Urzędnik

1.3KReport
Urzędnik

Jest piątek wieczorem!

Technicznie rzecz biorąc, jest poniedziałek. Ale mój harmonogram pracy nie pozwala mi na pracę w poniedziałki i wtorki, więc w te dni wychodzę i dobrze się bawię. Jednak mój pomysł na zabawę różni się od większości...

Nie spędzam wolnych nocy w domu; do diabła, nawet nie spędzam ich w moim rodzinnym mieście. Przejadę trzydzieści, czterdzieści mil, żeby się dobrze bawić. Nie chodzę do klubów ani barów. Nie wychodzę i nie przebijam się na imprezach, nie upijam się do gówna i nie puszczam się do pierwszego faceta, który podniósł mnie z ziemi.

Chodzę do sklepów ogólnospożywczych. Mały, cichy, z dala od głównych dróg, prawie bez ruchu. Bez kamer, bez menedżerów. Tylko jeden znudzony, samotny młody człowiek stojący za ladą, marnujący czas na telefonie, czekając, aż coś się wydarzy, ale nigdy nie wiedząc, czym jest to „coś”.

Jestem tym „czymś”.

Jak powiedziałem, będę jeździł w poszukiwaniu tych konkretnych sklepów. Czasami miną godziny, zanim znajdę taki, który moim zdaniem pasuje do rachunku. Żadnych wielkich krajowych sieci, takich jak „Flying J” czy „7-Eleven”. Zawsze są zbyt zajęci. Nie, szukam „Conoco” lub starej, zaniedbanej „Route 66”. Mam tendencję do obserwowania tych sklepów przez chwilę, zanim wejdę do środka. Muszę wiedzieć, jaki ruch mają. Jeśli nie ma pompy gazu, to zawsze dobry znak; oznacza, że ​​nie zatrzymuje się tak wiele osób, więc jest mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś mi przeszkodzi.

Mniejszy ruch oznacza również mniej pieniędzy, co w konsekwencji oznacza mniej (lub jeszcze lepiej, brak) kamer. To oznacza mniejszą szansę, że później mnie złapią. Oznacza to również brak powtórek dla nikogo innego; Chcę, żeby to, co się stało, zostało między mną a młodym mężczyzną za ladą.

Moja noc zaczyna się od wybrania przeze mnie garderoby. Dziś wieczorem będzie to biała bluzka i szara ołówkowa spódnica, szpilki i cieliste pończochy. Bez stanika, bez bielizny. Okulary to dobry pomysł; Normalnie nie noszę okularów, ale mam parę tanich okularów do czytania, które nadają zespołowi wygląd „seksownego bibliotekarza”.

– Idealnie – szepczę do siebie. Łapię torebkę i ruszam.

***

Od tygodnia szukam jednego sklepu. W tym sklepie za ladą pracuje trzech urzędników, a ten, którego szukam, jest zawsze w poniedziałki i czwartki. Jest w wieku studenckim, ma około dziewiętnastu lat. Nigdy nie wchodziłem, ale zawsze widziałem go przez okna; kiedy do kogoś nie dzwoni, zawsze rozmawia przez telefon. Kiedy oglądam takie miejsce i widzę kogoś na telefonie, zawsze zastanawiam się, na co patrzy. Oczywiste odpowiedzi to Facebook lub Solitaire, ale wyobrażam sobie, że ten młody człowiek spędza czas na bardziej dorosłych materiałach. Erotyczne historie, piękne półnagie kobiety, flirtujące z dziewczętami o kilka lat młodszymi od niego, mając nadzieję, że wyślą mu niegrzeczne zdjęcia siebie, żeby mógł je uratować w swojej kasie.

Dam mu coś na jego bank, to na pewno.

Gdy zbliża się godzina jedenasta, czyli punkt w nocy, w którym sklep jest najmniej zajęty, zaczynam się przygotowywać. Zwiążę kasztanowe włosy w koński ogon i wyjmuję okulary. Górę bluzki również dopasowuję rozpinając kilka górnych guzików przed wyjściem z samochodu. Odchylam ramiona, piersi napinają się ciasno na cienki materiał mojej bluzki. Sprawdzam się w lustrze; tak, sutki prześwitują w porządku. Nakładam szybką warstwę bordowej szminki i jestem gotowa.

Podchodzę do drzwi i wchodzę do środka. Dzwonek powitalny dzwoni, ale urzędnik ledwo podnosi wzrok. – Wieczór – mówi, nie odrywając głowy od telefonu.

– Hej, kochanie – odpowiadam chrapliwym głosem, co przyciąga jego uwagę. Podnosi głowę i widzę, jak jego oczy się rozszerzają; jeszcze o tym nie wie, ale jest uzależniony. Widzę jego oczy wypełnione żądzą, pożądaniem. On już mnie chce i zaraz dostanie mnie całe mnóstwo.

Dopasowuję okulary i uśmiecham się ciepłym, uwodzicielskim uśmiechem. Wpatruję się w niego, idąc korytarzem w kierunku lodówek na tyłach sklepu; Wpatruję się trochę dłużej niż powinnam, żeby wiedzieć, że mam jego uwagę. Kiedy już jestem pewna, że ​​jego oczy pozostaną na mnie przez cały czas, odwracam od niego wzrok, wciąż promieniejąc. Gdy docieram do końca alejki, przerywam mu pole widzenia na tyle długo, by rozpiąć jeszcze kilka guzików bluzki, odsłaniając więcej piersi.

Podciągnęłam spódnicę i skierowałam się na koniec przejścia bezpośrednio przed nim. Badam dolny rząd napojów, który składa się z wody butelkowanej i aromatyzowanej. Pochylam się prosto, odsłaniając migającemu urzędnikowi mój tyłek i ogoloną cipkę. Siedzę pochylona dłużej, niż potrzeba mi do złapania butelki SmartWater, ponieważ chcę, żeby dobrze mi się przyjrzał. Chcę, żeby wyobraził sobie, jak by to było, gdybym ukrył twarz w moim porwaniu. Wyobrażam sobie jego język, ciepły i wilgotny, wijący się w mojej ciasnej małej dziurce, jego dłonie chwytające moje policzki i rozkładające je, podczas gdy jego usta zaciskają się wokół mnie...

Mmmm, niegrzeczne myśli sprawiają, że jestem mokra... Jęknęłam do siebie. Wstałem z butelką wody i poszedłem przejściem z powrotem w stronę recepcjonisty. Ciągle się na mnie gapi, więc postanawiam się z nim trochę pobawić.

"Obserwujesz mnie?" – zapytałem go tonem, który był w połowie drogi między uwodzicielskim a autorytatywnym. Szybko wyrwał się z oszołomienia i wyjąkał swoją odpowiedź.

"Uh... nie, proszę pani. Ja tylko... Tak. Uhm, to znaczy, ja... Nie. Nie, nie oglądałem." Wypluł. Jego telefon zniknął z lady, a jego ręka była w kieszeni; nie trzeba było naukowca od rakiet, aby rozgryźć to zdjęcie.

Wyciągnąłem dłoń do góry i powiedziałem: „Telefon, teraz!”

"Co?" – zapytał całkowicie zdziwiony.

– Robienie zdjęć komuś bez ich wiedzy jest nielegalne – poinformowałem go. – Czy musimy zaangażować policję? Zanim słowo „policja” opuściło moje usta, telefon został wyjęty z kieszeni i z powrotem na blacie. Oczywiście nie miałem zamiaru dzwonić na policję, bez względu na to, ile zdjęć zrobił mojemu tyłkowi; gdybym to zrobił, zabawa skończyłaby się, zanim jeszcze się zaczęła.

„Wprowadź kod” – rozkazałem. Wpisał czterocyfrowy kod (kod brzmiał „0420”, więc nie powinienem się dziwić, gdy w tle pojawiła się gigantyczna roślina doniczkowa). Potem zerwałem telefon z blatu i poszedłem do zdjęć.

Cholera, tutaj były setki zdjęć! Większość z nich to zdjęcia porno, które ściągnął z Internetu, ale kilka z nich to selfie dziewczyn, z którymi rozmawiał; Mogłem to powiedzieć, ponieważ miał ich całą serię, które pochodziły od tej samej dziewczyny. A na dole jego rolki aparatu znajdowały się cztery ujęcia mojego tyłka, zgiętego przed lodówką.

– Lubisz oglądać brudne zdjęcia, prawda? Zapytałem go. Potulnie skinął głową, a na mojej twarzy pojawił się uśmiech. „Co byś zrobił, żeby zrobić więcej moich zdjęć?” Wydawał się zdezorientowany kierunkiem rozmowy, więc cofnęłam się od lady i skierowałam kamerę na siebie. Zrobiłem parę selfie, które były skupione na mojej klatce piersiowej i powiedziałem na głos: „Och, to nie zadziała!”

Wcisnąłem jeszcze kilka guzików bluzki, uwalniając dziewczyny trochę bardziej; pojawiły się sutki i przyjrzałam się im z bliska.

Wziąłem palec i obrysowałem nim jeden sutek, usztywniając go przed kolejnym zbliżeniem. "To jest fajne, prawda?" Biedak zaniemówił.

"To ma flash, prawda?" Potem wsunęłam telefon pod spódnicę i zdjęłam serię upskirtów. Kiedy wyciągnąłem telefon i przejrzałem je, sapnąłem i spojrzałem na urzędnika. "Wow! Widzisz to?" Pokazałem mu jedno ze zdjęć. "Widzisz, jak mokry jestem teraz?"

Rzeczywiście, zdjęcie, o którym mowa, pokazało, że jestem całkowicie mokry; widać było, jak odbija się błysk aparatu. Jego szczęka opadła i stało się całkowicie jasne, że teraz jest kitem w moich rękach.

W pobliżu znajdowała się część wypoczynkowa z małym rzędem starych krzeseł. Trzymałem telefon w dłoni i podszedłem do jednego z krzeseł. Przeciągnąłem go z powrotem przed kontuar; nadszedł czas na rozpoczęcie pokazu.

Usiadłem na krześle i skrzyżowałem nogi, zwisając piętą z czubka stopy zaledwie kilka stóp od blatu. Kiedy wymachiwałam piętą, wolną ręką wyciągnęłam kucyk i puściłam włosy, zanim zaczęłam rozpinać ostatnie guziki bluzki, pozwalając jej się rozpiąć, żeby mógł dobrze przyjrzeć się moim piersiom. Drugą ręką robiłam zdjęcie za zdjęciem moich obcasów, nóg i spuchniętych piersi. Zaczęłam nawet pocierać uda, przesuwając się powoli w górę nóg, przygotowując się do palca. Ciągle odrywam się, udając, że na chwilę zapomniałam o urzędniku. Wkrótce spoglądam na niego i udaję amnezję.

– Och – wykrzyknąłem. "Zapomniałem, że tu jesteś przez chwilę!" Milczał, ale jabłko Adama drżało nerwowo; był podekscytowany. – Lubisz mnie oglądać, prawda? Wydęłam wargi. Z niecierpliwością skinął głową i uśmiechnął się po raz pierwszy, odkąd przeszłam przez drzwi.

– To dobrze – odpowiedziałem. – Bo lubię patrzeć, jak ty patrzysz na mnie. Nagle skierował się do szczeliny w blacie; chciał wyjść do mnie.

„Nie, nie, nie…” syknęłam, nagle zaciskając bluzkę; zatrzymał się jak wryty. – Zostań po tej stronie lady – rozkazałem. „Jeśli przejdziesz przez ladę, serial się skończy i policja zobaczy te zdjęcia, które mi zrobiłeś. Czy to jasne? Powiedz „tak, proszę pani”, jeśli rozumiesz”.

– T… tak… tak, proszę pani – wybełkotał na głos.

– Dobry chłopiec – uśmiechnąłem się. Rozpięłam bluzkę, ponownie odsłaniając okrągłe cycki i sterczące sutki. "Teraz chcesz oglądać, jak bawię się ze sobą?" Z niecierpliwością skinął głową.

„Zagram ze sobą pod jednym warunkiem” – wyjaśniłem. „Chcę, żebyś wyciągnął swojego fiuta i zaczął się głaskać”.

Jeśli nigdy nie widziałeś, jak twarz mężczyzny zaleje się strachem, jest to widok, który warto popatrzeć. Kolor odpływał z jego twarzy tak szybko, jakby ktoś wziął pilota i obniżył ustawienia; efekt był niemal komiczny.

Pomimo tego, że był wyraźnie przerażony do cholery, niezdarnie rozpiął spodnie i wyciągnął swojego fiuta; to nie było wiele, naprawdę. Miałem przynajmniej nadzieję na jednoręczną; ale był nawet krótszy! Był wyraźnie wyprostowany i mógł go tylko uszczypnąć palcami! Oparłam się pokusie śmiania się z jego małego fiuta i kontynuowałam przedstawienie.

Podciągnęłam spódnicę na biodra i szeroko rozłożyłam nogi, przesuwając dłońmi po pończochach i udach. Wziąłem palec i przeciągnąłem nim przez mokrą szczelinę.

– Szarpnij się – zażądałem. Natychmiast zaczął się szarpać. Podniosłem aparat i zrobiłem mu kilka zdjęć, jak nim szarpie. Choć był mały, podziwiałem jego entuzjazm; gdyby pociągnął go znacznie mocniej, mógłby go całkowicie wyrwać. I przyznam, że chociaż nie był dobrze obdarzony długością, miał obwód, a czasami to wystarcza. W każdym razie patrzenie na niego podnieciło mnie.

Przełączyłem kamerę na „wideo” i wycelowałem ją w moją spuchniętą cipkę, którą dalej palcami oferowałem, zachęcając mnie głosem.

„Tak, szarpnij się dalej. Och, uwielbiam patrzeć, jak faceci bawią się ze sobą, podczas gdy oni obserwują mnie”. To była prawda; obserwowanie faceta, podczas gdy on patrzył, jak bawię się ze sobą, podnieciło mnie jeszcze bardziej. Im bardziej podniecony ja boże, tym mocniej bawiłem się ze sobą, co sprawiało, że cieszyli się bardziej, co znowu powodowało, że byłem jeszcze bardziej podniecony; był to niekończący się cykl, który sam się odżywiał.

Na zewnątrz błysnęły dwa reflektory, gdy na parking zaczął wjeżdżać samochód. Teraz mieliśmy zegar.

"Chodź, szarpnij to dla mnie!" Zamówiłem. "Szybciej!" Z niecierpliwością skinął głową.

– Tak, proszę pani – powiedział, kontynuując dość energicznie ubijanie pud. To było naprawdę godne podziwu.

– Dobry chłopiec – powiedziałem. „Wydój tego fiuta dla mnie!” Uśmiecham się do niego i zaczynam szybciej się palcami. Zegar tykał; mieliśmy tylko kilka sekund, zanim osoba w samochodzie przeszła przez drzwi. Moje serce, które już wcześniej waliło, wpadło w przeciążenie, gdy trzepnęło mnie fasolką i zaczęło łapać powietrze, gdy ogarnął mnie orgazm.

"Tak! Dojdź dla mnie, kochanie! Zrób to! Ja też dojdę! Dochodzę!" – krzyknąłem głośno. Nagle, z głośnym jękiem, wystrzelił dość duży ładunek na całą ladę. Zrobiłem kilka ujęć z jego wytryskiem na ladzie, a następnie wysłałem wszystkie zdjęcia, które zrobiłem, do mojego telefonu, który był w samochodzie.
Gdy wszystkie zostały wysłane, szybko usunąłem zarówno wysłane wiadomości, jak i oryginalne zdjęcia, które zrobiłem z jego telefonu, i na wszelki wypadek opróżniłem folder kosza. Brak powtórek.

Zsunęłam bluzkę, ściągnęłam spódnicę i kopnęłam krzesło, gdy ktoś przechodził obok okna. Rzuciłem telefon z powrotem do urzędnika, kiedy szedłem z wodą do drzwi.

- Lepiej posprzątaj to szybko, kochanie – powiedziałam do niego, mrugając do niego, gdy wybiegałam za drzwi, wybijając tyłek z boku na bok, żeby dać mu ostatni wizualny obraz przed wyjściem.

Zauważyłem uroczą rudowłosą dziewczynę idącą chodnikiem w kierunku drzwi, ale starałem się nie nawiązywać kontaktu wzrokowego, żeby nie zwrócić uwagi na mój rozczochrany stan. Wsiadłem do samochodu, szybko odwróciłem się i obserwowałem. Biedny urzędnik stał przez chwilę przy ladzie, nic nie robiąc, dopóki nie usłyszał, jak otwierają się drzwi i zadzwonił dzwonek. Potem wkroczył do akcji, odpychając swojego kutasa i wycierając dłonią spermę z blatu.

Zachichotałem do siebie i wsiadłem do samochodu. Wziąłem długi łyk z butelki i wyciągnąłem telefon. Zapisałem wszystkie zdjęcia, które wysłałem do siebie, a następnie usunąłem wiadomości. Urzędnik miał coś do swojej kasy, a teraz ja mam coś dla siebie...

Podobne artykuły

To nie było w porządku, co sprawiło, że było tak GORĄCO

To jest prawdziwa historia. Wielu z tych, którzy czytali inne moje historie (niektóre fikcyjne, niektóre prawdziwe), może powiązać ten „incydent” z powrotem do miejsca, w którym się to zaczęło, kiedy po raz pierwszy rozstałem się, a następnie rozwiodłem z żoną. Od kilku lat jestem po rozwodzie z byłą i jeżdżę do niej w odwiedziny do naszego dziecka. Nastoletnia córka swojej przyjaciółki (to jest koleżanka, z którą kiedyś chciała, żebym miała trójkąt) nie mogła dogadać się z matką, więc zostaje z moim byłym i pilnuje naszego dziecka, podczas gdy były pracuje, gra, cokolwiek. Teraz po raz pierwszy poznałem dziewczynę, kiedy miała około...

1.1K Widoki

Likes 0

Przeznaczenie jako wampir

Jestem więc zdecydowanie pisarzem amatorem, ale ostatnio chodzi mi po głowie ta fantazja. Czułem, że najlepszym sposobem na oddanie się temu było przelanie tego na papier, że tak powiem. Pamiętaj, że pisałem to bardziej dla siebie niż dla kogokolwiek innego, ale czułem, że powinienem się tym podzielić, na wypadek gdyby komuś się to podobało. To dopiero drugie opowiadanie erotyczne, jakie kiedykolwiek napisałem, więc proszę, bądź dla mnie wyrozumiały. Chętnie przyjmę konstruktywną krytykę lub komentarze, a jeśli otrzymam pozytywne opinie, rozważę kontynuację, serial lub cokolwiek innego, co mnie interesuje. Aha, a seks pojawia się dopiero na końcu historii, więc jeśli szukasz szybkiego...

949 Widoki

Likes 0

Dziewczyna mamy

Życie w projektach Chicago jest dokładnie tym, czym się wydaje. Koszmar. Co gorsza, moja mama zazwyczaj przez połowę czasu ma pojebane na każdym narkotyku, jaki znajdzie, i robi jakieś niesmaczne rzeczy, żeby utrzymać ją w ryzach. Wszyscy musieliśmy robić rzeczy, z których nie jesteśmy dumni, aby przetrwać w tej piekielnej dziurze, włączając mnie. Bycie małym, bladym, „męskim” białym chłopcem w takim miejscu jak to uczyniło mnie łatwym celem. Zwłaszcza bez taty, który by mnie chronił, odszedł dawno temu. Wystarczy, że ciągle mylę się z dziewczyną, ale bycie synem dziwki wcale nie poprawia sytuacji. Nie zrozumcie mnie źle, kocham moją matkę, ale...

1K Widoki

Likes 0

Nie mogę po prostu powiedzieć „Siostro, pieprzysz mnie”

Jesteśmy w twoim pokoju, bez drzwi, zepsuł się w zeszłym tygodniu, twoja siostra jest w holu przy komputerze, błogo nieświadoma. Przywiązałem cię do łóżka, z zasłoniętymi oczami, więc nic nie widziałeś, rozmawiamy głośno, celowo rozmawiając o tym, jak mieliśmy nadzieję, że nikt nas nie usłyszy. siadam i zaczynam ssać twojego penisa, wydajesz dość głośne, ale niezbyt przesadzone dźwięki, po kilku minutach twoja siostra wstaje, przesuwając się w stronę drzwi, zastanawiając się, co się dzieje, nie jest głupia, więc nie wchodzi od razu, stoi przy drzwiach i po prostu patrzy, bo jeśli ktoś zobaczy, że dzieje się coś takiego, nie może się...

1.3K Widoki

Likes 0

Stary opuszczony magazyn

Zadzwoniłem do Marci, podając jej adres starego opuszczonego magazynu, który posiadałem w Queens w Nowym Jorku, i poprosiłem, żeby się tam ze mną spotkała. Stukot jej obcasów odbijający się echem od betonowych ścian jest jedynym dźwiękiem, kiedy wchodzi do magazynu i idzie wzdłuż długiego budynku, szukając mnie. Ona zatrzymała. Żółtozielone świetlówki męczą jej oczy. Podłoga jest wilgotna — miejscami mokra z kałużami czarnej wody — a łuszczące się betonowe ściany miejscami się kruszą. Ten magazyn to śmietnik, zgrzybiały, przygnębiający i dezorientujący. Śmierdzi oparami benzyny i oleju napędowego, mokrym cementem i pleśnią, aw porządnej szarej wełnianej spódnicy, białej bluzce, czarnym skórzanym płaszczu...

1.2K Widoki

Likes 0

Bait and Switch Ch. 13

Dzięki garbonzo607 za ich wnikliwe zmiany. =================================== Gina i Summer podskakiwały na moim łóżku, żeby mnie obudzić. Byłem martwy dla świata, a mimo to miałem koszmary o demonach rozrywających na strzępy wszystkich, na których mi zależało, wyrywających im kończyny i zjadających ich mięso. Kiedy dwie kobiety w końcu były w stanie mnie obudzić, byłem mokry od potu i dość ciężko oddychałem. „Najwyższy czas”, powiedziała Summer z uśmiechem, ale w jej oczach było widać zmartwienie. „O czym śniłeś, że jęczałeś, rzucałeś się i obracałeś, co?” Gina podążyła za mną, szturchając mnie ramieniem i mrugając do mnie. Znów jęknąłem i zakryłem głowę, czekając...

1K Widoki

Likes 0

ZRYWANIE Z NAŁOGIEM

Gdyby nie pieprzyk na fiucie Aarona Dentona, byłbym o wiele szczęśliwszy gwarantuję ci. Ten kret męczy mnie od trzeciej klasy, kiedy zobaczyłem, jak sikał w lesie. Co? - powiedział tępo, rozglądając się po naszych przerażonych spojrzeniach, nie zdając sobie sprawę, że robi coś zupełnie nienaturalnego. Reszta z nas po prostu spędzała czas, regularnie sikając przez nasze suwaki jak rozsądni ludzie, ale nie Aaron. Gówno. Nawet nie dając Po chwili zastanowienia Aaron rozpiął dżinsy, ściągnął spodnie, prosto do kolan -- (aaack!) -- i zaczął strzelać w całym tryskaczu drzewa. Reszta z nas nie wiedziała, co powiedzieć. Wszyscy tylko się na niego gapiliśmy...

1.1K Widoki

Likes 0

Czy został złapany II

Czy został złapany? Część 2 Moja podróż z poczuciem winy bierze na siebie to, co najlepsze. Więc postanawiam rzucić (nie masturbację) stanik i wrócić do mojej starej kolekcji magazynów porno. Czas biegnie, ale to nie to samo. Środowe wizyty Betty trwają. Nie przegapiłbym tych odcinków i gorących rozmów. W ciągu tygodnia, gdy nie ma już spermy w staniku, środowa rozmowa znów staje się gorąca. Mniej więcej w drugim tygodniu moja mama mówi do Betty: Potrzebuję twojej rady w pewnej dość krępującej sprawie. Wydaje mi się, że mój nowy stanik wydaje się wilgotny, kiedy wkładam go do pralki. Więc przyjrzę się temu...

950 Widoki

Likes 0

Freddy w łazience: spowiedź mojej żony

Freddy w łazience: spowiedź mojej żony przez rat_race * * * * * „Jak byś się czuł, gdybyś się dowiedział, że naprawdę nie byłem dziewicą, kiedy cię spotkałem?” Moja żona, która była wówczas moją dziewczyną, była naga w łóżku ze mną pewnego popołudnia, kiedy zadała mi to pytanie. Wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy, ale było to pytanie, które miało trwale zmienić nasz związek. O Bei Jesienią 1972 roku poznałem moją żonę Beę na pierwszym roku studiów i od razu się w niej zakochałem. Bea wydawała się bardzo inteligentna i autentycznie miła, ale jednocześnie naiwna i niewinna. A te cechy...

704 Widoki

Likes 0

Przeprowadzka w Cumpany

Coś w rodzaju pierwszego razu, zdecydowałem, że spróbuję pisać. To prawdopodobnie okropne i zdecydowanie powolne palenie, więc z góry przepraszam, jeśli zdecydujesz się czytać dalej. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Awans w CUMPANY Pomiędzy zajęciami John podejmował każdą dostępną pracę. Będąc cichym 18-latkiem, wiedział, że nigdy nie będzie pasował do call center, ale i tak podjął tę pracę, wiedząc, że musi zarobić trochę pieniędzy, aby móc dalej płacić rachunki. Rachunki, takie jak podróże, które musiał odbyć, aby jego związek na odległość rzeczywiście działał. Było ciężko, ale w weekendy dużo podróżował, żeby zobaczyć się ze swoją dziewczyną. Poznali się w szkole średniej i byli dość przywiązani...

675 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.