Rozdział 5 Noc dla Zakochanych

533Report
Rozdział 5 Noc dla Zakochanych

Kolacja poszła znakomicie i Laguna przez cały wieczór nie mógł oderwać wzroku od Edei. Była taka królewska, elegancka i piękna. Poczuł się najszczęśliwszym mężczyzną na świecie, mogąc w ogóle być blisko niej. Ostatni raz czuł coś tak mocno do kobiety, kiedy był z Raine'em. Nadal strasznie za nią tęsknił, a od jej śmierci nie znalazł nikogo, aż do teraz.

Nie spodziewał się, że po powrocie do Ogrodu zaprosi go do swojej kwatery, ale nie miał zamiaru odmówić jej zaproszenia. Gdy tylko drzwi się zamknęły, była w jego ramieniu, jej ciało przylegało do niego.

„Naprawdę dobrze się bawiłam” – powiedziała ochrypłym i niskim głosem pełnym otwartego pożądania.

Przełknął ciężko. "Ja też." Jej ręce wplotły się w jego włosy i przyciągnęła go do zaskakująco wymagającego pocałunku. Minęło tak dużo czasu, że zamarł tylko na chwilę, zanim odwzajemnił uścisk. „Hyne, jesteś piękna” – powiedział, jego usta wciąż znajdowały się tak blisko jej ust, że czuł, jak się uśmiecha.

– I jesteś przystojny – wymruczała, przesuwając językiem po jego dolnej wardze. – Nie wspominając o tym, że jest niesamowicie seksowny. Jej lekki, uwodzicielski śmiech był odurzający i zarumienił się drżącym oddechem. Wiele kobiet komplementowało jego wygląd już wcześniej, ale słysząc to w jej ustach, poczuł się jak niedoświadczony uczeń. „Ach, sprawiłam, że się zarumieniłeś” – zauważyła z powolnym uśmiechem. „Daleko sięga ten rumieniec” – szepnęła, rozwiązując węzeł jego krawata.

– Myślę, że się dowiesz – powiedział z lekkim chichotem.

„Zamierzam” – odpowiedziała, ściągając mu uciążliwy krawat z szyi i zarzucając go na ramię, po czym spustoszyła jego usta zmysłowym pocałunkiem. Zdjęła jego kurtkę z ramion i ramion, pozwalając jej opaść na podłogę.

„Edea… minęło tak dużo czasu… odkąd się tak czułem” – wymamrotał, przesuwając bujne pocałunki wzdłuż jej szczęki do smukłej szyi. „Nie mogę przestać o tobie myśleć” – powiedział. „Bełkoczesz jak idiota” – pomyślał, ale nie był w stanie powstrzymać nieustannego ciągu uczuć.

„Laguna” – westchnęła z tęsknotą, odsuwając się, by spojrzeć w jego ciemnoniebieskie oczy. Położyła mu palce na ustach, zanim zdążył wypowiedzieć kolejne słowo. – Ja też cię kocham – szepnęła. „Teraz nic nie mów” – wycedziła powoli z uwodzicielskim uśmiechem. Chwyciła przód jego koszuli i z zapierającą dech w piersiach śmiałością rozerwała ją, rozrzucając guziki we wszystkich kierunkach. Nie potrafił ukryć zdziwienia ani podniecenia, a ona wydawała się zadowolona z jego szeroko otwartych oczu.

„Kocham cię” – wydyszał poprzez cichy jęk, gdy przesunęła dłońmi po jego nagiej, umięśnionej klatce piersiowej.

„Więc pokaż mi. Sypialnia jest na końcu korytarza. Zabierz mnie tam” – mruczała w jego klatkę piersiową, a jej muskające usta wywoływały przyjemne dreszcze wzdłuż jego kręgosłupa.

Z łatwością podniósł jej gibką postać i ruszył korytarzem z nią w ramionach. Pogłaskała go po szyi, a gorące ukłucia pożądania przeszyły jego ciało, gdy niósł ją do czegoś, co, jak wiedział, było niebem, ale do tej intrygującej kobiety odczuwał coś więcej niż pożądanie seksualne. Był tak beznadziejnie zakochany, że poczuł się słaby i wpadł w euforię.

W sypialni żadne z nich nie spieszyło się, rozbierając się nawzajem w powolnym uwodzicielstwie, aż do momentu, gdy ciało o ciało stykało się z ciałem, a ich ciała były zarumienione gorącem podniecenia. Łóżko na środku pokoju nadal pozostaje puste, gdy stali i trzymali się w półmroku, całując i pieszcząc, jakby cały czas na świecie. W zacienionej sypialni słychać było jedynie ciężkie dyszenie i ciche jęki, a ich wzajemne eksplorowanie zdawało się nie mieć końca.

Edea czuła, jak sztywne narządy Laguny uparcie szturchają jej brzuch, gdy składała pocałunki z otwartymi ustami na jego klatce piersiowej, poświęcając czas na obsypanie każdego sutka zwojami języka. Nie pamiętała, kiedy ostatni raz przepełniała ją tak pożądliwa tęsknota. Jej kobiecość pulsowała i była mokra między nogami, błagając o dotyk w sposób, jakiego nie czuła od tak dawna. Jakby czytając w jej myślach, pieszczotliwa dłoń Laguny wsunęła się pomiędzy ich ciała, a jego palce bawiły się włosami łonowymi, zanim posunął się dalej. Jej mokre dolne wargi pocierano i sondowano mocnymi, delikatnymi palcami, a jej ciało zadrżało od przypływu przyjemności.

Jęk, który wydobywał się z kobiety w jego ramionach, był dźwiękiem muzycznym i erotycznym. Tyle wystarczyło, aby podniósł ją jednym ramieniem i zaniósł do łóżka, drugą ręką wciąż bawiąc się fałdami jej nabrzmiałego penisa, gdy kładł ją plecami na miękkiej, chłodnej pościeli. Jej giętkie nogi rozłożyły się zachęcająco, jej oddech stał się miękki i szybki, gdy rozsunął jej fałdy, masując w górę i w dół jej śliski srom. Położył się obok niej i patrzył na nią z góry, podczas gdy ona wiła się i jęczała z przyjemności ogarniającej jej ciało. Jej piękne piersi unosiły się i opadały w rytm jej szorstkich oddechów, a on pochylił się nad nimi spokojnie, chwytając jeden z jej wyprostowanych sutków w usta, aby go ssać.

„Mmn, Laguna” – usłyszał drżenie jej zdyszanego głosu. Uszczypnął ją w twardy guzek, a jej plecy wygięły się w łuk, gdy wypchnęła biodra z nową, nagłą przyjemnością. Jego palce wepchnęły się w nią i poczuł się trochę zadowolony, że pamięta, jak sprawić kobiecie tyle satysfakcji. Przesunął palcami po śliskim, ciepłym jej członku i zadrżał, gdy jedna z jej chłodnych dłoni przesunęła się po jego penisie. Jej dotyk był lekki, ale wywołał głęboki jęk z jego gardła i zobaczył powolny uśmiech na jej ustach.

Laguna dotknęła swoich ust swoimi, a jej uśmiech powoli zniknął w zmysłowym kąciku ust. Kolejne ukłucie intensywnej przyjemności przeszyło ją, gdy jego palce wbiły się głębiej, odnajdując jej czuły punkt. Jej krzyki zostały stłumione przez pocałunek, który stawał się głodny i nieokiełznany. Miała wrażenie, że próbował odebrać jej duszę, a ona byłaby gotowa oddać ją temu mężczyźnie. Poczuła łaskotanie w brzuchu i jęknęła w jego usta, kołysząc biodrami szybciej w obliczu zbliżającego się orgazmu. Próbowała nadal sprawiać mu przyjemność ręką, ale ciężko było jej się skoncentrować, ponieważ przez jej ciało przechodziły wszystkie doznania. Edea z trudem łapała oddech, kiedy oderwała się od pocałunku, by spojrzeć na jej twarz.

Edea niechętnie zrezygnowała z zabiegów na jego kutasie, była w stanie jedynie chwycić się pościeli pod sobą, aż zbielały jej kostki. Nie był zawiedziony jej niezdolnością do kontynuowania i uśmiechnął się do niej, gdy jego kciuk brutalnie masował jej guzek, podczas gdy jego palce szorstko wsuwały się w nią, doprowadzając ją do oszałamiającego orgazmu. Jej lśniące od potu ciało wpadło w spazmy, a jej krzyk był bliski szlochu po uwolnieniu. Obserwował ją w agonii, z zamkniętymi oczami, głową opartą o łóżko, kosmykami pięknych kruczoczarnych włosów przylegających do delikatnej twarzy. Była wizją absolutnej łaski i chciał, żeby ta chwila trwała wiecznie.

„Hyne” – wydyszała z niskim, ochrypłym chichotem, chwytając jego silną szczękę, gdy patrzyła w jego oczy, które tryskały szczęściem, miłością i odrobiną psot. Poczuła, jak jego palce wyślizgnęły się z niej i westchnęła z zadowoleniem, ale zamieniło się to w zdziwiony jęk, gdy jego podstępne palce bawiły się jej wrażliwą łechtaczką. „Laguna… nie zrobiłeś… jeszcze” – próbowała przemówić przez narastające jęki. Szybko doprowadzał ją do kolejnego orgazmu, a kiedy uderzył ją przypływ, zadrżała z cichym jękiem ekstazy, opadając z powrotem na łóżko, drżąc w jego wyniku, aby odpocząć od jego przyjemnych udręk.

„Jesteś wspaniałą kobietą, Edea” – powiedział cicho, całując ją lekko w usta, po czym odsunął się i spojrzał jej w oczy.

"Jestem?" uśmiechnęła się

Przez chwilę zacisnął usta, jakby głęboko się nad czymś zastanawiał. – Tak – powiedział pogodnie, wywołując u niej atak chichotu, który był do niej niepodobny. Obserwował ją z rozbawionym uśmiechem, który powoli zniknął z jego twarzy, gdy jej chichoty ucichły, a ona ponownie posłała mu pożądliwe, utkwione spojrzenie.

„Pozwól, że ci pokażę” – mruknęła, mocno popychając go na plecy i zamieniając się z nim miejscami. Jej długie paznokcie delikatnie muskały jego klatkę piersiową, gdy składała gorące pocałunki na jego ciele. Był nią zahipnotyzowany, obserwując, jak bierze główkę jego kutasa do swoich gorących ust. Poczuł, jak jej język porusza się i pieści, poczuł, jak jej miękkie wargi mocno zaciskają się wokół jego penisa. Jej dłoń masowała jego worek, a zgrzytanie paznokciami wywołało na jego ciele przyjemny dreszcz, który wywołał gęsią skórkę. Dała jego kutasowi kilka długich, mokrych ssań, po czym wypuściła go z ust. Jęknął żałośnie z powodu braku jej dotyku, a ona uśmiechnęła się, wkładając palec wskazujący do ust, przez co zrobiły się śliskie od śliny.

„Edea, co to jest… Hyne!” zesztywniał, kiedy położyła ten śliski palec na jego otworze odbytu. W ciągu kilku sekund zrelaksował się, jęcząc z zaskoczenia, gdy drażniła jego otwór czubkiem palca. Jego wejście stało się pomarszczone i gotowe, gdy nim pracowała. Edea wzięła jego kutasa z powrotem do ust, wpychając w niego palec. Jęknął z nową przyjemnością, jakiej nigdy wcześniej nie czuł. Jej palec poruszał się powoli w jego tunelu i poza nim i choć było to dziwne, było jednym z bardziej erotycznych, jakie mu się kiedykolwiek przydarzyły. Zassała mocniej jego erekcję, pompując go dłonią tam, gdzie jej usta nie mogły dosięgnąć. W jakiś sposób jej badający palec wszedł głębiej, a paznokieć musnął jego prostatę. Jego biodra się ugięły, a głośny krzyk, którego nie mógł powstrzymać, wypełnił sypialnię. Nie mógł powstrzymać orgazmu, choć bardzo się starał, i miał wrażenie, że chciała, żeby stracił kontrolę tak jak on.

"Podobało ci się?" – zapytała z natchnieniem, jej palec wciąż delikatnie pracował w nim. Wycierała resztki nasienia z jego mięknącego penisa, a on nie mógł znaleźć słów, by odpowiedzieć. Jego gardło pracowało, gdy przełykał i brał głębokie wdechy, aby się ochłodzić po upale kulminacji. Edea wyjęła z niego palec i pocałowała namiętnie w górę jego ciała. – Wszystko w porządku, kochanie? – szepnęła, patrząc na niego z lekką troską.

„To było… Hyne… Gdzie się tego nauczyłeś? wysapał.

„To mój sekret” – uśmiechnęła się.

– Uh… – Zakrył oczy i zachichotał. „Nadal widzę gwiazdy”. Roześmiała się i objęła go nogami, aby usiąść i usiąść okrakiem na jego talii. Jego półtwardy kutas już wracał do życia i drgał, gdy przyciskała do niego swój podniecony seks. Westchnęła z cichym jękiem, gdy jej mokre usta otarły się o jego twardniejący penis. Jego dłonie chwyciły mocno jej biodra i przesunął się pod jej kołyszącymi się biodrami, aż znalazł się w jej ciasnych, przytulających ścianach.

„Tak” – sapnęła ze stłumionym pożądaniem, kontrolując tempo, gdy powoli kołysała się nad nim. Jej piersi pięknie podskakiwały w rytm jej ruchu, a on uniósł dłonie do miseczki i zaczął je pieścić, przesuwając kciukami po twardych sutkach. Jęcząc, położyła dłonie na jego dłoniach, kołysząc się szybciej na nim. „Hyne…Laguna…” jęknęła, zanim doszła, jej orgazm przesiąkał jego pachwinę cudownym ciepłem. Jej wilgoć ścisnęła go mocno, a on pchnął, sprawiając, że jej i tak już głośne krzyki były wyższe. „Przyjdź po mnie, kochanie” – błagała cicho, spełniając każde pilne pchnięcie, które jej zadawał.

Rozsypał swoje nasienie, odruchowo łapiąc ją za biodra, gdy jego ciało zesztywniało. Wypuścił głośno powietrze, zamykając mocno oczy z przyjemności, która zdawała się wstrząsać całym jego ciałem. Edea ze zmęczeniem położyła się na nim, gdy jego ruchy ustały i pocałowała jego rozchylone usta, gdy oddychał z trudem. Pogłębił pocałunek w coś bujnego i pełnego namiętności, przytulając jej ciało do swojego, pokrytego delikatnym połyskiem potu.

– Mhm, jak się czujesz? – zapytała, mając usta wciąż wystarczająco blisko, by poczuć ciepło jego zwalniającego oddechu.

„Jakbym mógł to robić całą noc” – pomyślał z delikatnym uśmiechem, ponownie całując swoją nową miłość.

~~~~~

Squall zsunął się z Rinoi z zadowolonym westchnieniem i przyciągnął ją blisko, gdy przytuliła się do niego. Kochali się, odkąd wrócili z randki, i miał przeczucie, że będą to robić często, zanim za kilka dni wyjdzie. Zachichotała, a on posłał jej zaciekawione spojrzenie.

– Myślisz, że twój ojciec miał dzisiaj szczęście? – zapytała z niewinnym uśmiechem.

„Najprawdopodobniej po sposobie, w jaki na siebie patrzyli” – powiedział, przeciągając ciało i jęcząc, gdy przesunęła dłonią po jego miękkim narządzie, który był wciąż mokry i lepki po ich ostatniej rundzie seksu. „Wyczerpiesz mnie, jeśli tak dalej pójdzie” – szepnął, gdy wspięła się na niego, by pocałować jego klatkę piersiową.

"Chcesz mnie zatrzymać?" – zapytała z fałszywym grymasem.

"Co myślisz?" warknął głęboko w gardło, chwytając ją za tyłek i łaskocząc palcami. Krzyczała, śmiejąc się, gdy próbowała usunąć jego ręce, ale nie odnosiła dużego sukcesu w pozycji, w której się znajdowała. Choć sytuacja była zabawna, wciąż udawało mu się ostro podejść, co nie było dla niej trudne nagie ciało wiło się na nim. Przerwał swoje łaskotliwe tortury i przyciągnął ją do pocałunku, który odwzajemniła, a jej śmiech przeszedł w cichy jęk.

Odsunęła się z pełnym miłości uśmiechem. „Squall, bardzo cię kocham”. Jej głos był przyciszony i był w nim strach, który go zaniepokoił.

– Rinoa, co się stało?

„Czy myślisz… to znaczy…” westchnęła i położyła głowę na jego piersi. – Czy myślisz, że tymi snami naprawdę nie ma się czym martwić?

„Rinoa, rozmawialiśmy o tym już wcześniej. Nie śnię już od prawie dwóch tygodni. Dlaczego ciągle się tym martwisz?”

„Ale twój ojciec też miał sny. To tylko mówi mi, że było w tym coś więcej” – upierała się.

– Kochanie, po prostu się martwisz, bo za kilka dni wyjeżdżam, to wszystko. Wiem, jak się czujesz.

"Ale.."

Położył palce na jej ustach. „Nie mówię już o tym. To koniec. Ona nie żyje i nie wróci. A teraz obiecaj, że nie będziesz więcej o tym wspominać” – powiedział. Widziała, że ​​był stanowczy w swojej decyzji i chociaż nie chciała się poddawać, odpuściła, ale strach nie chciał zniknąć.

Znowu się kochali, a ogień z ich pierwszych kilku rund spalił się do powolnego płomienia. To było delikatne i pełne miłości, a ona nie mogła przestać desperacko trzymać się jego ciała, gdy się w niej poruszał. Osiągnęli punkt kulminacyjny wraz z kilkoma ostatnimi pchnięciami. Nie zdawała sobie sprawy, że kilka łez spłynęło z jej oczu, dopóki nie otarł ich delikatnie, szepcząc do niej, jak bardzo ją kocha.

Zasnął trzymając ją w ramionach, ale ona sama nie mogła zasnąć. Patrzyła na jego przystojną, spokojną twarz, gdy zasypiał, i opiekuńczo objęła go ramieniem. „Squall, mam nadzieję, że masz rację” – pomyślała, pochylając się, by pocałować go w czoło. Poruszył się, ale nie obudził, mamrocząc jej imię przez sen. Uśmiechnęła się, kładąc głowę na jego ramieniu, w końcu dryfując ze swoim kochankiem.

Podobne artykuły

Napój mleczny

Napój mleczny Jenna była drobną, prawdopodobnie 18-letnią dziewczyną na letnim obozie (happy xnxx??). Lubiła zajęcia, takie jak pływanie, strzelanie z łuku, minibike i jazda konna. Wszystko szło świetnie, z wyjątkiem tego, że zawsze była głodna późno w nocy. Kolacja była o 6, ale miała problemy ze snem, a gdy nadeszła północ, desperacko potrzebowała przekąski. Mając około 18 lat, jej hormony zaczęły działać i była zainteresowana wszystkimi sprawami związanymi z seksem. Jenna: Gdyby tylko był tłusty ładunek spermy, który mogłabym połknąć, to byłby strzał w dziesiątkę… (Pomyślała Jenna) Wolała spać w jedwabnej koszuli nocnej bez bielizny. Tkanina była różowa i cienka, sięgała...

900 Widoki

Likes 0

Żona Ricka część 5 z 6

Historia mojego przyjaciela ŻONA Ricka 5 (5 z 6) Scena: Z zawiązanymi oczami klęczałam w salonie podłoga, kolana rozłożone, pachwiny mocno przylegają do tyłu Lindy, my żona, która również klęczała i siedziała na piętach. Linda, in z kolei klęczał między rozpostartymi nogami Williama, który… siedzieliśmy na naszym sofie. A teraz wyobraź sobie to: ja, pan heteroseksualny, pochylałem się do przodu z ramionami wokół żony. Moja lewa ręka była położona nad Lindą lewa ręka, która ściskała i masowała jądra Williama. Moja prawa ręka z kolei została umieszczona na jej prawej ręce, gdy głaskała i wzdłuż jego kutasa. Tymczasem byłem jedyny w pełni...

1.9K Widoki

Likes 0

Żona Franka część 5

Żona Franka część 5 Podróż Jima Powrót do Sex Shopu historia autorstwa: SindyxSin Jim zabiera Kathy z powrotem do sex shopu. NOTA AUTORA: To ciągła historia seksualna. Może mieć ostry seks i nie powinien być czytany przez ludzi, którzy nie lubią tego rodzaju seksu. To nie jest dla wszystkich, ból, upokorzenie i inne akty seksualne wykorzystywane do poniżania człowieka to nie dla wszystkich. Jeśli to cię kręci, jestem szczęśliwy, ale proszę, nie próbuj tego na niechętnych partnerach. Historie poprzedzające to są; Żona Franka, 1,2,3,4. Z pomocą Franka i jego żony Sue wymyśliłem plan, aby moja żona znalazła się w kompromitującej sytuacji...

2K Widoki

Likes 0

Przypadkowo odpicowałem moją córkę

Spotkałem kiedyś 21-letniego mężczyznę korzystającego z aplikacji do podłączania, a on powiedział, że zna moją 18-letnią córkę, ponieważ przyjaźniła się z jego młodszą siostrą. Wydawał się mieć na jej punkcie obsesję i powiedział, że zawsze przypominała mu dziewczynę z filmu Lolita. Pomyślałam, że to trochę przerażające, że mówi o niej w sposób seksualny, ale chciałam, żeby mnie przeleciał, a to, co mówił, było dość perwersyjne. Więc zgodziłem się z jego planami, aby wejść do jej pokoju i zacząć ją obmacywać, obserwując. Leżała na łóżku w kraciastej spódniczce uczennicy, słuchając muzyki i czytając książkę. Na początku była zaskoczona, ponieważ nie wiedziała, że...

1.2K Widoki

Likes 0

...

530 Widoki

Likes 0

To nie było w porządku, co sprawiło, że było tak GORĄCO

To jest prawdziwa historia. Wielu z tych, którzy czytali inne moje historie (niektóre fikcyjne, niektóre prawdziwe), może powiązać ten „incydent” z powrotem do miejsca, w którym się to zaczęło, kiedy po raz pierwszy rozstałem się, a następnie rozwiodłem z żoną. Od kilku lat jestem po rozwodzie z byłą i jeżdżę do niej w odwiedziny do naszego dziecka. Nastoletnia córka swojej przyjaciółki (to jest koleżanka, z którą kiedyś chciała, żebym miała trójkąt) nie mogła dogadać się z matką, więc zostaje z moim byłym i pilnuje naszego dziecka, podczas gdy były pracuje, gra, cokolwiek. Teraz po raz pierwszy poznałem dziewczynę, kiedy miała około...

1.2K Widoki

Likes 0

Rozpraw się z napalonym diabłem - opowieść o Halloween

OSTRZEŻENIE! To ostrzeżenie prawdopodobnie nie jest potrzebne w tej konkretnej historii, ale dołączam je, ponieważ jest potrzebne w większości moich opowiadań. Jeśli zdecydujesz się przeczytać inne moje historie, upewnij się, że przeczytałeś ujawnienia i ostrzeżenia na początku każdej historii. Wszystkie moje teksty są przeznaczone WYŁĄCZNIE dla osób dorosłych w wieku powyżej 18 lat. Historie mogą zawierać mocne, a nawet ekstremalne treści seksualne. Wszystkie przedstawione osoby i zdarzenia są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo do osób żyjących lub zmarłych jest czysto przypadkowe. Działania, sytuacje i reakcje są TYLKO fikcyjne i nie należy ich podejmować w prawdziwym życiu. Jeśli masz mniej niż 18 lat...

1.2K Widoki

Likes 0

Przeprowadzka w Cumpany

Coś w rodzaju pierwszego razu, zdecydowałem, że spróbuję pisać. To prawdopodobnie okropne i zdecydowanie powolne palenie, więc z góry przepraszam, jeśli zdecydujesz się czytać dalej. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Awans w CUMPANY Pomiędzy zajęciami John podejmował każdą dostępną pracę. Będąc cichym 18-latkiem, wiedział, że nigdy nie będzie pasował do call center, ale i tak podjął tę pracę, wiedząc, że musi zarobić trochę pieniędzy, aby móc dalej płacić rachunki. Rachunki, takie jak podróże, które musiał odbyć, aby jego związek na odległość rzeczywiście działał. Było ciężko, ale w weekendy dużo podróżował, żeby zobaczyć się ze swoją dziewczyną. Poznali się w szkole średniej i byli dość przywiązani...

859 Widoki

Likes 0

Harry_(1)

Kafli 6 Harry'emu było przykro żegnać się z Norą. Właśnie tam miały miejsce jedne z najszczęśliwszych dni w jego życiu. Wszystko było tak cudowne, że wątpił nawet, czy powrót do Hogwartu, na który zawsze czekał z niecierpliwością, może się równać w tym roku. Jego jedyną pociechą było to, że Ginny i wszyscy jego przyjaciele wybierali się z nim w podróż. Harry siedział w przedziale Ekspresu do Hogwartu obok Ginny. Słuchali razem z Ronem i Nevillem, jak Hermiona opowiadała o swoich letnich podróżach po Europie z rodzicami. Harry musiał przyznać, że powrót do życia studenta stawał się o wiele łatwiejszy, im dłużej...

723 Widoki

Likes 0

Dziewica skrzywdzona Warda Fultona Rozdział 1

Nie moje... Rozdział 1 Centrum handlowe było przepełnione studentami, chętnymi do skorzystania z słońce i delikatna wiosenna bryza, która delikatnie wiała od rzeki. Każda ławka była zajęta, a nawet szerokie betonowe obrzeża, które… z frędzlami kwietniki były zatłoczone gadatliwymi nastolatkami, ich na duchu podniósł się ostateczny odejście zimy i widok tysiące żonkili, które zwiastowały nadchodzący sezon. Zegar na Starym Mieście wskazywał jedenastą trzydzieści i Suzanne podniosła wzrok niecierpliwie przepychała się przez tłum. Yvonne powiedziała… jedenasta piętnaście. Gdzie ona była? Suzanne odwróciła się nerwowo i zderzyła się w wysokiego blondyna, który uśmiechnął się do niej bezczelnie. „Co? ten pośpiech? - powiedział leniwym...

2.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.