Wywiad z gwałcicielem

Wywiad z gwałcicielem.

To się tak nie zaczęło, po prostu tak się stało. Nie wyszedłem z domu z myślą, że wyjdę i kogoś zgwałcę. Po prostu cieszyłem się słońcem. Wiesz, po prostu obserwując ludzi na plaży, słuchając wrzasków dzieci, które biegały po piasku, budowały zamki lub zakopywały się nawzajem.

To był normalny dzień i zrobiłem sobie przerwę od pisania. Czy nie mówiłem ci, że piszę książkę? Oh! Dobrze, jestem. Jest to podręcznik techniczny dotyczący wzorców podróży do iz pracy. Lokalna rada zleciła to w ramach badania nad rewitalizacją miast. Przynajmniej tak to nazywają. Jeśli mnie pytasz, jest to pretekst do zburzenia mieszkań socjalnych, przeniesienia wszystkich pracowników migrujących i budowy mieszkań wielofunkcyjnych na lepszym końcu rynku.

Przepraszam, ale ostatnio łatwo mnie śledzą.

W każdym razie po prostu siedziałem w jednym z szałasów, starając się jak najwięcej trzymać z dala od słońca. Łatwo się palę i po prostu wyglądam jak homar. Możesz zatrzymać te wszystkie kremy do opalania, na mnie nie działają.
W każdym razie do schroniska, w którym siedziałem, wleciała piłka plażowa. Wiesz, jeden z tych nadmuchiwanych z czerwono-białymi paskami. Za piłką podążała młoda dziewczyna. Miała na sobie kostium kąpielowy typu „wszystko w jednym”. Myślę, że były na nim delfiny. Pamiętam, że był jasnoniebieski, kolor wczesnego poranka. Zachichotała, gdy podawałem jej piłkę plażową. Jej blond włosy były mokre, jakby była w morzu. Widziałem, że jej kostium kąpielowy był trochę mokry w dolnej części. Domyśliłem się, że płynęła tylko krótką drogą, co jest tutaj rozsądne, dalej jest przypływ, który co roku łapie zbyt wielu ludzi, nie wiem, jak Straż Przybrzeżna to znosi.

Zgadywałem, że miała około jedenastu lat. Była bardzo szczupła, nie miała cycków ani niczego, co mogłoby się pokazać. Jej małe wybrzuszenie zmieniło się w... jak oni to nazywają? Ach tak, palec wielbłąda. Tkanina zagięła się w jej szczelinie, naprawdę seksowna, jeśli lubisz małe dziewczynki. nie bardzo.

W każdym razie, kiedy trzymała piłkę, powiedziała, dzięki, proszę pana. Potem odwróciła się i pobiegła z powrotem na plażę. Pamiętam, jak zobaczyłem, jak jej kostium kąpielowy podwinął się do jej małego tyłka, odsłaniając jej policzki pokryte piaskiem. Po prostu siedziałem i patrzyłem, jak dołącza do swoich przyjaciół na plaży.

Co masz na myśli mówiąc, że podniecił mnie ten widok? Była małą dziewczynką, do jasnej cholery. Chrystus! Jesteście perwersyjni.

Pieprz mnie!

W każdym razie... Jestem spokojny, proszę pozwól mi opowiedzieć swoją historię.

W każdym razie musiałem siedzieć tam dłużej, niż zamierzałem. Miałem się skupić na tym planie podróży, ale jakoś dzień po prostu minął. Dopiero gdy zdałem sobie sprawę, że jestem głodny, opuściłem schronisko.
Wtedy znów zobaczyłem małą dziewczynkę. Przebrała się teraz w strój dzienny. Mała sukienka z nadrukiem i para tych plastikowych butów... chodaki, sloggi czy coś w tym stylu. Wyglądała ładnie, a jej włosy były zrobione. Była sucha i wisiała jej do połowy pleców.

Trzymała matkę za rękę i mówiła dziewiętnaście do tuzina, a jej cichy głos niósł się po całej drodze.

Tak, podążałem za nimi.

Nie wiem dlaczego, po prostu… Nie wiem, przyciąganie magnetyczne czy coś.

Nie, to nie było dziecko, chociaż była ładna, ale mama była naprawdę ładna. Widziałem jej bikini przez sarong, który miała na sobie. Szokujący różowy dwuczęściowy kostium, który tak naprawdę prawie zakrywał jej seks. Okazało się, że to stringi, nic poza sznurkiem, a sarong, który miała na sobie, niczego nie ukrywał. Pamiętam, że pomyślałem: wow! Co za gorący tyłek. Górna połowa też nie miała wiele do powiedzenia, ledwie zakrywała jej sutki i niewiele więcej niż sznurek, podobnie jak dolna połowa.

Przeszli mniej więcej pół przecznicy po drugiej stronie drogi. Od strony miasta, z dala od plaży.
Już ci mówiłem, że śledziłem.

Nie, nie chciałem pieprzyć małej dziewczynki. Nie jestem pieprzonym zboczeńcem. Piekło! Jesteście chorymi szczeniakami.
Po pół przecznicy zatrzymali się przed Maritime Building. Wiesz, ten z konsjerżem z przodu, który uważa, że ​​jego gówno nie śmierdzi. Tak, to ten.

Dziewczynka dała mamie buziaka w policzek, pomachała i weszła do środka zostawiając mamę na chodniku. Odczekała kilka minut, aż dziewczyna pomachała z jednego z balkonów...

Nie wiem, które piętro… chyba czwarte lub piąte.

Chcesz, żebym ci powiedział, co się stało, czy dalej będziesz zadawał głupie pytania?

Dziękuję.

Więc mama rusza, mijając sklep na plaży ze wszystkimi wiadrami, łopatami i innym gównem, które wydaje się nigdy nie sprzedawać. Po prostu wisi na markizie, powiewając na wietrze.

Tak, śledziłem ją. Jak myślisz, jak dostałem się do jej domu?

Około pół mili. Zatrzymała się i oślepiła swój samochód.

Nie wiem. Myślę, że to był jeep.

W każdym razie, po prostu wetknęła głowę do środka, wzięła coś z deski rozdzielczej i włożyła to do słomianej torby, którą miała przy sobie. Jej tyłek był w powietrzu, gdy pożyczała do środka. O tak, to był cholernie gorący widok.

Nie, nie wiem, co to było. Nie, nie widziała mnie. Byłem trochę za nią, po prostu dotrzymywałem kroku, wiesz.

No cóż, zamknęła drzwi, ponownie włączyła samochód i ruszyła w stronę swojego domu.

Nie, nie wiedziałem, że to jej dom, no, przynajmniej nie wcześniej.

Co ja zrobiłem? Cóż, po prostu stałem tam i przez chwilę obserwowałem front domu. Potem, nie wiem, chyba po dwudziestu minutach, przeszedłem między jej domem a sąsiednim domem na podwórko. Jest alejka, trochę zarośnięta krzakami bzu.

Mają basen, tylko mały.

O tak, oczywiście, że wiesz. Byłeś tam.

Była tam, wyciągnięta na jednym z leżaków.

Tak, była naga.

Co pomyślałem? Pomyślałem, do cholery! Jest naga, na otwartej przestrzeni i pomyślałem, szczęściarz ze mnie.

Po chwili, gdy tylko ją obserwowałem, usiadła i chwyciła butelkę balsamu do opalania. Muszę ci powiedzieć, kiedy zaczęła wcierać ten balsam w całe ciało, myślałem, że wysadzę swój ładunek tu i tam. Dostałem pełny frontal, dobrze od środka w każdym razie. Siedziała bokiem na leżaku.

Wtarła ten balsam w całe ramiona, a następnie w cycki, upewniając się, że znalazła się pod nimi, podnosząc te piękności do góry. A potem, o mój Boże! Wstała i zaczęła wcierać balsam aż po nogi. Pochyliła się całkowicie, jej cycki kołysały się, gdy zaczęła od kostki i przesuwała się w górę, aż potarła trochę więcej o swoją pupę. Lubię ogolone cipy, jej jest ogolona.

Obejrzałem, co zrobiłem. Mam na myśli, dajcie spokój, gorąca kobieta smaruje się balsamem, dając wam widok na całe życie, a wy mi mówicie, że nie oglądalibyście?

Byłem w krzakach, które okazały się najlepszym miejscem.

Położyła się z powrotem na leżaku, opuściła okulary przeciwsłoneczne i po prostu leżała, chłonąc słońce.

Wtedy się zbliżyłem.

Nie, nie myślałem o pieprzeniu się z nią, chciałem tylko lepiej się przyjrzeć, to wszystko.

Była wspaniała. Zgaduję, że około pięciu ośmiuset dwudziestu funtów. Fantastyczne cycki, nie sztuczne, opalone od stóp do głów i wyglądające jak wygrana na loterii.

No i tu zaczęło się dziać źle. Musiałem hałasować czy coś, bo otworzyła oczy, wypatrzyła mnie i zaczęła krzyczeć ile sił w płucach.

Cóż, oczywiście, że musiałem ją uciszyć. Nie, nie używałem niczego poza ręką. Zakrył jej usta dość szybko, sprytnie, mogę ci powiedzieć. Krzyczała, że ​​jest gotowa sprowadzić gniew na Jehowę.

Powiedziałem jej, że nie chcę jej zranić, chcę tylko popatrzeć. Chyba mi nie uwierzyła, bo zaczęła się szamotać i wić jak węgorz. Rzecz w tym, że z tym balsamem była śliska jak węgorz.

Nie, nie próbuję żartować.

Więc wymierzyłem jej jeden, tylko małe dotknięcie, uderzenie w jej szczękę. Chyba nie mogła przyjąć ciosu. Zgasła jak światło.

Co wtedy robię? Cóż, oto była, idealne ciało, idealny kształt, idealna opalenizna i martwy spokój. Wyczułem ją naturalnie. Potarł jej cycki trochę; Boże, jakie one były wspaniałe. Potem wsunąłem palec lub dwa w jej cipkę. Ponieważ nie mogła liczyć, było to łatwe, a balsam sprawił, że wszystko było takie przyjemne; Przy okazji pachniało kokosem.

W każdym razie zwolniłem kroku, ponieważ zamierzałem dać jej długość i pomyślałem, że skorzystam z sytuacji. Który facet by tego nie zrobił?

Cóż, udało mi się włożyć mojego penisa, nie było to zbyt łatwe, ponieważ miała zamknięte nogi, więc siedziałem okrakiem na niej i na leżaku, ale zrobiłem to. Wtedy się obudziła i na chwilę rozpętało się piekło. Walczy jak kot, pazury jak tygrys, uspokoiła się dopiero, gdy cofnąłem pięść, by znów ją uderzyć. Chyba wiedziała, że ​​jeśli będzie dalej walczyć, to ją rozwalę.

W każdym razie wyciągnąłem mojego fiuta z jej cipy...

Przepraszam, jak mam to nazwać? Co? Pochwa? Czy ty żartujesz? Czy możemy umówić się na ciotę?

Okej, więc wyciągnąłem mojego fiuta z jej… cipy i widząc, że jest posłuszna, powiedziałem jej, żeby go possała. Musiałem się powtórzyć, nie lubię powtarzać rzeczy dwa razy. Ssała, początkowo niezbyt dobrze, więc powiedziałem jej, jak tego chcę. Zakrztusiła się raz czy dwa, ale udało jej się wciągnąć większość.

Co ja robiłem? Oprócz ssania mojego penisa, pieściłem te jej śliczne cycki. Dobry kubek B, jak sądzę i wskazując prosto.

Potem kazałem jej się odwrócić. Trochę płakała i powiedziałem jej, żeby się, kurwa, zamknęła. Odwróciła się i zobaczyłem ten piękny tyłek. Musiałem uklęknąć na kamieniach flagowych po stronie basenu. To było trochę niewygodne, ale było w porządku.

Więc wsunąłem Starego Jima prosto w jej cipkę. Czułam się naprawdę dobrze, cała śliska od balsamu i gorąca jak Hades w środku. Po prostu zacząłem pompować, wbijając się w nią na leżaku.

Co? Och, po prostu tam leżała, nic nie mówiąc, nic nie robiąc, ale to było w porządku, bo miałem zamiar dostać wariata i było, kurwa, wszystko, co mogła z tym zrobić.

Wtedy wpadłem na pomysł. Nigdy nie byłem w kobiecej skrzyni na śmieci.

Tak, jej odbyt, do cholery! Jesteście debilami czy co?

Wyciągnąłem Starego Jima z jej... cipy, ustawiłem go i wepchnąłem prosto w jej tyłek. Kurwa, ale ona krzyczała. Uciszyłem ją, chwytając pięść pełną włosów i szarpiąc jej głowę. Pracował uczta. Dobrze pieprzyłem ją w dupę, wbijając staruszka w jej wnętrzności i szarpiąc ją za włosy. To było jak jazda na bronco, tylko więcej zabawy.

No cóż, błagała mnie, żebym nie spuszczał się jej w dupę. Muszę przyznać, że szedłem do piekła za skórę i miałem ochotę po prostu zignorować jej błagania. Ale myślę, że musiała pociągnąć za sznurek serca czy coś, ponieważ wyciągnąłem ją z leżaka za włosy, na kamienne płyty chodnikowe, na kolana.

Pamiętam, jak mówiłem, nie chcesz tego w dupie, kochanie? Cóż, w porządku, zamiast tego ssiesz mnie od razu i połykasz ładunek. Chyba zagroziłem, że ją rozwalę, jeśli tego nie połknie. Dziewczyna zabrała się za to jak profesjonalistka. Ssała Starego Jima, jakby jutra miało nie być, brązowe rzeczy i tak dalej.

Tak, zakneblowała się, ale po prostu dalej to robiła. Muszę powiedzieć, że to była najbardziej napalona rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem.

A potem pozwoliłem jej to mieć. Cały shemozzle, prosto do jej gardła i przełknęła tak szybko, jak tylko mogła. Szarpnąłem Starego Jima, żeby się upewnić, że nic nie zostało i zastanawiałem się, co do cholery mam teraz zrobić, kiedy znowu zobaczyłem małą dziewczynkę. Stała przy tylnych drzwiach na patio i obserwowała w milczeniu.

Jak myślisz, jak się przez to poczułam. Kurwa stary, spanikowałem. Podniosłem ubrania i pobiegłem, jakby mój tyłek płonął.

Tak, myślę, że to było głupie zostawianie tych wszystkich dowodów. Tak, powinienem założyć gumę, ale tak jak powiedziałem. Nie wyszedłem na darmo, po prostu przerwa od pisania.

Jak trafiłem do małej dziewczynki? Cóż, to inna historia i teraz chcę mojego prawnika.

Och, i ty też pieprz się. Dupek.