Była 22:45, deszcz i wiatr smagały mnie ze wszystkich stron, więc desperacko próbowałem dotrzeć do pociągu, zanim odjedzie on na ostatni kurs tej nocy.
Nie powinnam była pić tego ostatniego drinka. Nie mogłem sobie przypomnieć, dlaczego w ogóle wyszedłem. Jasne, to były urodziny Toni, ale nie było tak, że przejmowałoby się tym, czy tam będę, czy nie. Oczywiście, prawdopodobnie chciała wyłudzić ode mnie kilka drinków. Byłem dla niej tylko zapasowym portfelem.
Wrzuciłem 10 centów do automatu biletowego i chwyciłem kartę, przebiegłem przez kontrolę bezpieczeństwa, ponownie walnąłem samochody przy bramce i skierowałem się w dół po schodach do metra. „Proszę zdążyć na czas!” Modliłem sie. Inaczej nie miałbym jak wrócić do domu. Taksówka do domu kosztowałaby co najmniej 150 ¥, a nie było mnie na to stać. Nie z moją skromną pensją.
W końcu zdyszany stanąłem przed przesuwanymi szklanymi drzwiami, które otwierały się na pociąg. Spojrzałem na ekran. 2 minuty do przyjazdu pociągu. Rozejrzałem się po otoczeniu. Było prawie pusto. Kilku starszych ludzi i para dalej w kolejce czekało przy drzwiach.
Odetchnąłem z ulgą. Wyglądało na to, że nie będę musiał dziś wieczorem pakować się do puszki sardynek. Dobry.
Obok mnie podszedł młody mężczyzna, wpatrując się uważnie w swój telefon. Nie mogłam powstrzymać się od zastanawiania się, co on ogląda, podczas gdy jego twarz natychmiast przykuła moją uwagę. Był przystojny, to było pewne, jego czarne włosy były długie i wisiały tuż nad oczami i zakrywały czoło. Jego skóra była gładka i miała smakowicie wyglądającą opaleniznę przypominającą toffi.
Okulary wisiały krzywo na jego nosie, podczas gdy para niezwykłych oczu spoglądała znad ekranu jego telefonu, by spotkać się z moimi. Odwróciłam wzrok, rumieniąc się ze wstydu. Jego oczy miały inny kolor. Lewy był brązowy, a prawy zielony.
Poczułam, jak robi mi się gorąco na myśl o tym mężczyźnie obok mnie. Nie mogłam powstrzymać się od wyobrażenia sobie jego rąk, tych smukłych palców owiniętych wokół mojej piersi zamiast jego telefonu. I te miękkie usta przyciśnięte do moich lub jego języka – zadrżałam i ścisnęłam uda.
Skupienie przywrócił mi znajomy dźwięk ogłoszenia o przybyciu pociągu. Wszedłem, gdy drzwi się otworzyły, i zdecydowałem się stanąć pośrodku, trzymając się mocno słupa jako podparcia.
Mężczyzna wsunął się za mną.
Rozejrzałem się po pociągu, był wypełniony po brzegi. Ledwo miałem dość miejsca, żeby się odwrócić, ale już widziałem jego twarz. Pociąg ruszył do przodu, a on potknął się, naciskając na mnie.
Przygryzłem wargę.
Proszę. Dotknij mnie.
Chciałam krzyczeć i czułam, jak z każdą mijającą chwilą robię się coraz bardziej mokra, gdy jego ciało ocierało się o moje.
Po chwili poczułem, że coś ociera się o mój tyłek. Wstrzymałam oddech, zastanawiając się, czy sobie to wyobraziłam.
Zdarzyło się to ponownie, tym razem powoli podwijając luźną sukienkę, którą miałam na sobie. Przycisnąłem policzek do chłodnego metalowego pręta, nie mogąc się doczekać, co będzie dalej.
Dłoń przesunęła się po mojej klatce piersiowej.
Gwałtownie wciągnąłem powietrze i odwróciłem się, by zobaczyć innego mężczyznę, którego oczy były skierowane na mnie jak orzeł patrzący na mysz. Jego usta wykrzywiły się w uśmiechu.
Poruszył się, upewniając się, że zasłania widok siedzącym pasażerom. Jego dłoń powędrowała do mojej piersi, a ja próbowałam się cofnąć, ale nagle zostałam złapana za ramiona, odciągnięta od rury, a dłoń zakryła mi usta. Wpatrywałam się w mężczyznę przede mną.
Mówił, ale nic nie rozumiałem, mój chiński był o wiele za słaby, żeby zrozumieć, co się dzieje.
Znów chwycił moją pierś, mocno i bezlitośnie. Jego palce wbiły się w miękkie ciało, a ja skrzywiłam się, zanim ściągnął ramiączka mojej sukienki i je odsłonił. Odkryte, moje sutki stanęły na końcu od chłodnego powietrza wpadającego przez drzwi pociągu.
Ręka, która bawiła się moim tyłkiem, nagle odsunęła moje majtki i przeciągnęła smukłym palcem po mojej wilgoci. wzdrygnąłem się.
Bałam się, ale nie mogłam nic poradzić na to, że ta sytuacja mnie ekscytowała. Boże, co oni zrobią?
Przesunął palcem po mojej łechtaczce, po czym delikatnie okrążył ją, wywierając niewielki nacisk. Westchnęłam, dźwięk stłumiony przez dłoń zakrywającą usta. Mężczyzna przede mną pochylił głowę i położył usta na moim sutku, ssąc mój cycek. jęknąłem.
Palec zrobił się dwa i przyspieszył na dźwięk moich jęków.
I nagle kolejne usta znalazły się na mojej piersi. Dwóch mężczyzn z zapałem ssało i ugniatało moje piersi, a ich skubanie powodowało porażenie prądem przez moje ciało.
Jęknąłem, „mmmfph, tak”
Palce cofnęły się do moich mokrych fałd, zanim zanurkowały i wiły się w mojej cipce. Nogi mi się trzęsły, oczy przewróciły i nagle palce zostały usunięte. Krzyknęłam w proteście, ale obaj mężczyźni ssący moje piersi wstali i przemówili. Nie byłem pewien, o czym rozmawiali, ale kiedy się poruszyli, mój wzrok napotkał wzrok jednego z pasażerów.
Uśmiechnęli się i ja też się uśmiechnąłem. Chociaż jestem pewien, że z innych powodów. W miarę jak więcej osób wsiadało do pociągu, różnica ponownie się zmniejszyła.
Nagle zostałem zepchnięty na ziemię i zgięty w pół. Zaatakowany nagłą obecnością ich kutasów na mojej twarzy. Pierwszy przemówił ostrym chińskim. Zrozumiałem pomimo bariery językowej i wziąłem jego kutasa do ust. Poczułam słony smak jego spermy, kiedy chwycił mnie za głowę i wsunął się głęboko w moje gardło. Zakrztusiłam się, a ślina kapała mi z brody, gdy pieprzył mnie w twarz.
O Boże, to jest fantastyczne. Soki wylewały się z mojej pochwy i spływały po udach. Wyrwałam jedno ramię z uścisku i pomasowałam łechtaczkę, gdy jego kutas wszedł w moje gardło. Słyszałem niewyraźnie głos innego Chińczyka i nagle poczułem twardość przy wejściu. jęknąłem.
Chciałem tego. Gdybym wiedział, jak żebrać po chińsku, zrobiłbym to. Boże, ja bym to zrobił.
Z nagłym pchnięciem znalazł się we mnie. Prawie krzyknęłam z powodu nagłej przyjemności, jakiej doświadczyłam. Pierdolić! To było fantastyczne. Usunięto mi kutasa z ust, a wkrótce potem zastąpiono go innym i ledwo mogłem oddychać z powodu walenia, jakie otrzymywałem z obu końców. Moje palce energicznie masowały moją łechtaczkę.
O Boże, to było fantastyczne.
Moje piersi były ugniatane rękami, których już nie rozpoznawałem, a moje gardło było wielokrotnie naruszane przez ich grube kutasy.
Wyjął swojego kutasa z moich ust i głaskał go, aż rozlał swoją spermę na moją twarz. Mężczyzna za mną żarłocznie mnie pieprzył, aż stwierdził, że ma dość mojej cipki i brutalnie wbił się w mój dupek. Sapnęłam, krztusząc się śliną i spermą, i nie udało mi się krzyknąć.