
Pod jego biurkiem
Fantazmat
Obciąganie
Okrucieństwo
Dominacja/uległość
Upokorzenie
Międzyrasowe
Praca/Miejsce pracy
Męska dominacja
Niechęć

Zatrudnił mnie trzy tygodnie temu. Praca, za którą jestem wdzięczna, ale kompletnie niewykwalifikowana. Ale wtedy jestem młody i Azjata, a on jest starszy i biały, i w trakcie moich obowiązków (i tak, także w trakcie mojego węszenia) odkryłem metrykę pieprzenia porno na jego twardym… dysk z udziałem młodych azjatyckich kobiet. Mnie to nie zniechęca. To znaczy nie zrozum mnie źle, nie mam ochoty pieprzyć mojej drogi na szczyt, a także boleśnie uświadamiam sobie całą tę całą białą azjatkę-dziewczynę power-dynamiczną frazes. Ale biorąc to wszystko z równania, pod koniec dnia, czy bym go przeleciał? Nie tylko tak, ale piekło tak. Gdyby po prostu od razu wyszedł i powiedział: „Słuchaj Rachel, seks będzie częścią tego opisu stanowiska”, pomyślałbym: „Matt, obiecujesz?”. Ale nie pytał. Dostaję spojrzenia i niezręczne pauzy, ale żadnych zaproszeń. Żadnego "chcesz dostać piwo później". Widziałem go z kobietami i nie jest nieśmiały. Wie, co robi. Wie, jak wygląda – jaki jest fajny. Nie spotyka się z nikim poważnie. On mnie pragnie. Oto jestem. Więc co daje? Jestem zmęczony czekaniem. Więc siedzę pod jego biurkiem. Heh. Ja wiem. Całkowicie niepodobny do mnie, ale pieprzyć to. Chcę go ssać. Chce, żebym go obciągnęła. Zabierzmy ten program w trasę amIrite? Oczekiwanie już jest nie do zniesienia. Będzie tu za 30 sekund, jak maszyna, którą jest. I oto są, dźwięk kluczy w zewnętrznych drzwiach. Serce wali mi w skroniach, gdy obcasy jego drogich butów odbijają się echem po pustej, przepastnej podłodze studia. Zaczynam się trząść, gdy otwierają się drzwi do biura, jego laptop trzepocze na blacie nade mną. Jego hip-hopowa playlista pandory przesyłana do głośników. Nie ma już odwrotu. Napełnia czajnik, włącza młynek do kawy. Pisk jego śmiesznie nostalgicznego starego skórzanego fotela OMFG Zaraz zemdleję. Widok jego niebieskich dżinsów, gdy siada. Moja ręka drapie go po podbiciu, gdy posuwa się do przodu. Przerywa, pochyla głowę i unosi brew. Patrzę na niego, rozchylam usta, ale nie wypowiadają z nich słów. Uśmiecha się zdezorientowany, nonszalancko cofając się. Dobrze. Jesteśmy na. Chłopcy Beastie krzyczą, gdy wsuwam ręce do jego paska. Wyciągnięcie skóry z bolca, guzika z dziurki, zamka błyskawicznego od góry. Wyławiam to, czego szukam, dając mu cios. Jego laptop otwiera się na biurku, jest TAK fajny. Unoszę się, moje piersi na kolanach, włosy opadają na jego kolana, gdy przechylam głowę, żeby go połknąć. Jego ręka opada, od niechcenia odpycha mnie. Zatrzymuję się, zdezorientowana i znów się podnoszę, tym razem posuwając się tak daleko, że całuję dno jego uroczego twardziela. Muska mnie nosem. Oj! Jego palec przesuwa się do kołnierza mojej bluzki. Lekko w nią puka. Uśmiecham się, przyciskając klatkę piersiową do jego kolana, gdy rozpinam dla niego jedwabną bluzkę. Mój stanik na jego łydce. Popycha mnie do przodu, kolejny pocałunek na jego kutasie i znowu mnie powstrzymuje. Stukanie w mój stanik. Otwieram je dla niego, całuję też jego palec i wracam do tego, po co mi chodzi. Kolejny ruch w nos! Ow. Zatrzymuję się. Wyciągnął rękę. Dłoń wyczekująco. Zatrzymuję się na chwilę, a potem ze zrozumieniem zdejmuję bluzkę i podaję mu ją. Szuflada otwiera się i znika. Znowu go całuję, znowu w jego dłoń. Mój stanik podąża za bluzką do szuflady biurka, żądza wzbiera w moim brzuchu, gdy go bierze. Utknąłem tutaj, dopóki nie zwróci moich ubrań. Tak cholernie gorąco. Znowu się podnoszę, moje nagie piersi przesuwają się po jego szorstkim denimie i napotykam jego palec na moich ustach. Całuję to. Odwraca się i rozwija, znowu ta wymagająca dłoń. Pozostaję tam z ustami na jego dłoni, rozpinam spódnicę i wysuwam się z majtek. Przekazuję je jeden po drugim. Nago pod biurkiem. Jego zabawka. Szuflada zamyka się, cichy dźwięk, jaki wydaje, gdy ją zamyka, wydaje się niebezpieczny. Ostateczność mojego poddania się w tym kliknięciu. Zostaję tam, moja cipka staje się wilgotna, gdy patrzę na jego twardziela. Jestem tutaj, bo miałam dość czekania, ale teraz czekam. Rzeczy się zmieniły. Jestem teraz jego. Poczekam na jego zaproszenie. Jego kciuk przesuwa się w zamyśleniu po moich ustach, a potem wykonuje wirujący ruch palcem wskazującym. Chce, żebym się odwróciła. Posłuszna, powoli obracam się, naga w ciasnej przestrzeni, siedzę na piętach tyłem do niego, nie mogąc sobie wyobrazić, dokąd to zmierza. Przez chwilę czuję palec jego Salvatore Farragamo z tyłu głowy, przyciskając policzek do ziemi. Goleń jego drugiej nogi ociera się między moimi pośladkami, kiedy unoszę dla niego biodra. Moja przemoczona cipka teraz na jego kolanie i moja zdziwiona, pożądliwa twarz między podeszwą jego buta a dywanem. Jezus. Nie obchodzi mnie, jakie to banalne. Pieprz mnie Matt. Bierz co chcesz. Prowadzi mnie między nogami i czuję, jak jego ciężki kutas opiera się o mój odbyt, gdy jego palce pracują na mnie. Jedna ręka z góry, a druga owinięta wokół mojej nogi od dołu. Umiejętnie atakuje moje wargi sromowe i łechtaczkę, a ja natychmiast spuszczam się jak uczennica, chrząkając ciężko w dywan. Zdyszany skórzanym zapachem jego buta i jakimś zabłąkanym brudem, który zdołał uciec z próżni ekipy sprzątającej. Nie obchodzi mnie nawet drobiazg. Jego but pod moją brodą, kiedy mnie z powrotem podnosi. Odwracam się do niego, a jego palce znajdują moje usta. Smakuję się na nim, gdy chciwie ssę, a on w końcu zaprasza mnie, bym wziął to, czego chciałem w pierwszej kolejności. Robię to, połykając go łapczywie aż po rękojeść. Nie tylko on wie, co robi. Klepie mnie po brodzie, a ja idę do pracy, przesuwając ustami w górę iw dół, zatrzymując się od czasu do czasu, by zwrócić na główkę jego penisa uwagę, na jaką zasługuje. I wtedy to słyszę, charakterystyczne jęki z jego laptopa. Ogląda porno, gdy klękam nago pod jego biurkiem i ssę jego kutasa. Wewnętrznie mam każdą reakcję, jakiej można by się spodziewać, od oburzenia (jak ŚMIEŚ odwracać ode mnie swoją uwagę) po zazdrość (czy ta azjatycka dziwka, którą ogląda, jak jest ruchana na swoim laptopie, jest ładniejsza ode mnie?!) i zdaję sobie sprawę - - jego kutas wciąż tkwił w moim policzku - że jeśli odepchnę się i wstanę oburzony, będę musiał poprosić go o zwrot moich ubrań. On to wie. On to zaplanował! Chce, żebym stanęła naga i bezsilna w jego biurze i błagała o moje ubrania. Jeśli to zrobię, a on odmówi, co wtedy? Czy rzucę swoją nową, niesamowitą pracę i pędzę do samochodu nago, mając nadzieję, że ekipa chwytna jeszcze się nie pojawiła? Jeśli stanę, a on odda moje ubrania, co wtedy? Czy robię kawę i przeglądam z nim dzisiejszy harmonogram, jakby nic się nie stało? Jeśli zostanę tutaj, naga pod jego biurkiem i połknę jego ciężary jak dobra mała suka, czy wtedy mnie puści? czy też trzyma mnie tu klęczącego przez cały dzień, robiąc się twardym w porno, a potem używając moich ust jak pieprzonej zabawki, kiedy tylko chce? Zanim dokonam wyboru, zaczyna cumming w moich ustach. Próbuję się wyrwać, ale jego uścisk na moich włosach jest bezlitosny i zamiast tego drapie mnie zaciekle. To jest dokładnie to, co sobie wyobrażałem, kiedy wczoraj się masturbowałem, myśląc o tej chwili. Jak on trzymał mnie mocno w miejscu, jego kutas utkwił głęboko w moim gardle, gdy pompował tłokiem swój ładunek w mój żołądek. W mojej wyobraźni łykałem skwapliwie, żeby nadążyć, ale teraz, w prawdziwym życiu, nawet nie muszę przełykać. Jest tak głęboko w moim przełyku, że nie pozostaje nic innego, jak klęczeć tutaj bezradnie, oczy łzawią mi w jego piekącym, ciągnącym za włosy uścisku, gdy jego rozgrzana do białości sperma przenika do mnie ciepło. Jestem jego rękawem. To, czym jestem teraz, nagim, klęczącym, biernym workiem mięsa, w którym może dojść... to jest to, co zostało wymyślone, aby przekazać słowo cocksleeve. Głośno wzdycham, gdy odciąga mnie od siebie, i przerywam, ocierając łzę z mojego policzka, czując się głupio, nieśmiało i malutko, niepewna, co dalej robić. Cofam się, gdy wciska się do środka, nie dając mi prawie żadnego miejsca na uklęknięcie, i odruchowo kładę dłoń na jego kolanie, jakbym przypominała mu, że tu jestem. Trzask w nos. Ow. Sprośne, skandaliczne jęki azjatyckich dziwek trwają nieustannie nade mną. Chyba trochę tu zostaję.
Podobne artykuły


Skulduggery Pleasant – Rozdział trzeci – Podwójne kłopoty Fletcher poczuł, że świat się zatrzymał. {To nie może się dziać} pomyślał, gdy Valkyrie ruszyła w jego stronę, cienie kręciły się wokół niego i przyszpilały go do ściany. – Cholera, Val, nie wiedziałem – powiedział, kiedy spojrzała na niego gniewnie. „Oczywiście, że nie” warknęła przez zaciśnięte zęby, cienie wiły się za nią jak wściekłe węże. - Wiesz, że celowo bym cię nie zdradził! Fletcher spróbował, ale przypomniał sobie Chiny i przełknął ślinę. Valkyrie zastanowiła się przez chwilę, po czym spojrzała na Odbicie, które wciąż klęczało, zerknęła na Fletchera, zauważając, że jego kutas wciąż...
1.5K Widoki
Likes 0

Ken nigdy nie sądził, że go to spotka. Był małym myszowatym mężczyzną i nadal był dziewicą. Od początku wiedział, że jest gejem, ale po prostu nie wiedział, jak się wyrazić. A potem nowy klub został otwarty na końcu ulicy od jego domu. Pierwszy raz był bardzo ciężki. Wychodził z domu 4 razy, by zaraz po wyjściu wrócić, niezdecydowany. To wszystko, co by było, gdyby właśnie go dobiło. A co, jeśli nikt go nie lubi? A jeśli nikt z nim nie rozmawiał? A jeśli się śmiali? Śmiano się z niego już wcześniej, głównie gdy był dzieckiem. Inni chłopcy dręczyli go, bo był...
1.3K Widoki
Likes 0

Prawa autorskie 2003 Publikacje FK „Mmmmm… tak, Lisa… tak… tak trzymaj… tak… poliż… poliż mnie!” siorbać! siorbać! siorbać! Z krótkimi i ciemnymi włosami Lisa lizała cipkę swojej blond przyjaciółki. Obie dwudziestojednolatki były nagie i samotne w pokoju motelowym, bawiąc się, dotykając się nawzajem. „Och, Lisa…, och, och, tak!”, zawołała długowłosa niebieskooka Sue, gdy język Lisy wszedł głęboko w cipkę blondyna, i tak przez następne trzy minuty! W końcu Sue eksplodowała: „Tak, tak… Dojdę… Dojdę!” Pięć sekund później usta Lisy były mokre i lepkie, brunetka naprawdę dała to swojej dziewczynie! Kiedy Sue złapała oddech, Lisa usiadła na materacu i powiedziała: „Więc jak...
1.3K Widoki
Likes 0

To moje pierwsze opowiadanie, więc może być trochę nudne. Dobre rzeczy wydarzyć się pod koniec pierwszego rozdziału. Będzie dużo bicia i znęcanie się nad nastoletnim chłopcem. Nie gwarantuję, że jest najlepszy, ale jeśli tak podoba mi się, to byłoby naprawdę fajnie. Proszę napisać do [email protected] lub [email protected], oba są w porządku. mam nadzieję, że Ty cieszyć się tym. Rozdział 1 Z punktu widzenia Brendona O mój Boże... to trochę żenujące. Hmmm... Nie wiem jak zacząć. OK, zacznę od przedstawienia się. Nazywam się Brendon, Brendon Bowne. Jestem raczej samotnikiem. Tak naprawdę nie mam zbyt wielu przyjaciół, nie, właściwie to nie mam żadnego...
1K Widoki
Likes 0

„Hej, Danny, poczekaj!” Danny odwrócił się, gdy jego najlepsza przyjaciółka, Kayla Sanders, zeszła po schodach na werandę Gordona, naciągając zimowy płaszcz na T-shirt. Jej blada skóra i czerwone policzki sprawiały, że wyglądała niesamowicie w tak zimną grudniową noc. – Czy możesz mnie podwieźć do domu? – Jasne. Danny wyjął kluczyki i wcisnął przycisk, aby odblokować swojego Jeepa. Otworzył jej drzwi od strony pasażera, po czym przeszedł na drugą stronę i wsiadł do środka. Kiedy oboje usadowili się już wygodnie, włączył zapłon. Przez milę lub dwie nie rozmawiali ze sobą zbyt wiele, ale to Kayla przerwała ciszę, gdy ruszyli zwykłą opuszczoną drogą...
1.1K Widoki
Likes 0

Historia mojego przyjaciela ŻONA Ricka 5 (5 z 6) Scena: Z zawiązanymi oczami klęczałam w salonie podłoga, kolana rozłożone, pachwiny mocno przylegają do tyłu Lindy, my żona, która również klęczała i siedziała na piętach. Linda, in z kolei klęczał między rozpostartymi nogami Williama, który… siedzieliśmy na naszym sofie. A teraz wyobraź sobie to: ja, pan heteroseksualny, pochylałem się do przodu z ramionami wokół żony. Moja lewa ręka była położona nad Lindą lewa ręka, która ściskała i masowała jądra Williama. Moja prawa ręka z kolei została umieszczona na jej prawej ręce, gdy głaskała i wzdłuż jego kutasa. Tymczasem byłem jedyny w pełni...
2.4K Widoki
Likes 0

Mam oko na Erica, odkąd zaczął prowadzić bar w restauracji, w której pracowałem. Odbyliśmy kilka luźnych rozmów, ale nic, co wydawało się prowadzić donikąd. To było frustrujące jak diabli. Bardzo go pragnęłam i byłam zdeterminowana, żeby go mieć. Czwartek był wczesną nocą dla nas obu. Pracowałem na zmianę na lunch, więc wychodziłem stamtąd około szóstej, a Eric wysiadał o dziesiątej. Zapytałem go, czy wie coś o magnetowidach, ponieważ miałem takie problemy z prawidłowym działaniem mojego. Powiedziałem mu, że zdjęcie jest popieprzone i czy mógłby na nie rzucić okiem. „Jasne, powiedział”, gdy błysnął swoim pięknym uśmiechem. – Zatrzymam się, kiedy tu skończę...
2.5K Widoki
Likes 0

Kiedy trzymałem cię mocno, ciepła woda spływała po naszych ciałach, utrzymując nas w cieple podczas naszego namiętnego uścisku. To była nasza cotygodniowa randka i postanowiliśmy zakończyć ją tak intymnie, jak to tylko możliwe. Postanowiliśmy wziąć razem ciepły ciemny prysznic, podczas gdy z naszego głośnika leciały miłosne piosenki. To było absolutnie idealne. Czując cię w moich ramionach w absolutnej ciemności, dodałem to poczucie bliskości, której nie czułem od jakiegoś czasu. Nie mogłem się powstrzymać przed pocałowaniem cię. Na początku delikatnie, ale z biegiem czasu coraz trudniej było mi powstrzymać moją miłość do ciebie. Czułeś się tak dobrze. Twoje ciało wydawało się idealnie...
1.9K Widoki
Likes 0

Spędzając swoje młodzieńcze lata w San Francisco, rozwijasz się inaczej, zwłaszcza jeśli chodzi o seks. Nigdy nie miałem dziewczyn, a nawet nie chodziłem w krótkich spodenkach, ale dość często się masturbowałem. To znaczy, że miałem inne zainteresowania. Więc kiedy miałem piętnaście lat, zastanawiałem się nad dzielnicą Castro, chociaż nie mogłem pić, pomyślałem, że się rozejrzę. Ludzie byli bardzo przyjaźni....Ciekawy, ładny nastolatek...heh...idź. Był taki szczególny bar z kawiarnią na chodniku, gdzie poproszono mnie, żebym dołączyła do kilku naprawdę uroczych facetów, którzy dawali mi drinki. Skorzystałem z okazji, żeby się napić i zachowywać jak dorosły. Byli bardzo mili i ciągle mi powtarzali, jakie...
1.8K Widoki
Likes 0