Ja i mój najlepszy przyjaciel(1)

1.7KReport
Ja i mój najlepszy przyjaciel(1)

Ja i mój najlepszy przyjaciel, Darren, znaliśmy się od zawsze. Zawsze byliśmy ze sobą otwarci we wszystkim, a kiedy mówię wszystko... Nawet gdy byliśmy mali, porównywaliśmy rozmiary naszych penisów. Zaczął dojrzewać przede mną. W wieku około 12 lat zaczęły pojawiać mu się włosy łonowe. W tym momencie byłem trochę w tyle, ale kilka miesięcy później też trochę miałem. Nie byliśmy jeszcze w punkcie, w którym byliśmy szczególnie napaleni. Nastąpiło to około 14. Zawsze też nocowaliśmy. Były świetną zabawą. Moje pierwsze doświadczenie seksualne miało miejsce w jednym z nich, w sobotnią noc. Graliśmy w piłkę nożną i wróciliśmy około siódmej. Mama i tata właśnie wychodzili i powiedzieli, żebyśmy nie wstawali za późno, ale wiedziałam, że jeśli przyjdą o drugiej i zastaną nas jeszcze na nogach, nie będziemy mieli kłopotów. Poszliśmy do mojego pokoju i położyliśmy się do swoich łóżek. Leżeliśmy tak i rozmawialiśmy, dyskutując o jakże ważnych sprawach dziewczyn, szkole i planach na jutro. Rozmowa ostatecznie zeszła na nasze organy, jak wiedziałem, że w końcu tak się stanie. Nie żeby mi to przeszkadzało. Postanowiliśmy porównać rozmiary, bo dawno tego nie robiliśmy. Nieco zdenerwowany poprosiłem go, aby poszedł pierwszy. Zrobił to i byłem w szoku. Jego kutas miał z łatwością 6 cali i nie był nawet twardy. Poczułem, jak moje własne stają się twarde. „No dalej, zrób to” – zaśmiał się – „Zrobiłem to”. Lekko przestraszony, powoli wyciągnąłem mojego prawie całkowicie wyprostowanego penisa. Patrzył na to. „Jesteś…. Jesteś twardy!”, zaśmiał się. „O mój Boże, stary”. Spojrzałem na mojego fiuta. Miał około 4 i pół cala długości i około 5, gdy był w pełni wyprostowany. „Może lepiej byłoby je porównać, kiedy są trudne”, powiedziałem. Od jakiegoś czasu trochę pociągał mnie Darren. Był szczupły, muskularny, az jego brzucha wyłaniał się sześciopak. On spojrzał na mnie. „Brzmi dobrze, ale nie wiem, czy dam radę”, po czym uśmiechnął się: „Pomóż mi?”. Padłem na nią natychmiast, padając na kolana. Wziąłem jego penisa w dłoń i odsunąłem jego napletek, odsłaniając główkę jego penisa. Wziąłem to do ust, obracając i liżąc. Potem zrobiło mu się ciężko. Jego kutas uniósł się, z łatwością osiągając osiem lub dziewięć cali. Zacząłem go szarpać, a on trochę westchnął. Szybciej i szybciej przesuwałem rękę po jego masywnym słupie. Potem znów wziąłem go do ust. Kołysząc głową w górę iw dół, starałem się wziąć jak najwięcej. Ssałam mocno i owinęłam językiem jego penisa. Używałem mojej ręki do masturbacji tego, co nie mieściło mi się w ustach, i sprawiałem sobie przyjemność wolną ręką, mój kutas był teraz w pełni wyprostowany z podniecenia, które czułem. Zaledwie kilka minut później Darren ponownie sapnął i mogłem powiedzieć, że miał zamiar dojść. Opuściłam głowę, próbując go głęboko połknąć. Nagle jeden, dwa, trzy strumienie gorącej spermy uderzyły w tył mojego gardła i połknęłam je wszystkie, lekko piekąc posmakiem. Odchyliłem się do tyłu, żeby odetchnąć, i zdałem sobie sprawę, że wciąż ma pół, więc kontynuowałem szarpanie go. Poruszałem się powoli, aż znów miał pełną erekcję, po czym ssałem jedno z jego jaj, poprawiając zębami łono. Wstrząsnął się lekko i znów spuścił, tym razem z mniejszą kroplą. – To było… niesamowite – powiedział, patrząc na mnie. Potem jego spojrzenie przesunęło się na mojego, wciąż twardego, kutasa. „Jak duży jest twój?”. Wyglądałem na zawstydzonego. „Tylko około 5”. Uśmiechnął się ponownie, „Chociaż robi to samo” i ukląkł, biorąc całą moją długość w usta. Głośno sapnąłem, czując ciepło ogarniające moją twardą jak skała erekcję. Czułem się tak dobrze, chciałem więcej i położyłem ręce z tyłu jego głowy i na przemian pchnąłem go w dół i podciągnąłem, pieprząc go w czaszkę. Nie wytrzymałem nawet tak długo jak on i spuściłem się w ciągu dwóch minut. Nadal byłam twarda, więc utrzymałam go przy życiu i znów spuściłam się do jego ust. Do tej pory był zmęczony i zatrzymał się. Mój kutas skurczył się do około dwóch lub trzech cali, jego normalnej długości. Do tej pory byłem już poza wstydem i nie obchodziło mnie to. Chciałem tylko więcej. Darren leżał na plecach z zamkniętymi oczami. Chyba się relaksował. Jego wciąż duży penis zwisał między jego nogami i nie mogłem się temu oprzeć. Położyłem się tak, że moja głowa znalazła się między jego nogami i zacząłem lizać i delikatnie ssać jego jądra. Oparł się na łokciach i uniósł brew. — Znowu? No to kontynuuj — uśmiechnął się i położył. Powoli znów zacząłem go szarpać. Tym razem poruszałem ręką wolniej, od czasu do czasu ściskając go i zacząłem lizać go w górę iw dół jego penisa. Darren zaczął oddychać nieco ciężej, a ja wziąłem to za znak, że mu się to podobało. Powoli zwiększałem intensywność, biorąc najpierw jego głowę w usta, a potem jego trzonek. Poruszałem się coraz szybciej, ssąc i liżąc. Udało mi się zmieścić większość jego długości w ustach, potem pchnąłem trochę więcej i wziąłem całość. W tym momencie spuścił się, a moje usta wypełniła gęstsza ciecz. Nadal był twardy i prawdopodobnie znów się podniecił, kiedy podszedł do klękania i dał mi znak, żebym się obrócił. Zrobiłem to i przedstawiłem mu swój tyłek. Pochylił się do przodu, liżąc wokół mojej dziurki i wsunął język do środka, potem na zewnątrz i dookoła, a następnie delikatnie wciągnął nosem swojego penisa. To bolało, ale podniecało mnie jak szalone i jednocześnie obejmował mnie ręką, żeby mnie zwalić. Doszedłem prawie natychmiast, a on zlizał go z palców i wepchnął we mnie trochę więcej swojej długości. Kiedy brałem coraz więcej jego penisa, zaczął oddychać ciężej i ciężej, a potem spuścił się. Strumień za strumieniem gorącej spermy strzelającej w mój tyłek. Krzyknąłem głośno, po czym upadłem do przodu. Całkowicie wyczerpana, uśmiechnęłam się, gdy Darren położył się obok mnie. Leniwie bawiłem się jego kutasem, kiedy tam leżeliśmy. „Nasze noclegi będą teraz o wiele lepsze”

Podobne artykuły

Miłość w windzie

Pomyśl o tym „Love In An Elevator” Aerosmith Winda zatrzymała się trzy piętra od celu. Nie znowu, pomyślała. Zaledwie w zeszłym tygodniu została uwięziona w tej samej windzie z tym samym mężczyzną w prawie takich samych okolicznościach. „Oni naprawdę muszą zatrudnić nowych konserwatorów” — oświadczył Raymond Reddington ze swojego miejsca za nią, opierając się o tylną ścianę windy. „Jestem pewien, że robią, co w ich mocy!” Lizzie kwaśno splunęła przez ramię. Jasne, ona też była zirytowana, ale zamierzała iść drogą i nie narzekać. – Nie mogę uwierzyć, że to się nam przytrafia, PONOWNIE – burknęła. „Och, nie wiem”, pomyślał optymistycznie, „ostatnim...

1.7K Widoki

Likes 1

Kayla

„Hej, Danny, poczekaj!” Danny odwrócił się, gdy jego najlepsza przyjaciółka, Kayla Sanders, zeszła po schodach na werandę Gordona, naciągając zimowy płaszcz na T-shirt. Jej blada skóra i czerwone policzki sprawiały, że wyglądała niesamowicie w tak zimną grudniową noc. – Czy możesz mnie podwieźć do domu? – Jasne. Danny wyjął kluczyki i wcisnął przycisk, aby odblokować swojego Jeepa. Otworzył jej drzwi od strony pasażera, po czym przeszedł na drugą stronę i wsiadł do środka. Kiedy oboje usadowili się już wygodnie, włączył zapłon. Przez milę lub dwie nie rozmawiali ze sobą zbyt wiele, ale to Kayla przerwała ciszę, gdy ruszyli zwykłą opuszczoną drogą...

1.1K Widoki

Likes 0

Noc randkowa do zapamiętania

Kiedy trzymałem cię mocno, ciepła woda spływała po naszych ciałach, utrzymując nas w cieple podczas naszego namiętnego uścisku. To była nasza cotygodniowa randka i postanowiliśmy zakończyć ją tak intymnie, jak to tylko możliwe. Postanowiliśmy wziąć razem ciepły ciemny prysznic, podczas gdy z naszego głośnika leciały miłosne piosenki. To było absolutnie idealne. Czując cię w moich ramionach w absolutnej ciemności, dodałem to poczucie bliskości, której nie czułem od jakiegoś czasu. Nie mogłem się powstrzymać przed pocałowaniem cię. Na początku delikatnie, ale z biegiem czasu coraz trudniej było mi powstrzymać moją miłość do ciebie. Czułeś się tak dobrze. Twoje ciało wydawało się idealnie...

1.9K Widoki

Likes 0

Harry_(1)

Kafli 6 Harry'emu było przykro żegnać się z Norą. Właśnie tam miały miejsce jedne z najszczęśliwszych dni w jego życiu. Wszystko było tak cudowne, że wątpił nawet, czy powrót do Hogwartu, na który zawsze czekał z niecierpliwością, może się równać w tym roku. Jego jedyną pociechą było to, że Ginny i wszyscy jego przyjaciele wybierali się z nim w podróż. Harry siedział w przedziale Ekspresu do Hogwartu obok Ginny. Słuchali razem z Ronem i Nevillem, jak Hermiona opowiadała o swoich letnich podróżach po Europie z rodzicami. Harry musiał przyznać, że powrót do życia studenta stawał się o wiele łatwiejszy, im dłużej...

1.2K Widoki

Likes 0

SPRZEDAWCA BIELIZNY

Cindy spojrzała w lustro i po kilku sekundach wpatrywania się w swoją ponadwymiarową postać, zalała się łzami, gdy jej fałdy tłuszczu zaczęły się delikatnie trząść w rytm jej szlochu!!! Chociaż nie była naprawdę wysoka, pakowała bardzo duże dwieście pięćdziesiąt pięć funtów na swoją potężną, kościstą sylwetkę, a kiedy szlochała, jej ogromne piersi, które zwisały jej prawie do pasa, podskakiwały w przód iw tył, gdy łzy spływały jej po policzkach aż do sutków!!! Minęło tak dużo czasu, odkąd miała mężczyznę, że kiedyś żartowała sobie, że zastanawiała się, jak w ogóle wygląda kogut lub czy mężczyzna ewoluował w coś innego! Cóż, może nie...

1.3K Widoki

Likes 0

Zaproszenie na kolację

Ta opowieść opowiada o młodej gospodyni domowej. Ma proste, brązowe włosy sięgające do ramion. Jej twarz jest lekko piegowata, z zadartym nosem i szarymi oczami. Jest bardzo krągła i ma duże piersi. Oparłam ją na Yasmin Bleeth ze Słonecznego Patrolu i tzw. Yasmin Bleat. Jej mąż Tony pracuje w jedynej prawdziwej firmie w małym miasteczku, czyli w fabryce opon. Jest młodszym menedżerem w firmie należącej do lokalnej bogatej rodziny braci Beavis. Płaca jest słaba, a on bardzo ciężko pracuje, aby ich utrzymać. Ale dzisiaj go tam nie ma. ******************** Bramy fabryki otworzyły się i stłoczone masy pospiesznie się rozeszły. Deszcz znów...

1.1K Widoki

Likes 0

Skulduggery Pleasant Rozdział trzeci - Podwójne kłopoty

Skulduggery Pleasant – Rozdział trzeci – Podwójne kłopoty Fletcher poczuł, że świat się zatrzymał. {To nie może się dziać} pomyślał, gdy Valkyrie ruszyła w jego stronę, cienie kręciły się wokół niego i przyszpilały go do ściany. – Cholera, Val, nie wiedziałem – powiedział, kiedy spojrzała na niego gniewnie. „Oczywiście, że nie” warknęła przez zaciśnięte zęby, cienie wiły się za nią jak wściekłe węże. - Wiesz, że celowo bym cię nie zdradził! Fletcher spróbował, ale przypomniał sobie Chiny i przełknął ślinę. Valkyrie zastanowiła się przez chwilę, po czym spojrzała na Odbicie, które wciąż klęczało, zerknęła na Fletchera, zauważając, że jego kutas wciąż...

1.5K Widoki

Likes 0

Historia Amandy_(0)

Amanda była w swoim pokoju i przeglądała xnxx.com, kiedy jej iPhone zadzwonił „Cześć”. Amanda odpowiedziała. To jej najlepsza przyjaciółka zaprosiła ją na imprezę rave w Halloween. „Gdzie”, zapytała Amanda? To nie było tak, że Amanda zaplanowała coś na wieczór Halloween, w tym roku przypadał w poniedziałek, a wiek „Cukierek albo psikus” już dawno minął. „Co do diabła” – pomyślała Amanda i zgodziła się pójść na przyjęcie z Sarą. Impreza była imprezą, która kręciła się w kółko, więc nigdy nie wiedziałeś, kiedy i gdzie się pojawi. Amanda słyszała o tej imprezie, ale nigdy nie wyobrażała sobie, że zostanie zaproszona, to po prostu...

1.4K Widoki

Likes 0

Seksualne przygody młodego mężczyzny -2 The Sugar Daddy dla dwóch rodzin

Czytasz w Seksualnych przygodach młodego mężczyzny, część 1 Montu Kumar dostrzegł w tym szansę i Montu powiedział do Ashy. Ok Asha Możesz je przymierzyć i zobaczyć jak będziesz wyglądać w tych sari i biżuterii.. Jeśli Ci się spodobają po ich założeniu.. Wtedy możesz zdecydować, czy je wziąć, czy zostawić. Wypróbuj je, aby sprawdzić, czy Ci odpowiadają. Powiedziała Sahab, że czuję się lepka od potu i chcę się wykąpać, a potem założyć te nowe ubrania. Montu Kumar powiedział Ok, nie spieszy mi się do spania, a jutro jest niedziela. Czuł się też lepki od potu i też chciał się wykąpać. Montu kumar...

1.5K Widoki

Likes 0

Opowieść z innego świata Akt V

Daleko w odległej ciemnej krainie. W zamku wznoszącym się wysoko na wzgórzu. Stał tam ten człowiek. A tam stała siostra. A pod stopami stała armia żołnierzy z legionu i mutacji stworzonych przez naukę. „Ugniemy ten kraj na kolana i zabijemy tych, którzy nam się sprzeciwiają. Pogrążymy ten świat w ciemności. Sprowadzimy inny świat i uczynimy go naszym!” „Panie, a jeśli on pójdzie…” „On nie jest problemem. Nie może stać się silniejszy ode mnie”. — Ale proszę pana. „Dosyć mojego dziecka. On nie jest zmartwieniem. Upadnie tak, jak wszyscy”. Pchałem głazy i ćwiczyłem w polu, gdy podszedł do mnie posłaniec na koniu...

1.9K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.