Najnowsza fantazja mojej wyobraźni... mam nadzieję, że Ci się spodoba.
Reid rzucił komórkę na siedzenie pasażera obok niego. Próbował zadzwonić do żony i powiedzieć jej, że jest w drodze do następnego celu, ale jak zwykle nie odebrała. Jego małżeństwo wisiało na włosku i on o tym wiedział. Poluzował krawat i rzucił go na siedzenie obok telefonu. Odkąd dostał awans, sprawy potoczyły się w złym kierunku. Nowa praca wymagała od niego częstych podróży, a jego terytorium rozciągało się na południowe stany. Miał wrażenie, że żona go zdradza, gdy go nie było, ale nie miał wystarczających dowodów, aby się z nią skonfrontować. Znowu sięgnął po telefon. Podczas wybierania numeru samochód zjechał z drogi, a on szarpnął go z powrotem. Gdy przyłożył telefon do ucha, przód samochodu zaczął podskakiwać, a kierownica szarpała w przód i w tył. Powoli zjechał na pobocze drogi. Połączenie nie zostało zrealizowane. Wysiadając z samochodu, zauważył komunikat „Brak sygnału” na pasku usług swojego telefonu.
– Kurwa – powiedział, przeczesując dłonią swoje brązowe włosy.
Obszedł samochód i zobaczył przebitą oponę. Otworzył bagażnik, wyciągnął podnośnik, zapasowy klucz do kół i ruszył. Kiedy zdjął oponę, odpadł zacisk hamulcowy. Kiedy go odebrał, jego szczęście się pogorszyło, zacisk został uszkodzony i wymagał wymiany, jeśli miał prowadzić samochód. Wstał i kopnął samochód, przez co z bólu napłynęły mu do oczu łzy. Pokuśtykał do samochodu i sięgnął po telefon. Nadal nie ma sygnału, więc obszedł samochód dookoła, trzymając telefon w górze, mając nadzieję, że uzyska wystarczający sygnał, aby skontaktować się ze swoim biurem. Spojrzał w dół na długą drogę, a potem z powrotem do miejsca, z którego przyszedł, gdzie nic nie było. Jak okiem sięgnąć, żadnych oznak życia. Prześledził swoją podróż i przypomniał sobie, że nie jechał przez miasto już od prawie godziny. Z obrzydzeniem wrzucił telefon do samochodu i usiadł.
Reida obudził odgłos opon na autostradzie. Kiedy otworzył oczy, zapadła ciemność. Stał na zewnątrz samochodu i machał rękami nad głową. Ciężarówka zatrzymała się przed nim, oślepiły go reflektory. Potem usłyszał, jak drzwi się otwierają i skrzypią, gdy się zamykają. Od strony kierowcy 4X4 szedłem pod kątem. Cóż, w każdym razie tak właśnie myślał Reid. Po sylwetce rozpoznał, że kierowcą była kobieta. Miała na sobie czapkę z daszkiem i widział, jak jej włosy spływają z tyłu w kucyk. Kiedy kobieta szła, obserwował, jak jej biodra kołyszą się w przód i w tył.
„Wybrałeś cholernie dobre miejsce na załamanie, proszę pana” – powiedziała dziewczyna ze słodkim południowym akcentem.
„Tak, proszę pani, w tej kwestii muszę się z panią zgodzić. Nie ma zasięgu komórkowego, a ty jesteś pierwszą osobą, która przychodzi od kilku godzin.
Dziewczyna wyszła ze światła i Reid poczuł, jak pot gromadzi się mu na dłoniach. Dziewczyna wyglądała, jakby wyszła z teledysku country. Miała na sobie obcięte jeansowe szorty, które ledwo zakrywały jej brzuch. Pod nogawkami spodenek zaglądała biel z przednich kieszeni. Nogi miała długie i opalone, a na nogach buty sięgające do połowy łydek. Wstając, włożyła kciuki do przednich kieszeni i biodra przechyliły się na jedną stronę. Miała na sobie coś, co według Reida wyglądało na flanelową koszulę, ale rękawy były obcięte, guziki z przodu rozpięte do połowy, a jej obfity biust bulgotał spod koronkowego stanika, który miała na sobie. Dolne guziki koszuli nie były zapięte, ale zawiązane w węzeł tuż nad nabijanym ćwiekami pępkiem. Reid wystąpił naprzód i ledwo widział jej oczy, gdy patrzyły spod daszka czapki.
– Tak, nie ma tu już prawie żadnego ruchu. Jaki jest twój problem?”
Reid powiedział jej o zacisku i gdyby udało mu się skontaktować ze swoim biurem, mógłby poprosić o skontaktowanie się z kimś w okolicy, aby kupił dla niego inny samochód lub naprawił ten, który ma.
– Cóż, moja przyczepa jest już kawałek drogi. Mam telefon, z którego możesz skorzystać, jeśli chcesz.
„Och, byłoby wspaniale, dziękuję.”
– Po prostu wsiądź do ciężarówki, to żaden problem.
Reid chwycił telefon, portfel i teczkę i poszedł do ciężarówki. Otworzył drzwi i wsiadł do środka. Odwrócił się, by spojrzeć na kierowcę, który chwycił kierownicę i wciągnął się do ciężarówki. Reid widział, że dziewczyna ma blond włosy, ale widział już, jak zaczęły ukazywać się jej brązowe odrosty. Spojrzała na niego, gdy się przeciągnęła, by wcisnąć sprzęgło i wrzucić bieg. Z łatwością zmieniała biegi. Reid był zahipnotyzowany sposobem, w jaki z gracją się poruszała i tym, jak jej pierś odbijała się od nierównej ciężarówki. Uświadomił sobie, że na niego patrzy, i spojrzał na jej twarz. Uśmiechała się do niego, gdy poczuł, jak krew napływa mu do twarzy.
„Nie wstydź się, „dziewczyny” zawsze przyciągają uwagę ludzi”.
„Przepraszam, nie wiem co…”
„Jestem Amanda, ale większość ludzi mówi do mnie po prostu Mandy. Przyzwyczaiłam się, że ludzie patrzą na moje cycki, wszystko jest w porządku.
„Ja… jestem Reid, Reid Dalton i przepraszam, są mili, ale nie powinienem się tak gapić”.
„Więc panie Reid Dalton, co robi pan tutaj na odludziu?”
„Praca i mój GPS mówiły, że to miał być skrót”.
„Hę, potrzebujesz kolejnego GPS.”
Reid tylko się roześmiał, gdy Mandy skręciła w małą polną drogę. Zmieniła biegi, gdy ciężarówka podskakiwała na wyboistej drodze. Po prostu trzymał klamkę drzwi i cieszył się jazdą.
Po kilku minutach Mandy podjechała na krótką przejażdżkę i zaparkowała przed starszą przyczepą kempingową. Otworzyła drzwi, odwróciła się i wysiadła z ciężarówki.
Obejrzała się. „Wychodzisz, czy będziesz siedzieć całą noc w ciężarówce?”
Reid otworzył drzwi, wysiadł z ciężarówki i podszedł do Mandy, która otwierała drzwi do przyczepy kempingowej.
„To niewiele, ale to jest dom. Po prostu rzuć to gówno na podłogę, a ja znajdę telefon. Powiedziała, zdejmując czapkę i zarzucając włosami w tę i z powrotem.
Reid podniósł trochę ubrań z poszarpanej sofy i zaczął układać je na podłodze, kiedy zdał sobie sprawę, że ma w rękach parę majtek typu stringi. Odłożył je, gdy Mandy pojawiła się ponownie z telefonem bezprzewodowym. Wziął telefon i wybrał numer, obciążając swoją kartę kredytową opłatą za połączenie. Kiedy drugi koniec zaczął dzwonić, wstał i zaczął chodzić. To miejsce nie jest złe, jak na tak ograniczoną przestrzeń, pomyślał. Kuchnia, jadalnia i salon były w jednym. W krótkim korytarzu znajdowało się dwoje drzwi; Domyślił się, że to łazienka i sypialnia. Kontynuował przechadzanie się, rozmawiając z kimś po drugiej stronie. Rozmawiając, odwrócił się i zobaczył Mandy siedzącą na krześle i zdejmującą buty. Szarpiąc, miała ugiętą nogę i stopy w dłoniach. Reid nie mógł powstrzymać wzroku od skupienia się na górnej części jej uda. Ściągając jeden but, podciągnęła drugą stopę i powtórzyła ruch. Kiedy postawiła bosą stopę na podłodze, wstała. Reid dostrzegł między jej nogami mały palec wielbłąda. Szybko zmienił kierunek wzroku, zanim ponownie został złapany. Kiedy kontynuował rozmowę przez telefon, Mandy podeszła do lodówki i ją otworzyła. Pochyliła się w pasie, co przykuło uwagę Reida. Szorty, które miała na sobie, podjechały jej pod górę, a kiedy się zacisnęły, mógł zobaczyć idealny ślad jej okrągłego tyłka. Poczuł się słaby, gdy krew wypływała z każdej części jego ciała i docierała do jego penisa. Poczuł, jak zaczyna wyłaniać się spod jedwabnych majtek jego bokserek. Mandy wstała, odwróciła się i wskazała Reidowi puszkę piwa. Skinął głową.
Nacisnął przycisk, aby zakończyć połączenie, potrząsając głową.
"Co słychać?" - Mandy powiedziała, podnosząc puszkę piwa do ust.
„No cóż, moje biuro kupi mi inny samochód, ale stanie się to dopiero jutro późnym rankiem”.
– To wielka bzdura, ale możesz tu zostać, jeśli chcesz, z kanapy można zrobić łóżko i rano mogę cię zabrać do samochodu.
– Nie będzie to niedogodnością, prawda?
„Do diabła, nie, muszę iść do pracy dopiero jutro wieczorem, to nic wielkiego”.
„Czy mogę wykonać jeszcze jeden telefon, aby poinformować żonę, że jestem spóźniony i nie będzie mnie w domu przez kolejne kilka dni?”
"Pomóż sobie."
Reid wybrał numer komórki żony, podczas gdy Mandy popijała piwo. Zgniotła puszkę w dłoni, wstała i wyrzuciła ją do kosza. Poszła na zaplecze, podczas gdy Reid zostawił wiadomość głosową w telefonie swojej żony. Kiedy odłożył telefon, usłyszał lecącą wodę w łazience. Usiadł na kanapie i ściągnął z nóg strusie buty Barker Black z czapką. Upił łyk piwa i skrzywił się. Od czasów studiów nie pił taniego piwa. Wstrzymał oddech i pociągnął kolejny długi łyk. Wstał, rozpiął swoją oksfordzką koszulę, położył ją na poręczy krzesła i usiadł z powrotem na kanapie. W wieku 35 lat Reid był w świetnej formie. Miał ciemnobrązowe włosy i oczy, które pasowały. Jego ramiona i klatka piersiowa były wyrzeźbione. Podczas wszystkich podróży i bycia żonatym nie odwiedzał barów miast, w których przebywał, ale spędzał wieczory w hotelowych siłowniach. Siedząc, rozglądał się po otoczeniu. Mandy miała prosty dom, zupełnie inny niż ten, do jakiego przywykł przebywać, ale był wdzięczny, że nie będzie spał w samochodzie.
Mandy wróciła do miejsca, gdzie siedział Reid. Podniósł wzrok, słysząc jej kroki. Miała teraz na sobie koszulkę Texas Longhorns, która ledwo zakrywała jej okrągły tyłek. Reid zauważył, że jej sutki były usztywnione i lekko wystawały spod bawełnianego materiału. Usiadła na drugim końcu kanapy i podciągnęła kolana pod brodę. Reid dostrzegł małą czerwoną plamę majtek, która zakrywała jej wzgórek. Pociągnął kolejny długi łyk piwa.
– Zadzwonić do swojej starszej pani? – zapytała Mandy, usuwając lakier do paznokci z palców u nóg.
„Zostawiłem wiadomość” – odpowiedział Reid, starając się nie patrzeć na swojego wspaniałego gospodarza.
„Na wschodzie jest już późno. Jak myślisz, co ona robi tak późno w nocy?”
„Nie wiem, może śpi i nie słyszy dzwonka telefonu”.
Reid czuł się niekomfortowo, rozmawiając o swojej żonie. Nie miał pojęcia, gdzie ona jest i co robi. Postanowił więc zmienić temat. Przez kilka następnych minut Reid wypytywał Mandy o jej życie. W rozmowie dowiedział się, że ma 22 lata. Rzuciła szkołę w wieku 16 lat i poślubiła mężczyznę, którego uważała za mężczyznę swoich marzeń. Jak się okazało, po ślubie jej mąż stał się pijakiem i agresorem. Stracił pracę i wyładował na niej swój gniew. Bił ją, a potem wielokrotnie gwałcił, a potem zostawiał, żeby poszła spać ze swoimi wieloma koleżankami. Reid słuchał, jak Mandy opowiadała wiele historii ze swojego ciężkiego życia. Kiedy Reid zapytała, gdzie teraz jest, odpowiedziała, że jej ojciec zatrzymał się pewnego dnia w środku szaleństwa jednego z jej mężów, a ojciec go pobił i wsadził do ciężarówki, i od tamtej pory go nie widziała. Reid pociągnął kolejny długi łyk piwa.
„Dość tej mojej okropnej historii, proszę opowiedzieć mi o sobie, panie Reidzie Daltonie” – powiedziała Mandy, wyciągając swoje długie, opalone nogi na kanapie, pozwalając jej położyć się na kolanach Reida.
Reid opowiedział jej o swoim życiu: dorastaniu w małym miasteczku w stanie Georgia i studiach w Atlancie. Opowiedział jej o swojej pracy, o tym, jak ciężko pracował, aż awansował na stanowisko dyrektora ds. sprzedaży, a także o tym, jak dużo podróżował i że podróże nadwyrężyły jego małżeństwo. Wyjaśnił, że odkąd nie było go przez 40 tygodni w roku, jego żona się zmieniła. Powiedział Mandy o swoich podejrzeniach, że jego żona zdradza, ale nie miał dowodów i naprawdę ich nie chciał. Błąkał się przez coś, co wydawało mu się godzinami. Mandy była uważna i podczas rozmowy rzucała krótkie, miłe uwagi.
– W ten sposób tu trafiłem. Doszedł do wniosku.
Mandy usiadła, wciąż trzymając stopy na jego kolanach. Podparła głowę na dłoni, a na jej twarzy pojawił się pocieszający uśmiech.
„Powiem ci jedno; twoja starsza pani nie wie, jakie ma szczęście, że ma troskliwego męża. Jej palce muskają włosy nad jego uchem. „Nie tylko troskliwy mąż, ale taki gorący jak ty”.
Reid spojrzał na nią i zarumienił się. Serce biło mu w piersi, dłonie się pociły, a w brzuchu roiło się od motyli.
– Więc czym się zajmujesz, Mandy, mam na myśli pracę. – zapytał Reid, czując, że głos mu drży.
„Cóż, myślę, że można powiedzieć, że zajmuję się branżą rozrywkową” – odpowiedziała ze słodkim śmiechem.
„Jesteś w kinie, teatrze?” Zapytał niewinnie.
„O nie, kochanie, chociaż wystąpiłam w jednym lub dwóch teledyskach i można powiedzieć, że jestem aktorką, w dziwny sposób”.
Mandy zdjęła stopy z jego kolan i położyła je na podłodze. Wstała i podeszła do radia, które stało na kuchennym stole. Pochyliła się, włączając stację, aż znalazła piosenkę, która jej się podobała. Odwracając się, zaczęła powoli poruszać biodrami.
„Jestem tancerką erotyczną w klubie pod Dallas” – kontynuowała uwodzicielski taniec, podciągając rąbek koszulki i pokazując Reidowi czerwone stringi. Podciągnęła nieco koszulę, ukazując umięśniony brzuch i błyszczący pępek.
„To nic nadzwyczajnego, ale pozwala opłacić rachunki i dać mi trochę dodatkowych pieniędzy na zakup dziewcząt”. Dodała kładąc ręce na piersi i potrząsając nimi.
Mandy nadal uwodzicielsko tańczyła po salonie, pokazując Reidowi na tyle, że jego kutas się poruszył. Przysunęła się bliżej niego, wyraz jej oczu doprowadzał go do szału. Przesunęła się między jego nogami, poruszyła biodrami i odwróciła się. Jej okrągły tyłek znajdował się tuż przed nim. Obniżyła swój tyłek tuż nad jego kolanami, poruszała biodrami w górę i w dół, a przy każdym opuszczeniu przybliżała się do jego kutasa. Reid był już w kilku klubach ze striptizem, ale żadna z dziewcząt, dla których tańczył, nie podniecała go tak jak Mandy. Mandy podciągnęła brzeg koszulki i ściągnęła ją przez głowę. Nadal poruszała biodrami, nagimi plecami w jego stronę. Wykonując jeszcze kilka ruchów biodrami, opuściła pośladki na jego kolana. Przycisnęła biodra do jego rosnącego członka i jęknęła, gdy poczuła twardy kutas napierający na jej tyłek.
Skrzyżowała ramiona na piersi, obracając się. Tańczyła przez kilka sekund, po czym zdjęła ręce z piersi. Oczy Reida urosły do rozmiarów spodków. Jej piersi były niesamowite. Jej zmodyfikowane piersi sięgały wysoko i miały rozmiar co najmniej 36 D. Były duże, ale wydawały się idealnie do niej pasować. Jej aureola była ciemnoróżowa, jej sutki były wielkości dziesięciocentówek i wystawały z kopców przynajmniej na cal. W każdym sutku znajdowały się złote pierścienie. Jej dłonie ścisnęły pierś; jej kciuki i palce przednie szczypały sutki, ciągnąc je. Oblizała wargi, patrząc na wybrzuszenie w spodniach Reida. Tańczyła w stronę Reida i pochyliła się nad nim, z rękami opartymi na oparciu kanapy, kilka cali od jego głowy. Jego wzrok był przyklejony do jej dużych cycków. Wygięła plecy w łuk, przysuwając sutki tak blisko warg bioder, ale drażniąc je odsuwając je. Reid powoli przesunął dłonie w górę jej ud. Jej ciało było takie miękkie i gładkie. Jej perfumy pachnące watą cukrową wypełniły jego nozdrza, gdy przybliżyła twarz do jego twarzy, zarzucając mu włosy na twarz i przesuwając szyją po jego twarzy. Jego dłonie pocierały jej plecy i przycisnął do jej pleców, naciskając lekko, aż jej sutek spoczął na jego ustach. Reid otworzył usta i jego język dotknął twardego sutka Mandy. Jęknęła i zachichotała, pozwalając Reidowi wessać swój sutek do ust. Jej prawa ręka przeniosła się na jego głowę i mocniej docisnęła ją do sutka.
Mandy odsunęła się powoli i kontynuowała swój uwodzicielski taniec. Jej dłonie poruszają się w górę i w dół po kształtnych biodrach, w górę po boku, a potem z powrotem w dół. Schodząc w dół, odwróciła się, a jej kciuki zaczepiły się o stringi. Wykręciła biodra, gdy stringi powoli zsunęły się w dół jej okrągłego tyłka. Kiedy je ściągała, pochyliła się powoli w pasie, prowadząc je w dół po umięśnionych nogach. Reid patrzył, jak czerwony materiał przylega do niej, gdy zdejmuje go z kopca. Usta miała spuchnięte i czerwone, a mokra plama w stringach zsuwała się z tyłu jej kolan. Jej dłonie ściągnęły stringi ze świeżo pomalowanych palców u nóg, a Mandy odwróciła się i zatańczyła z powrotem do Reida. Opadła na kolana. Jej usta opadły do jego erekcji pokrytej spodniami. Jej usta zacisnęły się, a Reid natychmiast drgnął. Jej oczy, częściowo zakryte włosami, patrzyły mu w oczy. Dłoń Mandy pocierała nogawkę jego spodni i ciężkie jądra, a ona lekko ścisnęła, przez co z jego ust wydobył się jęk. Powoli przesunęła palce w górę jego zamka i chwyciła kciukiem i palcem, powoli przesuwając go w dół.
Reid przełknął ciężko, patrząc jej w oczy. Nigdy nie zdradził swojej żony i chociaż nie było między nimi najlepiej, zawsze był wierny. Z Mandy było coś innego, był w erotycznym transie i nie mógł jej powstrzymać. Rozpięła jego spodnie i poczuł, jak jej palce dotykają jego penisa przez bokserki. Pocierała skórę w górę i w dół, najlepiej jak potrafiła, na małym obszarze. Jej druga ręka przesunęła się na jego kolana i pociągnęła za pasek, odciągając skórę i wypychając z niej złoty haczyk. Jej palce wprawnie rozpięły jego spodnie. Jej dłoń opuściła jego penisa i przeniosła się na biodra. Pociągnęła, gdy podniósł pośladki z kanapy, pozwalając jej zdjąć spodnie i bokserki. Delikatnie naciągnęła jego bokserki na jego erekcję, która odbiła się od jego brzucha, wydając głośny, uderzający dźwięk.
Oczy Mandy rozszerzyły się, gdy ośmiocalowy kutas Reida został uwolniony. Oplotła palce wokół jego penisa i zaczęła go powoli głaskać. Oczy Reida wywracają się do tyłu, gdy Mandy go głaskała. Od miesięcy nikt poza nim nie zwracał uwagi na jego kutasa, a Mandy naciskała wszystkie właściwe guziki. Jej miękka dłoń ujęła jego owłosione jądra, gdy podnosiła jego kutasa. Jej język przesunął się w górę jego penisa, a potem z powrotem w dół. Powtórzyła kilka razy, czyniąc jego kutasa przyjemnym i mokrym, po czym podniosła się na kolanach, kładąc ręce na każdej nodze i opuściła do niej usta. Gdy zsunęła się w dół, jej język dotknął spodniej strony jego penisa, zajmując około czterech cali w dół jej gardła. Poruszała się powoli w górę i w dół, nie odrywając wzroku od jego wzroku. W miarę jak jego jęki narastały, jej tempo przyspieszało. Jej ręce ani na moment nie schodziły z jego nóg. Jej palce zacisnęły się mocno na jego udzie, gdy z wdziękiem poruszała się w górę i w dół jego penisa. Dźwięki jej warg uderzających w jego kutasa wypełniły małą przyczepę, gdy jego jęki stały się głośniejsze, a oddechy stały się nierówne. Mandy przygotowała się na przyjęcie jego ładunku. Położył dłonie na jej blond włosach i przytulił ją. Jego biodra uniosły się nad kanapę, gdy orgazm nadszedł szybko. Po raz pierwszy jej wzrok opuścił jego wzrok. Zamknęła oczy, gdy ciężki ładunek ciepłej spermy wystrzelił jej do ust.
Mandy wytarła nadmiar ładunku z kącików ust i oblizała palce. Stała, wciąż patrząc mu w oczy. Jej umięśnione nogi przeszły nad jego nogami i usiadła okrakiem na jego kolanach. Oczy Reida zamknęły się, gdy czubek jego penisa poczuł ciepłą, wilgotną wilgoć jej opuchniętych warg. Opuściła się na jego twardy trzonek, aż jej tyłek znalazł się na jego udach. Objęła go ramionami za głowę i przyciągnęła do piersi. Reid delikatnie ssał jej pierś, podczas gdy jej biodra powoli się wykręcały, ocierając się o jego kutasa. Jej oddech stał się krótki, gdy jęknęła, wypełniając się tak mocno. Jej biodra zaczęły poruszać się w górę i w dół w zależności od jego twardości. Przycisnęła go mocniej do piersi. Jego język wirował wokół jej twardych sutków. Jego ręce przesunęły się na jej plecy i masował od ramion do tyłka, czując, jak jej soki uciekają z ust i spływają po jego jądrach. Jej perfumy lub spray do ciała, które zastosowała, zdawały się go odurzać lub był pijany pożądaniem, jakie żywił do seksownej młodej kobiety ujeżdżającej jego kutasa.
W miarę zbliżania się orgazmu pchnięcia Mandy stawały się coraz bardziej skoncentrowane. Jęknęła, kołysząc biodrami. Reid uniósł biodra w górę, wpychając penisa głębiej w jej ciepłe, aksamitne ściany. Jego dłonie chwyciły jej mięsisty tyłek i jęknęły zgodnie, gdy ogarnęła ich pasja. Reid poczuł, jak cipka Mandy zaciska się wokół penisa, a jej plecy wyginają się w łuk, gdy mocniej przycisnęła go do piersi. Zaczęła dziko szarpać jego kutasa, po czym zamarła i donośnym, piskliwym głosem oznajmiła, że dochodzi. Ujeżdżała jego kutasa, aż orgazm ustał, po czym zsunęła się z jego penisa i położyła się obok niego na plecach. Pociągnęła go za rękę, a Reid umieścił jego kutasa w jej ciepłych fałdach.
„Proszę, wyciągnij się, zanim dojdziesz” – poprosiła, a potem jęknęła, gdy głowa dużego kutasa Reida uderzyła w jej szyjkę macicy. Położył ręce na jej biodrach i zaczął wsuwać i wyjmować swojego kutasa z niej. Słyszał, jak jej soki wydają odgłosy dławiące się, gdy gwałtownie poruszał biodrami. Wkrótce poczuł, że jego jądra zaczynają mrowić i poczuł, jak jego zadowolony brzuch zaczyna się rozszerzać. Szybko wyciągnął z niej swojego kutasa, gdy pierwszy strumień spermy trafił tuż nad jej ogoloną szczeliną. Następnym strzałem wycelował wyżej i zaczął tworzyć kałużę spermy na jej pępku. Zaśmiał się na widok złotego ćwieka wystającego z mlecznej substancji. Kiedy doił ostatnią kroplę, upadł obok niej.
Reid obudził się następnego ranka, przetarł oczy i rozejrzał się, zdezorientowany otoczeniem. Potem jego pamięć powróciła do wydarzeń poprzedniej nocy. Spojrzał w dół. Był nagi i bolały go jądra. Usiadł i przetarł oczy. Następnie wstał i poszedł do łazienki, aby opróżnić pęcherz. Grzecznie spuścił wodę w toalecie, wyszedł z łazienki i spojrzał w stronę sypialni Mandy, ale jej nie zauważył, więc wrócił do salonu i zaczął się ubierać. Ubrany wyjrzał na zewnątrz i zobaczył Mandy siedzącą przy stole piknikowym z filiżanką kawy i papierosem. Otworzył drzwi i wyszedł tam, gdzie była.
„Dzień dobry” – powiedział, zbliżając się do Mandy. Znowu miała na sobie T-shirt i buty na nogach.
„Dzień dobry, dobrze spałeś?” – zapytała, błyskając uśmiechem wartym milion dolarów.
„Jak dziecko i ty?”
„O tak, byłem martwy, kiedy uderzyłem w poduszkę. Nieźle mnie poćwiczyłeś – stwierdziła, zaciągając się papierosem.
Kiedy wypuściła powietrze, uśmiech zniknął, a na jej twarzy pojawił się wyraz troski.
– Reid, nie chcę, żebyś miał o mnie złe wrażenie. Jestem tancerką, nie jestem dziwką. Zwykle nie robię tego, co zrobiłem wczoraj wieczorem.
„Mandy, nigdy bym…” próbował odpowiedzieć, ale mu przerwano.
"Nie żałuję. To znaczy, wiem, że jesteś mężatką i to było złe, ale minęło dużo czasu, odkąd spotkałam prawdziwego dżentelmena, a uwierz mi, spotkałam wielu mężczyzn. Wiem też, że w piekle jest szansa na kule śnieżne, że mężczyzna taki jak ty uznałby mnie za byle gówno, a nie dupę, i to jest w porządku, bo taki właśnie jestem. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży z Twoją żoną, ale jeśli tak się nie stanie, w moim łóżku zawsze będzie dla Ciebie miejsce.” Powiedziała gasząc papierosa. – Cóż, lepiej będzie, jeśli zabierzemy cię do miasta i wrócisz do pracy.
Weszła do środka, wzięła parę szortów i zapinała je, po czym zamknęła drzwi. Jechali w milczeniu drogą w kierunku Dallas, gdzie miał odebrać samochód. Podróż trwała około godziny i poza pogawędkami podróż przebiegała spokojnie. Kiedy dotarli na obrzeża miasta, Mandy wskazała klub, w którym pracowała. Wjechali do biur, w których mieściło się lokalne biuro firmy Reida. Zanim otworzył drzwi, pochylił się i pocałował ją w policzek.
„Dziękuję za wszystko Mandy i…”
Znowu mu przerwała, uśmiechnęła się do niego, a w jej oczach zdawały się zbierać łzy. „W każdej chwili, chłopcze z miasta, w każdej chwili” – wcisnęła sprzęgło i już jej nie było. Reid po prostu stał i patrzył, jak wychodzi, po czym poszedł do biura, zajął się wszystkim i kupił samochód. Był w Teksasie jeszcze przez dwa dni, po czym odleciał do domu.
Dwa tygodnie później….
Mandy usiadła przed lustrem i nałożyła makijaż. Wstała, wzięła puszkę sprayu do ciała o zapachu waty cukrowej i spryskała całe ciało odpowiednią ilością. Nałożyła dodatkowy spray na pierś i szyję. Poprawiła górną część bikini, aby upewnić się, że dziewczyny są prawidłowo ułożone. Następnie odwróciła się i poprawiła sznurek w spodniach, tak aby nie pokazywać więcej, niż było to dozwolone. Zaczęła iść w stronę kurtyny sceny i minęła NiKole, seksowną brunetkę, która właśnie skończyła tańczyć.
„Dzisiaj nie ma zbyt wielu ludzi” – poskarżyła się, ściskając Mandy.
„To tylko moje szczęście, należne czynsze i brakuje mi stu, lepiej z czasem trząśnij mi tyłek” – Mandy zaśmiała się, całując NiKole w policzek.
Mandy stała przy zasłonie i czekała, aż zacznie grać jej piosenka. Kiedy zaczęła grać muzyka, wyszła zza zasłony i rozpoczęła swój występ. Mandy nigdy nie nawiązała kontaktu wzrokowego z mężczyznami, zwykle po prostu przyglądała się sobie w lustrach otaczających scenę. Kiedy po raz pierwszy zetknęła się z tyczką, spojrzała w lustro i zamarła. Na miejscach na scenie, za nią siedział Reid.