Stacy-#1-przyjemność przy pompie

Mam na imię Stacy. Mam 35 lat, pracuję od poniedziałku do piątku. Jestem singlem, nie mam dzieci i mieszkam wygodnie w małym domku w przyzwoitej okolicy. Nic specjalnego, to na pewno. Nie mam nic przeciwko mieszkaniu samemu. Lubię czas spędzony sam. Czasami czuję się samotny, ale od tego są przyjaciele, prawda? Jeśli chodzi o brak seksu, cóż, mają mnóstwo rzeczy do wyboru, aby ograniczyć ten apetyt seksualny.

Osobiście mam mnóstwo zabawek. Nie żebym wyciągał je wszystkie, kładł w rzędzie na łóżku i korzystał z każdego do ostatniego, aż się zmęczę. Nie, niektóre podobają mi się bardziej niż inne i czasami użyję innego, jeśli fantazjuję o ruchaniu się z kimś nowym. O tak, też gram ze sobą. Uwielbiam bawić się moją cipką i sprawiać sobie przyjemność. Udaję, że rucha mnie dwóch facetów na raz i jednocześnie wpycham sobie wibrator w cipkę i tyłek. Mówiąc na głos niemal zwierzęcym głosem: „Pieprz moją cipkę i tyłek! O tak! Sprawiasz, że spuszczam się na te duże kutasy!” Uwielbiam mówić na głos podczas masturbacji. Możesz powiedzieć, co chcesz, i nigdy nie musisz się martwić, że zabrzmi to dziwnie, ponieważ jesteś jedyną osobą, która to usłyszy.

W końcu nadszedł piątek i na dodatek dzień wypłaty. Tydzień zdawał się ciągnąć w nieskończoność. Nie miałam żadnych planów, chciałam po prostu odpocząć od pracy i odpocząć. Poszedłem do sklepu i kupiłem moją zwykłą butelkę brandy i kilka filmów. Zdecydowanie byłem domatorem, ale piątki zawsze były dla mnie wyjątkowe, zwłaszcza pierwsza wypłata w miesiącu. Zawsze raczyłem się czymś nowym. Cóż, tym razem zdecydowałem się kupić sobie nową zabawkę. Nie chciałam niczego zwyczajnego. Chciałem czegoś, co będzie zupełnie nowym doświadczeniem. Zawsze oglądam porno w Internecie i zabawki. Zawsze zadziwiały mnie dziewczyny, które używają pompek do cipek. Nie mogę uwierzyć, że cipka może tak spuchnąć i wygląda na to, że jest tak dobrze! Więc zdecydowałem się na to. Kupiłem go przez Internet w środę i otrzymałem ekspresową dostawę w ciągu 2 dni. Nie mogłem się doczekać eksperymentów tej nocy. Wróciłem do domu i rzeczywiście paczka tam była. Uśmiechnąłem się do siebie, zamykając za sobą drzwi wejściowe.

Nie mogłam sobie wyobrazić, jak duża i spuchnięta będzie moja cipka, kiedy skończę używać pompki. Mam już sporą cipkę jak na standardy każdego człowieka. Byłam podekscytowana perspektywą zobaczenia, jak będzie wyglądać, kiedy będzie jeszcze bardziej spuchnięta i ociera się o uda, a soki kapią mi po nogach.

Napełniłam wannę ciepłą, bąbelkową kąpielą i zrobiłam sobie drinka. Zrelaksowałem się, umyłem i ogoliłem całe ciało. Uwielbiam moją cipkę, gdy jest świeżo ogolona. Robi mi się mokro od samego przesuwania palcami po moich gładkich wargach sromowych. W końcu wyszłam z wanny, gdy woda była ledwo ciepła. Wytarłam się dużym, puszystym ręcznikiem i poszłam do szafy, żeby wybrać, w co się ubiorę tego wieczoru, kiedy dopuszczę się przemocy. W końcu zdecydowałam się na czarny stanik z wyciętymi sutkami, wysokie pończochy typu siateczka i szpilki na ramiączkach. Żadnych majtek... Uwielbiam tak chodzić po domu, kiedy wiem, że moja cipka eksploduje. Naprawdę szaleję, kiedy piję, więc to zawsze jest część równania.

Poszedłem do salonu, popijając w tym czasie drugiego drinka. Otworzyłem moją nową zabawkę i przeczytałem instrukcję. Mówi, że jednorazowo można ssać tylko 15 minut. Włożyłem DVD z kobietami. Nie tylko nadętych, ale też typu byczego, wiesz, w zasadzie faceta z cyckami i cipką. Grobla byka przytrzymywała młodą dziewczynę, gdy zjadała swoją cipkę. „Lubisz język Mary, prawda, mała napalona suko! Chcesz, żeby twoje soki rozlały się po mojej twarzy, co?” Była męska, ale miała ogromne piersi. Wsunęła swoje ogromne sutki w dupę młodej dziewczyny. „Wyrucham twoją małą dupę moimi cyckami, suko! Użyję twojego małego ciała do mojej zabawki do pieprzenia!” Krzyknęła, patrząc na dziewczynę oczami przeszklonymi pożądaniem.

Wypiłem resztę drinka i zrobiłem sobie kolejnego. Poczułem już ciepło wydobywające się z mojej cipki. Czego bym nie dał, żeby ssać młodą, świeżą cipkę i sprawić, by ssała moją, gdy wepchnąłem ją w jej twarz i chwyciłem za włosy, pomyślałem. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek miała odwagę zrobić lub powiedzieć jakąkolwiek z rzeczy, o których fantazjowałam. To jeden z powodów, dla których uwielbiam się masturbować. Mogę przyjąć dowolną rolę, jaką chcę.

Usiadłem na skraju krzesła i nałożyłem pompkę na cały wzgórek. Zacząłem ściskać gruszkę i poczułem, jak ssanie ciągnie każdy centymetr mojej grubej cipy. Widziałem, jak moja cipka zaczyna wypełniać kubek, kula na szczycie kubka wibrowała, wysyłając fale przyjemności po całym moim ciele. Odciągałam dalej, a przy każdym naciśnięciu gruszki moja cipka stawała się coraz większa i mocniejsza. Była to mieszanka przyjemności i bólu, ale przede wszystkim przyjemności. Po kilku minutach zwolniłem nacisk i zdjąłem filiżankę z kopca. Nie mogłam uwierzyć, jakie to było duże. Po prostu patrzyłem na to ze zdumieniem. Przesuwałem palcami w górę i w dół, jakbym pocierał wielkiego kutasa. Moja cipka była już śliska od soku. Wstałem i chodziłem, patrząc na moją ogromną cipkę w lusterkach, gdy przechodziłem obok nich, pocierając łechtaczkę, żeby się drażnić. Poczucie szorstkości moich pończoch, gdy celowo pocierałem uda, sprawiło, że moja cipka stała się jeszcze bardziej wilgotna.

Tama wciąż była pokazywana w telewizji, tym razem miała przypiętą ogromny czarny dild, ruchała młodą dziewczynę i przykładała wibrator do jej łechtaczki. Dziewczyna wyglądała, jakby miała zaraz dojść do orgazmu. „Tak, pieprzyć tę młodą sukę!” Powiedziałam głośno, lubieżnie pocierając cipkę o poręcz kanapy, wbijając łechtaczkę w szorstkie włókna, ściskając piersi i wykręcając sutki, aż zaczęły boleć. „Pieprzyć tę sukę, aż spuści się na twojego czarnego kutasa!” Pomiędzy alkoholem a surowym pożądaniem, które we mnie narastało, czułem, że tracę całą samokontrolę.

Usłyszałem krzyki dochodzące z zewnątrz. Podeszłam do okna i zobaczyłam sąsiadów, Justina i Amber, kłócących się na podwórku. Najwyraźniej był alkoholikiem. W okolicy był ciągle pijany, więc mogłam sobie tylko wyobrazić, jak się zachowywał za zamkniętymi drzwiami. Amber była ładną dziewczyną, trochę pulchną, ale nikt nie mógł zaprzeczyć, że była ładna. Oboje byli młodzi, prawdopodobnie po dwudziestce. Amber i ja często rozmawiamy, ale ona nigdy nie daje po sobie poznać, jak zły jest jej związek. Ona po prostu o tym nie mówi. Pierwsze miłości potrafią być suką, pomyślałem, obserwując je. Dopiłem drinka, a Justin wsiadł do samochodu i odjechał.

Odsunąłem się od okna i ponownie zacząłem oglądać porno. Były tam dwie kobiety ssące sobie nawzajem cipki. Zacząłem podnosić moje duże wargi sromowe w górę i w dół, gdy stałem na środku salonu. „O tak, ty paskudna suko. Będę ssać twoją cipkę tak dobrze, że spryskasz mi całą twarz!” Usłyszałem, jak mówię na głos. „Tak, kurwa, poliż moją cipkę, suko!” Teraz miałem dwa palce wbijające się i wysuwające z mojej dziury na penisa. Potrzebuję dużego kutasa w mojej cipce, pomyślałem. Poszedłem i kupiłem jeden z moich ulubionych wibratorów, duży czarny, mięsisty i oczywiście wibrator.

Użyłem przyssawki, aby ustawić kutasa na stoliku do kawy, abym mógł z łatwością na nim jeździć i jednocześnie oglądać wspaniałe cipki na ekranie telewizora. Założyłem pompkę z powrotem na cipkę i pozwoliłem, aby moje wargi ponownie wypełniły kubek. „Och, sprawisz, że moja cipka eksploduje, suko!” Powiedziałem ochrypłym, pełnym pożądania głosem. Znów zwolniłem zawór ciśnieniowy i zdjąłem kubek z mojej nabrzmiałej pochwy. Och, widok był po prostu wspaniały. Moja cipka nigdy wcześniej nie była tak pulchna i soczysta. Zachwycałem się tym i podziwiałem. Moje nogi leżały rozłożone na kanapie i stoliku do kawy. Moja cipka pluskała się przy każdym ruchu moich palców. Nie mogłem już tego znieść. Musiałem zgwałcić własną nabrzmiałą cipkę.

Usiadłem okrakiem na wibratorze i pozwoliłem mu powoli wślizgnąć się w spuchnięte fałdy cipy. To było takie dobre! Moja cipka była głodna kutasa i ssała go coraz głębiej. Wciągnęłam piersi przez stanik i zaczęłam ssać, ciągnąć i skręcać sutki. Zacząłem ujeżdżać kutasa szybciej, głębiej i mocniej. Moje jęki stają się coraz głośniejsze. „Pieprz mnie z tym paskiem na sobie, suko! Spraw, by moja cipka błagała o dobre ruchanie!” Chwyciłem wibrator, różdżkę przyjemności i przyłożyłem ją do łechtaczki. „O TAK! DOPROWADZISZ MNIE DO SKOŃCZENIA, DZIKO! DOPROWADZISZ DO MNIE! CHCESZ, ABYM DOSZŁA NA TWOJEGO PIEPRZONEGO DUŻEGO CZARNEGO PASKA NA KUTASIE, CZYŻ NIE!?! OOOOOHHHHHHHH!! YYYEEEEESSSSSSS!! UUUUGGGGGGGHHHHHH !! Krzyczałam jak dzikie zwierzę, a moja cipka raz po raz ulegała spazmom. Podniosłem cipkę z wibratora i potarłem łechtaczkę różdżką tak szybko, jak mogłem. Zacząłem tryskać na całe uda. Usiadłem okrakiem na stoliku do kawy i pozwoliłem, aby mój sok z kotów rozlał się na stół. Wyglądało na to, że dosłownie sikałem, ale Boże, czułem się dobrze!!

Pozwalam, aby skurcze mojej pochwy opadły, nadal okrakiem na stole, próbując złapać oddech. Podniosłam jedną nogę i praktycznie opadłam na kanapę. Zapaliłem papierosa, wstałem i udałem się do kuchni. Potem potrzebowałem kolejnego drinka. Słyszałem, jak lesba mówiła młodej dziewczynie, żeby „possała mamie cipkę”. Och, gdybym tylko miał teraz cipkę do ssania. Zrobiłem sobie drinka, wróciłem do salonu i zająłem miejsce na kanapie. Zazdrościłem młodej dziewczynie, że ma w ustach dużą cipkę. Oglądałem telewizję i w roztargnieniu zacząłem wylizywać język, jakbym lizał cipkę grobli. Moja prawa ręka powędrowała do mojej cipki i zaczęła głaskać śliską szczelinę. „MMmmmmmm… tak, panienko… uwielbiam sposób, w jaki smakuje twoja cipka” – powiedziałem, wyciągając palec z cipy i wysysając cały sok. „O tak, uwielbiam ssać twoją cipkę i sprawiać, że spuszczasz się na moją twarz”. Na początku zacząłem powoli ruchać palcem w cipkę, zwiększając pchnięcia z bezsensowną przyjemnością. Wsadziłem palec w dupę. Jęknęłam niekontrolowanie. Oddychałem, jakbym właśnie przebiegł milę. Moje popędy i pragnienia po raz kolejny wzięły górę.

Poszedłem do swojej sypialni i wziąłem kolejny wibrator, ten mniejszy. Wyciągnąłem odkurzacz z szafy, przeniosłem go do salonu i podłączyłem. Tak, to też jedna z moich zabawek. Próżnia jest niesamowitą rzeczą, jeśli jest właściwie używana. Położyłem ręcznik na poręczy kanapy i trzymałem gumowego kutasa w dłoni, żeby móc położyć na nim swoją dupę. „Och, chcesz pieprzyć mnie w dupę, co? O tak, pieprzyć moją dupę! Zrób mi sok z dupy, suko!” Mówiłem głośno. Powoli włożyłem główkę wibratora w pomarszczony odbyt i zacząłem go ruchać. „AAAahhhh tak!! Ohhh, pieprzysz mnie w dupę, dobra suko!” Ujeżdżałem teraz kutasa ciężkimi, równymi i równymi uderzeniami. Wyjąłem długi wąż przyłączeniowy z uchwytu na odkurzaczu i nacisnąłem przycisk, aby go włączyć. Położyłem koniec węża na spuchniętej cipce. Natychmiast wessał fałdy ciała do swojej lufy. „AAAhhhhhh tak!” Podniosłem wąż z mojej pochwy na tyle, aby mógł wciągać i wyjmować moją cipkę. W końcu znalazłem pozycję, w której poruszał skórą przy mojej łechtaczce w górę i w dół. To było to miejsce. Ujeżdżałem kutasa tak szybko i mocno, że ledwo mogłem oddychać! Zamknęłam oczy, a moje nogi zaczęły się niekontrolowanie trząść. Sok z mojej cipki właśnie zaczął się wypluwać...."AAAggggghhhhhhh!! Och, kurwa, tak! Kurwa, tak! Ssij moją cipkę, ty lesba, suko! Spraw, żebym wytrysnął ci na twarz! Krzyknęłam do telewizora. Moja cipka i tyłek kurczowo kręciły się przez coś, co wydawało się wiecznością, wypluwając spermę po udach i ręczniku. W końcu wyłączyłem odkurzacz, podniosłem dupę z wibratora i upadłem na kanapę. Gorąca maź wciąż sączyła się z mojej grubej, spuchniętej, napompowanej cipki i pomarszczonego dupka.

Mój oddech prawie wrócił do normy, kiedy usłyszałem kroki na werandzie, a potem pukanie do drzwi. O cholera! Kto do cholery puka do moich drzwi? pomyślałem sobie. Zwykle, jeśli ktoś przychodzi do mojego domu, zazwyczaj dzwoni pierwszy.

„Chwileczkę!” Krzyknęłam, zbierając dowody mojej seksualnej eskapady. Rzuciłam wszystkie zabawki na łóżko, zdjęłam buty i pończochy, chwyciłam szlafrok i zamknęłam drzwi. Wyłączyłem odtwarzacz DVD i włączyłem telewizor.

Otworzyłem drzwi, a tam stała Amber ze łzami w oczach. Widziałem, że płakała. „Wejdź, Amber! Co się stało?!?” Zapytałem ją, wiedząc, że ona i Justin się kłócili.

– Po prostu nie mogę już tego znieść, Stacy! – zawołała, wchodząc do salonu i siadając na tej samej kanapie, na którą właśnie skończyłam wypluwać sok z cipki. „Justin dzisiaj dużo pił i po prostu zachowuje się jak kutas! Czasami nienawidzę mężczyzn!” powiedziała. Zaczęła tylko szlochać, a jej ramiona unosiły się ze wzruszenia.

Podszedłem i usiadłem obok niej. „Znam Amber. Zaufaj mi! Wiem! Dlatego jestem singlem. Mężczyźni są świetnymi towarzyszami, jeśli dobrze cię traktują, ale jeśli tego nie robią, życie czasami staje się piekłem !" Objąłem ją ramieniem i przyciągnąłem do siebie. Trzymałem ją, gdy płakała. „Tam, tam. Wszystko będzie dobrze”. Uspokoiłem ją. – Jeśli chcesz, możesz tu zostać na noc, aż wszystko się uspokoi. - powiedziałam kojącym głosem. Naprawdę było mi jej szkoda. Nikt, mężczyzna ani kobieta, nie powinien czuć, że nie jest kochany we własnym domu.

Amber spojrzała na mnie. „Czy mogę tu zostać na noc, Stacy? Nie będzie to zbyt wielkim problemem?” – zapytała mnie ze łzami spływającymi po twarzy.

„Oczywiście, że możesz! Jutro, jak wytrzeźwieje, będziesz mogła z nim porozmawiać. Jeśli będzie pijany, nie będzie z nim żadnych argumentów. Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz!” - powiedziałem, uspokajając ją. „Teraz wygląda na to, że potrzebujesz drinka, aby uspokoić nerwy!” Powiedziałem wstając. Zrobiłem Amber drinka i usiadłem obok niej.

„Stacy, rozlałaś coś na stolik do kawy? Wyczyszczę to dla ciebie, jeśli chcesz”.

Zapomniałem o tryskaniu na mój lustrzany szklany stolik do kawy. Myślałem, że zatarłem ślady, ale nic wielkiego. Nie wiedziałaby, co to było naprawdę. „Och, wiem. Chciałem się tylko upewnić, że wszystko u ciebie w porządku, zanim to posprzątam. Przewróciłem filiżankę tuż przed tym, jak zapukałeś do drzwi”.

Amber znała mój dom, więc poszła po ręcznik z kuchni. Zaczęła wycierać sok z pochwy na stole. „Och, to jest trochę lepkie!” powiedziała. – Chyba będę do tego potrzebował mokrego ręcznika. Samo patrzenie, jak Amber czyści moją cipkę, sprawiło, że moja spuchnięta cipka pulsowała, a soki spływały po wewnętrznej stronie ud. Kiedy tam stałem i patrzyłem, jak sprząta mój tryskający sok, widziałem, jak jej ogromne piersi kołyszą się w przód i w tył, a jej tyłek unosi się w powietrzu, gdy się pochyla. Poczułem sok spływający po wewnętrznej stronie uda… najpierw jedno, potem drugie.

„Dziękuję Amber. Doceniam to”. Nadal byłem dość podekscytowany, a Amber prawie skończyła już pierwszego drinka. Poszedłem do kuchni i zgotowałem nam siebie nawzajem. Idąc, czułam, jak moje spuchnięte wargi ocierają się o uda, a sok, który wyciekał przez szczelinę, stawał się gęstszy i bardziej mokry.

Znowu się napaliłem, a obecność Amber na kanapie w niczym nie pomagała. Tak bardzo chciałem ssać jej sutki. Chciałem patrzeć, jak ssie własne piersi, podczas gdy ona patrzy, jak ssę jej cipkę. Kiedy usiadłam na kanapie, pozwoliłam, aby szlafrok opadł na zewnętrzne strony ud, pozwalając, aby moje krocze było widoczne tuż pod miejscem, w którym był zawiązany pasek. Udawałem, że jestem zbyt podekscytowany, żeby zdać sobie sprawę, że to się wydarzyło. Wiem, że w pokoju już śmierdziało sokami z cipek. Zauważyłem, że Amber patrzy na moje spuchnięte, powiększone krocze, a potem odwraca wzrok, żebym tego nie zauważył.

Rozmawialiśmy jeszcze przez około 20 lub 25 minut i oczywiście ułatwiłem Amber zobaczenie, że z mojej wygolonej cipy ocieka gorącym kremem. Przeprosiłem grzecznie. „No cóż, Amber, idę spać. Jeśli będziesz czegoś potrzebować… czegokolwiek… Przejdę przez kuchnię… pierwsze drzwi za łazienką, na końcu korytarza .” Powiedziałem patrząc na nią pijanymi, pożądliwymi oczami.

Dałem jej poduszkę i koc z szafy na bieliznę i poszedłem do swojego pokoju, celowo zostawiając otwarte drzwi. Stanęłam przed dużym lustrem, odwiązałam pasek od szlafroka i pozwoliłam mu zsunąć się z ramion na podłogę. Wspięłam się na łóżko, kładąc się na kołdrze, z poduszką pod brzuchem, z rozłożonymi nogami. – Może Amber przyjdzie i zacznie ssać moją cipkę. Wyobrażałem sobie, jak moje palce powoli gładzą moje spuchnięte wargi, pieszcząc moją poduszkę, jakby to była ona pode mną. Sięgnąłem za siebie i zacząłem przesuwać palcem w górę i w dół po tyłku… zanurzając palec coraz głębiej przy każdym przejściu. Mój oddech musiał już być głośny… był prawie ochrypły.

Odwróciłem się i usiadłem na skraju łóżka, ciągnąc wargi mojej cipki, jakby to był kutas, i podciągał miękkie, mokre ciało. „Ooohhhhhhhhh” jęknąłem cicho. Wszędzie miałam lustra i szeroko rozwarte nogi, żeby móc zobaczyć, jak gwałcę palcami własną cipkę. Błotniste, mokre dźwięki stawały się coraz głośniejsze, gdy zwiększałem tempo, w jakim niszczyłem moją cipkę. Wsuwam i wysuwam palce, drugą ręką pocieram spuchniętą łechtaczkę. Miałem zamiar tryskać na wszystkie strony! Och, czułem się tak dobrze!! Moja cipka płonęła! Słyszałem bicie własnego serca w mojej głowie!! Poczułam dreszcze, które opanowały moje ciało i nie mogłam już tego powstrzymać. Musiałem sprawić, żeby moja gruba cipka eksplodowała. Trzymałem całą rękę w cipce i tak szybko pocierałem łechtaczkę, że sok zaczął wypływać wokół mojego nadgarstka. „OOOOooooohhhhhhhhh YYyyyyyyeeeeeeeeeeeeeeeeeeeesssssssssssss!!! O tak! Pieprzyć moją cipkę!! Spraw, żebym wytrysnął!! AAArrrrggggghhhhhhhhhhhhh!!” Brzmiałem, jakbym był kosmitą. Dźwięki, które ze mnie wychodziły, nie były ludzkie.

Upadłem na plecy na łóżku, dysząc, leżąc w kałuży potu i soku z pochwy. Słyszałem ruch w łazience, ale drzwi były zamknięte. Wstałem, podkradłem się do drzwi i przyłożyłem ucho jak najbliżej drzwi. Słyszałem, jak Amber gorączkowo ruchała swoją cipkę. To był niechlujny, mokry dźwięk. Jej oddech bardziej przypominał dyszenie, jak suka w rui. Widziałem, że była bliska ekstazy. Nie mogłem tego przerwać... więc wczołgałem się z powrotem do łóżka i wczołgałem się pod kołdrę. Usłyszałem, jak drzwi do łazienki się otwierają i Amber na palcach wracała do salonu.

To był kolejny ciekawy piątkowy wieczór w domu. Kto wie, co przyniesie jutro. Uśmiechnęłam się tylko do siebie i poszłam spać.