, co w ich mocy!” Lizzie kwaśno splunęła przez ramię. Jasne, ona też była zirytowana, ale zamierzała iść drogą i nie narzekać. – Nie mogę uwierzyć, że to się nam przytrafia, PONOWNIE – burknęła. „Och, nie wiem”, pomyślał optymistycznie, „ostatnim...

1.8K Widoki

Likes 1

Jaki magnetowid?_(1)

Mam oko na Erica, odkąd zaczął prowadzić bar w restauracji, w której pracowałem. Odbyliśmy kilka luźnych rozmów, ale nic, co wydawało się prowadzić donikąd. To było frustrujące jak diabli. Bardzo go pragnęłam i byłam zdeterminowana, żeby go mieć. Czwartek był wczesną nocą dla nas obu. Pracowałem na zmianę na lunch, więc wychodziłem stamtąd około szóstej, a Eric wysiadał o dziesiątej. Zapytałem go, czy wie coś o magnetowidach, ponieważ miałem takie problemy z prawidłowym działaniem mojego. Powiedziałem mu, że zdjęcie jest popieprzone i czy mógłby na nie rzucić okiem. „Jasne, powiedział”, gdy błysnął swoim pięknym uśmiechem. – Zatrzymam się, kiedy tu skończę...

2.5K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.