Ja i mój najlepszy przyjaciel, Darren, znaliśmy się od zawsze. Zawsze byliśmy ze sobą otwarci we wszystkim, a kiedy mówię wszystko...
Nawet gdy byliśmy mali, porównywaliśmy rozmiary naszych penisów. Zaczął dojrzewać przede mną. W wieku około 12 lat zaczęły pojawiać mu się włosy łonowe. W tym momencie byłem trochę w tyle, ale kilka miesięcy później też trochę miałem. Nie byliśmy jeszcze w punkcie, w którym byliśmy szczególnie napaleni.
Nastąpiło to około 14. Zawsze też nocowaliśmy. Były świetną zabawą. Moje pierwsze doświadczenie seksualne miało miejsce w jednym z nich, w sobotnią noc.
Graliśmy w piłkę nożną i wróciliśmy około siódmej. Mama i tata właśnie wychodzili i powiedzieli, żebyśmy nie wstawali za późno, ale wiedziałam, że jeśli przyjdą o drugiej i zastaną nas jeszcze na nogach, nie będziemy mieli kłopotów. Poszliśmy do mojego pokoju i położyliśmy się do swoich łóżek. Leżeliśmy tak i rozmawialiśmy, dyskutując o jakże ważnych sprawach dziewczyn, szkole i planach na jutro. Rozmowa ostatecznie zeszła na nasze organy, jak wiedziałem, że w końcu tak się stanie. Nie żeby mi to przeszkadzało.
Postanowiliśmy porównać rozmiary, bo dawno tego nie robiliśmy. Nieco zdenerwowany poprosiłem go, aby poszedł pierwszy. Zrobił to i byłem w szoku. Jego kutas miał z łatwością 6 cali i nie był nawet twardy. Poczułem, jak moje własne stają się twarde. „No dalej, zrób to” – zaśmiał się – „Zrobiłem to”. Lekko przestraszony, powoli wyciągnąłem mojego prawie całkowicie wyprostowanego penisa.
Patrzył na to. „Jesteś…. Jesteś twardy!”, zaśmiał się. „O mój Boże, stary”. Spojrzałem na mojego fiuta. Miał około 4 i pół cala długości i około 5, gdy był w pełni wyprostowany. „Może lepiej byłoby je porównać, kiedy są trudne”, powiedziałem. Od jakiegoś czasu trochę pociągał mnie Darren. Był szczupły, muskularny, az jego brzucha wyłaniał się sześciopak. On spojrzał na mnie. „Brzmi dobrze, ale nie wiem, czy dam radę”, po czym uśmiechnął się: „Pomóż mi?”. Padłem na nią natychmiast, padając na kolana. Wziąłem jego penisa w dłoń i odsunąłem jego napletek, odsłaniając główkę jego penisa. Wziąłem to do ust, obracając i liżąc. Potem zrobiło mu się ciężko. Jego kutas uniósł się, z łatwością osiągając osiem lub dziewięć cali. Zacząłem go szarpać, a on trochę westchnął. Szybciej i szybciej przesuwałem rękę po jego masywnym słupie. Potem znów wziąłem go do ust. Kołysząc głową w górę iw dół, starałem się wziąć jak najwięcej. Ssałam mocno i owinęłam językiem jego penisa. Używałem mojej ręki do masturbacji tego, co nie mieściło mi się w ustach, i sprawiałem sobie przyjemność wolną ręką, mój kutas był teraz w pełni wyprostowany z podniecenia, które czułem. Zaledwie kilka minut później Darren ponownie sapnął i mogłem powiedzieć, że miał zamiar dojść. Opuściłam głowę, próbując go głęboko połknąć. Nagle jeden, dwa, trzy strumienie gorącej spermy uderzyły w tył mojego gardła i połknęłam je wszystkie, lekko piekąc posmakiem. Odchyliłem się do tyłu, żeby odetchnąć, i zdałem sobie sprawę, że wciąż ma pół, więc kontynuowałem szarpanie go. Poruszałem się powoli, aż znów miał pełną erekcję, po czym ssałem jedno z jego jaj, poprawiając zębami łono. Wstrząsnął się lekko i znów spuścił, tym razem z mniejszą kroplą.
– To było… niesamowite – powiedział, patrząc na mnie. Potem jego spojrzenie przesunęło się na mojego, wciąż twardego, kutasa. „Jak duży jest twój?”. Wyglądałem na zawstydzonego. „Tylko około 5”. Uśmiechnął się ponownie, „Chociaż robi to samo” i ukląkł, biorąc całą moją długość w usta. Głośno sapnąłem, czując ciepło ogarniające moją twardą jak skała erekcję. Czułem się tak dobrze, chciałem więcej i położyłem ręce z tyłu jego głowy i na przemian pchnąłem go w dół i podciągnąłem, pieprząc go w czaszkę. Nie wytrzymałem nawet tak długo jak on i spuściłem się w ciągu dwóch minut. Nadal byłam twarda, więc utrzymałam go przy życiu i znów spuściłam się do jego ust. Do tej pory był zmęczony i zatrzymał się. Mój kutas skurczył się do około dwóch lub trzech cali, jego normalnej długości. Do tej pory byłem już poza wstydem i nie obchodziło mnie to. Chciałem tylko więcej.
Darren leżał na plecach z zamkniętymi oczami. Chyba się relaksował. Jego wciąż duży penis zwisał między jego nogami i nie mogłem się temu oprzeć. Położyłem się tak, że moja głowa znalazła się między jego nogami i zacząłem lizać i delikatnie ssać jego jądra. Oparł się na łokciach i uniósł brew. — Znowu? No to kontynuuj — uśmiechnął się i położył.
Powoli znów zacząłem go szarpać. Tym razem poruszałem ręką wolniej, od czasu do czasu ściskając go i zacząłem lizać go w górę iw dół jego penisa. Darren zaczął oddychać nieco ciężej, a ja wziąłem to za znak, że mu się to podobało. Powoli zwiększałem intensywność, biorąc najpierw jego głowę w usta, a potem jego trzonek. Poruszałem się coraz szybciej, ssąc i liżąc. Udało mi się zmieścić większość jego długości w ustach, potem pchnąłem trochę więcej i wziąłem całość. W tym momencie spuścił się, a moje usta wypełniła gęstsza ciecz.
Nadal był twardy i prawdopodobnie znów się podniecił, kiedy podszedł do klękania i dał mi znak, żebym się obrócił. Zrobiłem to i przedstawiłem mu swój tyłek. Pochylił się do przodu, liżąc wokół mojej dziurki i wsunął język do środka, potem na zewnątrz i dookoła, a następnie delikatnie wciągnął nosem swojego penisa. To bolało, ale podniecało mnie jak szalone i jednocześnie obejmował mnie ręką, żeby mnie zwalić. Doszedłem prawie natychmiast, a on zlizał go z palców i wepchnął we mnie trochę więcej swojej długości. Kiedy brałem coraz więcej jego penisa, zaczął oddychać ciężej i ciężej, a potem spuścił się. Strumień za strumieniem gorącej spermy strzelającej w mój tyłek. Krzyknąłem głośno, po czym upadłem do przodu. Całkowicie wyczerpana, uśmiechnęłam się, gdy Darren położył się obok mnie. Leniwie bawiłem się jego kutasem, kiedy tam leżeliśmy.
„Nasze noclegi będą teraz o wiele lepsze”