Dzięki garbonzo607 za ich wnikliwe zmiany.
===================================
Gina i Summer podskakiwały na moim łóżku, żeby mnie obudzić. Byłem martwy dla świata, a mimo to miałem koszmary o demonach rozrywających na strzępy wszystkich, na których mi zależało, wyrywających im kończyny i zjadających ich mięso.
Kiedy dwie kobiety w końcu były w stanie mnie obudzić, byłem mokry od potu i dość ciężko oddychałem.
„Najwyższy czas”, powiedziała Summer z uśmiechem, ale w jej oczach było widać zmartwienie.
„O czym śniłeś, że jęczałeś, rzucałeś się i obracałeś, co?” Gina podążyła za mną, szturchając mnie ramieniem i mrugając do mnie.
Znów jęknąłem i zakryłem głowę, czekając, aż moje oczy stracą zamglony sen. Gdy tylko mogłem widzieć wystarczająco wyraźnie, wstałem z łóżka i dopiero wtedy zauważyłem, że wciąż jestem we wczorajszym ubraniu. Nawet o tym nie myśląc, zacząłem się rozbierać z dwiema kobietami wciąż w pokoju.
„Hej, poczekaj, aż stąd wyjdę, zanim to zrobisz” narzekała Summer, chociaż kiedy na nią spojrzałem, wpatrywała się w moją dobrze umięśnioną klatkę piersiową. Zapomniałem, że nie widziała mnie jeszcze całkiem nagiego.
– Twój brat jest całkiem nieźle zbudowany, co? Gina zapytała Summer, która następnie odwróciła się czerwona na twarzy i uciekła z pokoju.
Przypomniałem sobie, co stało się w niebieskim pokoju Leli, i spojrzałem na swoje lewe ramię, ale nie było żadnych śladów, by cokolwiek się wydarzyło: żadnych siniaków, żadnego bólu, właściwie, poza lekkim zmęczeniem, czułem się całkiem dobrze. Nawet nie miałam kaca, chociaż zastanawiałam się, jak pozostałe dwie kobiety mogą być tak wesołe po tym, co wypiły zeszłej nocy.
Gina została, żeby patrzeć, jak się ubieram, a potem poszła za mną w stronę choinki, gdzie wszyscy już czekali. Nancy wyjęła cyfrową kamerę i sfilmowała wszystkich otwierających prezenty.
Dałam Nancy i Ginie pasujące niebiesko-zielone turkusowe naszyjniki z pasującymi kolczykami, wiedząc, że to podkreśli ich oczy. Na lato kupiłam trochę ubrań, które, jak sądziłam, jej się spodobają. Od tych trzech kobiet otrzymałem uścisk i buziaka w policzek w ramach podziękowania, chociaż poczułem język Giny na moim policzku, zanim odsunęła się z szelmowskim uśmiechem.
Mój prezent dla mamy zawsze był tradycją, kartka z notatką w środku. „Dla mamy, która zawsze była przy mnie, kiedy tylko jej potrzebowałem. 1 Umów się na randkę do dowolnej restauracji, którą wybierzesz, jutro wieczorem, 26 grudnia”. W tym roku dodałem jeszcze jedną linijkę: „Niech noc napełni cię nowymi wspomnieniami, nowymi nadziejami i rozpocznie jaśniejszą przyszłość”.
Mama obejmowała mnie ze łzami w oczach, mówiąc, że nie może czekać.
Otrzymałem od Giny i Nancy kartę upominkową Steam o wartości 100 USD. Moja siostra dała mi nową książkę z serii, którą obiecywała mi pokochać, oraz najnowszą wersję podręcznika Dungeons & Dragons. Książka była autorstwa Brandona Sandersona, jednego z moich ulubionych autorów, więc byłam pewna, że mi się spodoba. Mama powiedziała mi, że nigdy nie wiedziała, co mi kupić, więc też dała mi kartę podarunkową, tę do Amazon(dot)com.
Wzięłam prysznic, gdy przygotowywano śniadanie, i wyszłam spod prysznica w pełni rozbudzona i odświeżona. Część mojego umysłu wciąż analizowała wiadomość od Leli i zastanawiałem się, dlaczego musiała użyć głosu komputera zamiast własnego. I co dokładnie miała na myśli moje nowe dzieci, jak w liczbie mnogiej?
Zapach pysznego śniadania uderzył mnie w nos, kiedy weszłam do kuchni i dopiero wtedy zdałam sobie sprawę, jak bardzo jestem głodna. Wszystko zaryglowałem, a potem zjadłem kolejną porcję, zaskakując wszystkich, ile mogłem zjeść. Nawet ja byłem zaskoczony, ale byłem głodny.
Graliśmy razem w gry, ciesząc się towarzystwem wszystkich do popołudnia. Gina i Nancy nosiły biżuterię, która wyglądała na nich tak dobrze, jak myślałam, a Summer włożyła nowe ciuchy. Musiałam przyznać, że moja siostra wyglądała naprawdę seksownie w swoich nowych, obcisłych dżinsach i T-shircie.
Gina i Summer wyszły zrobić zakupy na obiad, zostawiając mnie z dwiema starszymi kobietami. Próbowałem pomóc w kuchni, ale szybko dostałem klapsa.
Nie mając nic lepszego do roboty, poszedłem do swojego pokoju i załadowałem laptopa, ciągnąc internet przez telefon. Otrzymałem nowego e-maila od Shanny, którego temat brzmiał: „Dzięki!” Był tam link do filmu i normalnie nie klikam na żadne linki w e-mailach, ale czułem, że Shanna była na tyle sprytna, że nie wysłała mi wirusa. Otworzyło to stronę, którą rozpoznałem jako bezpieczną stronę, do przesłanego przez nich filmu i musiałem wprowadzić hasło, które było w wiadomości e-mail.
Wideo otworzyło się, gdy Shanna lub Shannon rozmawiali przed kamerą. Nie mogłem powiedzieć, który to był na filmie. „Nick, dziś rano otworzyliśmy twój prezent i nie możemy ci wystarczająco podziękować”. Zamówiłem im urządzenie peryferyjne do jednego z ich systemów do gier, którego, jak zauważyłem, nie mieli. „Ponieważ nie możemy tego wystarczająco powiedzieć, a nie ma cię tutaj, aby podziękować, pomyśleliśmy, że ci pokażemy”.
Kamera została postawiona na płaskiej powierzchni, której nie widziałem, a druga siostra podeszła i znalazła się w polu widzenia kamery. Natychmiast odwróciłem laptopa od drzwi, gdy zobaczyłem, w co była ubrana; małe, małe body, które nie ukrywało jej rysów twarzy.
Dwie siostry stanęły naprzeciw siebie, a następnie spojrzały na aparat z uśmiechem, zanim się pocałowały. Mogłam z łatwością zobaczyć, jak ich języki wchodzą i wychodzą z ust, gdy ta w body zaczęła rozbierać swoją siostrę. Najpierw zdjęła koszulkę, a następnie przyczepiła się do sutków. Sądząc po jękach siostry topless, podejrzewałem, że to Shanna, co oznaczało, że ta w body to Shannon.
Shanna spojrzała prosto w kamerę, oblizując usta i jęcząc, podczas gdy jej siostra ssała i bawiła się jej cyckami. Przeczesała palcami włosy Shannon, przyciągając siostrę do własnej piersi.
Shannon ściągnęła spodnie Shanny, a następnie pocałowała ją w dół jej ciała, aż mogła położyć usta na jej kroczu. Stojąca kobieta sapnęła, gdy Shannon zaczęła szaleć, jęcząc i uderzając ustami o jej wargi sromowe.
Podniecałem się, gdy ich obserwowałem, i musiałem poprawiać krocze, gdy kontynuowali. Myślę, że rozwiali swoje obawy dotyczące kazirodztwa. Po tym, jak Shanna miała swój pierwszy orgazm, jęcząc głośno przez moje głośniki, rozebrała swoją siostrę i odwzajemniła przysługę. Zajęło to tylko kilka sekund z jej ustami między nogami Shannon, zanim ona również zaczęła płakać z rozkoszy. Prawie nie mogłem uwierzyć własnym oczom, kiedy zaczęli nożycować na swojej kanapie. Ta sama kanapa, na której nie tak dawno grałem z nimi w gry wideo.
„Wiesz, nie musisz oglądać porno, żeby wysiąść” – rozległ się głos zza moich drzwi, a ja przeklinałam siebie za to, że byłam tak pochłonięta tym, co oglądałam, że nie byłam bardziej ostrożna. Pewnie też powinienem był zmniejszyć głośność.
Nancy stała w drzwiach i patrzyła na mnie z lekkim uśmiechem na ustach. - Przepraszam - powiedziałem jej. — Nie myślałem.
Nancy weszła do pokoju, „Nie bądź. Rozumiem pragnienia młodości. Przynajmniej miałeś moją córkę, która ci pomogła. Właściwie jestem trochę zazdrosna. Ignorowałeś mnie”. Usiadła obok mnie, a ja zdążyłem zamknąć przeglądarkę, zanim mogła zobaczyć bliźniaki. Uśmiechnęła się, kładąc dłoń na moim udzie. „Twoja mama postanowiła się wykąpać, więc jesteśmy teraz tylko my”. Pochyliła się do przodu i pocałowała mnie.
Nie mogę powiedzieć, że było to zupełnie nieoczekiwane, sądząc po wyrazie jej oczu, i chętnie odwzajemniłem pocałunek. Byłem bardzo podniecony oglądaniem Shanny i Shannon, a to zapewniłoby mi ulgę, której potrzebowałem.
– Chyba nie podziękowałam ci odpowiednio za biżuterię – powiedziała, gdy jej ręce zaczęły pracować nad moimi spodniami. Podniosłem biodra, żeby mogła je zdjąć, a potem jęknąłem, gdy opuściła głowę na moje kolana, połykając kilka centymetrów mojego penisa. Nancy była bardzo utalentowana w robieniu loda, gdy jej język kręcił się wokół mojej gałki, a jej ręka poruszała się w górę iw dół mojej długości, używając swojej śliny jako lubrykantu.
„Och, kurwa, Nancy”, powiedziałem jej, jęcząc, „Nie wytrzymam długo, jeśli będziesz tak dalej.” Szybko odsunęła usta i uśmiechnęła się do mnie.
- Jeszcze nie, młody człowieku. Minęło zbyt dużo czasu, odkąd miałem w sobie tę bestię i muszę się pieprzyć. Potrzebuję czegoś więcej niż to, co Gina może zrobić dla mnie samej. Byłem zszokowany, gdy usłyszałem, że Gina i jej mama nadal coś razem robiły, ponieważ nigdy mi o tym nie wspomniała, ale z drugiej strony nie mogłem zrozumieć, dlaczego one też miałyby tego nie robić.
Nancy wstała i rozebrała się, a ja zdjąłem koszulę i pomyślałem, że lepiej wstanę i zamknę drzwi. Starsza kobieta położyła się na plecach, jej małe piersi wyprostowały się na piersi, a jej sutki sterczały mocno, i pomyślałem, że trochę ją rozgrzeję, zanim wsunę w nią patyk. Ale kiedy zacząłem przesuwać usta do jej pochwy, powstrzymała mnie. – Nie mamy teraz na to czasu. Po prostu wepchnij to we mnie, szybko.
Nie chcąc sprzeciwiać się takiemu żądaniu, zbliżyłem swoje usta do jej ust i zacząłem ją całować, jednocześnie pocierając główką mojego penisa o jej i tak już śliskie usta.
Nogi Nancy owinęły się wokół moich pośladków i jednym mocnym pociągnięciem wepchnęła mnie w siebie, dość głęboko. „Och, Gawd, przegapiłem to. Moja córka jest szczęściarą, że tak często cię w niej gości”. Narzuciła dość szybkie tempo nogami, na przemian całując mnie i jęcząc, gdy zaczęła spuszczać się wokół mojego narzędzia penetrującego.
Byłem w stanie zatopić się w niej na całej długości i czułem, jak moje jaja uderzają ją w tyłek, gdy uderzałem w nią raz za razem. Podniosłem plecy i zbliżyłem usta do jej twardego, okrągłego sutka, ssąc go między zębami, skubiąc go, doprowadzając ją do płaczu, gdy jej paznokcie wbijały się w moje plecy. Wbiła mnie wystarczająco głęboko, wiedziałem, że będę miał ślady zadrapań, ale właśnie wtedy znów zaczęła dochodzić i nie obchodziło mnie to. Jej cipka tak mocno ścisnęła mojego fiuta, że myślałem, że go zmiażdży, ale na szczęście była wystarczająco mokra, więc wciąż mogłem się w niej poruszać.
Pomiędzy jej wspaniałym obciąganiem i szybkim tempem, jakie narzuciła Nancy, przetrwałem tylko kilka uderzeń po jej orgazmie, zanim straciłem ładunek głęboko w jej cipce.
„To wszystko, Nick. Daj mi swoją spermę. Wypełnij moje łono swoim gorącym młodym nasieniem. Och, Boże, czuję, jak to ze mnie wycieka. To za dużo, nie mogę tego wszystkiego pomieścić”. Znowu zaczęła dochodzić, przez co jeszcze bardziej jęczałem w jej cycek.
Przetoczyłem się na jej bok, a ona szybko cmoknęła mnie w policzki, zanim się ubrała i poszła do łazienki dla gości, żeby się umyć.
Kiedy tam była, wysłałem e-mail zwrotny do bliźniaków, dziękując im za mój prezent i mówiąc im, że nie mogę się doczekać, kiedy znowu ich zobaczę.
Podszedłem do lustra w swoim pokoju, żeby zobaczyć, jak bardzo Nancy podrapała mnie po plecach, ale nic nie widziałem. Prawdopodobnie czułem się bardziej w tej chwili, doszedłem do wniosku. Zastanawiałem się, czy nanity miały z tym coś wspólnego.
Mama właśnie wychodziła ze swojego pokoju, gdy dziewczyny wróciły z zakupów i wszystkie poszły do kuchni, aby dokończyć robienie obiadu.
Gina odciągnęła mnie na bok, by w pewnym momencie ze mną porozmawiać.
– Więc powiedziałeś siostrze o swoich zdolnościach? Z wyrazu jej oczu nie byłem pewien, czy jest zła, czy nie. „Myślę, że nie jestem już jedynym wyjątkowym”.
– Musiałem – wyjaśniłem. „W jakiś sposób powiększa moje zdolności, a jednocześnie widzi wszystko, co robię. A ty JESTEŚ dla mnie kimś wyjątkowym”.
– Chyba rozumiem – powiedziała tonem, który mówił mi, że nadal nie jest szczęśliwa. - W końcu to twoja siostra. Opowiedziała mi też o tym, co zrobiłeś swojemu tacie. Przerwała, patrząc na mnie, a ja zastanawiałem się, ile Summer jej powiedziała. „Zastanawiam się, czy kiedykolwiek będziemy tak blisko. Wiem, że nie mogę żądać ciebie dla siebie; że jesteś przeznaczony do czegoś wielkiego. Po prostu cieszę się, że chcesz się ze mną dzielić”. Potem uśmiechnęła się lekko, po czym stanęła na palcach i szybko pocałowała moje usta.
Nie pozwolono mi wejść do kuchni, ale obserwowałem cztery kobiety podczas gotowania i zauważyłem, że Gina intensywnie flirtuje z moją siostrą. Summer była zdeklarowaną lesbijką, a może teraz jest bi, i wydawało się, że całkiem dobrze radzi sobie z flirtem z blondynką. W pewnym momencie Gina spojrzała na mnie, mrugnęła, a potem uszczypnęła Summer w pupę. Mogłem się tylko śmiać z ich zachowania.
Po kolacji rozpaliłem ogień w kominku i wszyscy siedzieliśmy wokół, rozmawiając o minionych świętach Bożego Narodzenia, popijając ajerkoniak i po prostu ciesząc się swoim towarzystwem, aż do późnej nocy.
Wczołgałem się do łóżka, spodziewając się, że Gina dotrzyma obietnicy kolejnego świątecznego prezentu, ale zasnąłem, zanim ona przyjechała, tylko po to, by znaleźć się w pokoju Leli.
Mój obraz na chwilę się zamglił, zanim wrócił do ostrości. Naprawdę nie spodziewałem się, że wrócę do tego pokoju, ponieważ ostatnia noc była moim ostatnim zabiegiem z użyciem białego światła.
Rzeczywiście, nie otoczyło mnie żadne światło, ale stało się coś bardziej nieoczekiwanego.
Przed moimi oczami pojawiły się słowa.
„Inicjowanie... Gotowe”
„Synchronizowanie... Gotowe”
„Uruchamianie... Gotowe”
Zastanawiałem się, czy słowa są po angielsku, ale mogłem się tylko domyślać, że Lela zrobiła to za mnie.
Nie miałem pojęcia, co się dzieje, gdy słowa przewijały się w mojej wizji, bardzo podobnie jak wyświetlacz przezierny z jakiejś gry wideo. W rzeczywistości, gdy odwróciłem głowę, słowa poruszyły się razem ze mną.
„Kontrola systemów… zaliczona”
„Wszystkie systemy działają”
Nie pojawiły się żadne dalsze słowa, a inne zniknęły.
"Co się dzieje?" zawołałem. "Lela?"
„Przejdź przez drzwi”
Pojawiły się słowa i tym razem była to strzałka skierowana w moją prawą stronę. Kiedy się odwróciłem, zobaczyłem otwór, który wyglądał tak samo, jak ten, kiedy ostatni raz widziałem Lelę; prostokątny, wypełniony czarną jak smoła ciemnością, przez którą nie mogłem przejrzeć. Strzałka wskazywała dokładnie na niego.
– Ale ja tam nie widzę – zaprotestowałem. „Potrzebuję cię, żebyś mnie prowadził”.
„Przejdź przez drzwi”
Słowa zamrugały kilka razy. Wzdychając, pomyślałem, że równie dobrze mogę zobaczyć, co się dzieje. Przeszedłem przez portal o północy i natychmiast oślepłem. Zatrzymałem się, mając nadzieję, że przyjdzie i mnie poprowadzi, ale wtedy stało się coś innego.
Moje oczy się przyzwyczaiły i mogłem widzieć. Wciąż było ciemno i wszystko miało głęboki czerwony blask, przez co wszystko dziwnie się wyróżniało. Rozglądając się wokół, mogłem zobaczyć, że jestem na jakimś chodniku, a przede mną pojawiła się strzała wskazująca drogę. Nie widziałem żadnych ścian, tylko ścieżkę przede mną. Wzruszając ramionami i nie wiedząc, co jeszcze zrobić, podążałem za strzałami, obracając się, gdy kazali mi się skręcić, i wkrótce byłem beznadziejnie zgubiony.
Strzały zaprowadziły mnie do innych drzwi, ale widziałem przez nie i widziałem Lelę siedzącą na czymś cylindrycznym.
„Możesz wejść, ale nie mów”
Drzwi otworzyły się, a ja przeszedłem przez nie, prawie gotowy wykrzyknąć, że jestem szczęśliwy, widząc ją, ale słowa znów błysnęły i zamknąłem usta.
„Przemyśl mi swoje słowa, a zobaczę je”
Lela nie poruszyła się, nawet nie otworzyła oczu, żeby na mnie spojrzeć, gdy stałem obok niej. Zastanawiałem się, co się z nią dzieje i czy mogę jakoś pomóc.
'U mnie dobrze, dziękuję'
Moje myśli musiały do niej dotrzeć. Zastanawiałem się, czy to był efekt tego, co wstrzyknąłem sobie zeszłej nocy, tylko po to, by chwilę później mieć słowa, które to potwierdziły.
'Tak. To były bardzo małe roboty, można je nazwać nanitami. Połączyli nasze umysły i będą w stanie pomóc ci w nadchodzącej bitwie z demonami.
Skinąłem głową, myśląc „Dziękuję” do niej.
'Proszę usiąść'
Strzałka wskazywała miejsce na podłodze przed miejscem, w którym siedziała Lela, a ja zrobiłem, o co prosiła. Jej oczy wciąż były zamknięte, a ja zastanawiałem się, co się teraz stanie.
'Zamknij oczy'
Powieki mi opadły i nagle znalazłam się na plaży z czerwonym piaskiem, lazurowymi falami pluskającymi o brzeg pod niebem z dwoma księżycami.
– To jest moja rodzinna planeta – odezwał się głos Leli tuż za moimi plecami. Odwróciłem się, by na nią spojrzeć i zauważyłem blask na jej skórze, którego wcześniej nie widziałem. „Przepraszam, że cię zmartwiłem, ale byłem tak osłabiony po złożeniu naszych piskląt, że nie mogłem cię zobaczyć”. Podeszła do mnie i utkwiła wzrok w horyzoncie. Odwróciłem się, by spojrzeć razem z nią, zastanawiając się nad jej pięknem.
„Dzieci? I czy naprawdę tu jesteśmy?” Spytałem się jej.
„Nie. Jesteśmy tylko w naszych umysłach. Mogę rozmawiać z tobą w taki sposób, w jaki nie mogę teraz tam”. Przez ułamek sekundy widziałem, jak słabość przecina jej rysy, a potem zniknęła. „Rozumiem, że twoi ludzie mają zwyczaj dawania prezentów w tym dniu. Moimi prezentami dla ciebie są roboty we krwi”.
"Statek? Więc... jesteśmy w kosmosie?" – zapytałem zdumiony. W jakiś sposób wiedziałem, że musimy być, ale potwierdzenie wciąż przyspieszało bicie mojego serca. Który geek nie marzy o locie w kosmos?
„Jesteśmy teraz na niskiej orbicie”.
Wróciły do mnie jej wcześniejsze słowa i musiałam wiedzieć. „Powiedziałeś, że dzieci… Myślałem, że nie pasujemy do siebie genetycznie”.
Skinęła głową, a kiedy mówiła, zdałem sobie sprawę, że nie poświęcała czasu na tłumaczenie przed rozmową. Rozmawialiśmy w idealnej synchronizacji. „Jakoś mnie zmieniłeś. Czułem to wtedy, ale nie rozumiałem, dopóki nie poczułem, że moje jajeczka zostały zapłodnione. Powiedziano mi, czego mam się spodziewać… ale było inaczej”. Wtedy spojrzała na mnie swoimi dużymi srebrnymi oczami i zobaczyłem w nich strach. „Nie mamy naszych młodych, tak jak wasze samice. Po zapłodnieniu trwa to kilka dni, po czym samice składają jaja i wysiadują je. To właśnie widziałeś, jak robiłem w tym pokoju. Ale z tobą trwało to dłużej. Wyczerpało moje ciało i osłabiło. Odwróciła się z powrotem do wody i spojrzała na dwa księżyce. „Musiałem zgłosić to, co się stało moim przełożonym. Nie podobało im się to i zażądali zniszczenia naszych dzieci. Nigdy nie myślałem o mojej rasie jako brutalnej, ale pokazali mi swoją stronę w strachu, którego nigdy nie poznałem istniał.
„Wystawili nas na próbę; tego właśnie doświadczyliście zadając te pytania. Uznali, że rasa ludzka nie jest warta ratowania, że jesteście zbyt dzicy. Rozkazano mi się poddać i pozwolić na zniszczenie naszych dzieci”. Słyszałem smutek w jej głosie, a nawet widziałem łzę w jej oczach. Nie odważyłem się jednak odezwać, zbyt przepełniony wstydem z powodu mojego udziału w ich decyzji o opuszczeniu Ziemi.
„Odmówiłem pójścia lub poddania się. Za karę wymazali wszystkie dane lotu na moim statku, więc kiedy demony przybyły, nie mogły ich użyć do znalezienia naszej nowej planety. Oznacza to również, że nigdy nie będę mógł wrócić do domu”. Zatrzymała się, a ja szedłem za nią, obejmując ją ramionami od tyłu. Nawet w naszych umysłach czułem jej miękką, gładką skórę, gdy trzęsła się w moich ramionach. "To pocieszanie was, ludzi, jest miłe. Możemy się od was wiele nauczyć, ale obawiam się, że jesteśmy zgubieni. Wasza planeta zostanie użyta jako przynęta, podczas gdy moja rasa ucieknie na inną planetę."
Usłyszałem jej wypowiedź i wzdrygnąłem się. Jakie mieliśmy szanse w starciu z zaawansowaną rasą obcych, dysponującą lepszą bronią? Nadal nie miałem pojęcia, jak mam ich powstrzymać za pomocą przełączników. To było prawie śmieszne, myśl o tym, że staję twarzą w twarz z flotą demonów, z moim umysłem jako jedyną bronią, jak bohater komiksu.
Nawet z dodatkową mocą, którą otrzymałam od mojej siostry, wiedziałam, że nie mogę się równać z demonami.
Lato...
- Czy moja siostra była jednym z twoich eksperymentów? - zapytałam ją, bojąc się usłyszeć odpowiedź.
„Tak, była porażką. Oboje mieliście uśpiony gen, ale kiedy został w niej aktywowany, nic się nie stało”. Poczułem, że zaczynam się złościć na to, jak bezdusznie mówiła o Summer.
- Powiedziałeś, że niektórzy z nich umierają. Mogła umrzeć! Zdałem sobie wtedy sprawę, jak niedorzecznie zabrzmiałem, ale nie obchodziło mnie to. Nie miało znaczenia, że żyła i przeżyła, nie podobało mi się, że była w niebezpieczeństwie.
„Czym jest jedno życie, nawet życie twojej siostry, w porównaniu z resztą rodzaju ludzkiego?” Czułem się brudny z powodu chciwości, ale zwyciężyła logika.
„Nie była porażką. Zwiększa moje zdolności” – powiedziałem jej.
– Mam nadzieję, że to wystarczy – odparła spokojnie.
Mój umysł chciał uniknąć myśli o demonach i mojej siostrze i skupił się z powrotem na moich dzieciach.
„Więc to były nasze dzieci, na których siedziałeś… w jajkach?” Nie wiedziałem, co o tym myśleć. Zastanawiałem się, jak będą wyglądać, kiedy wyjdą. Miałem tylko nadzieję, że przeżyli.
"Tak. W tej chwili są wrażliwe na światło i hałas. Dlatego musieliśmy się spotkać w taki sposób. Nie mogę ich zostawić i nie możemy przy nich rozmawiać. Nie wiem, ile to potrwa, zanim wykluwają się. Wy, ludzie, macie dłuższy okres ciąży niż my. Będą nową rasą. Odwróciła się w moich ramionach i spojrzała na mnie, jej srebrzyste oczy błyszczały w wyimaginowanym świetle. „Kiedyś zastanawiałem się, jak wy, ludzie, łączycie się w pary dla przyjemności. Dlaczego to robicie. Jak już wam mówiłem, u nas jest to obowiązkowy przymus. Samce czerpią z tego pewną przyjemność, ale dla samic jest to brutalne.
„A jednak z tobą było pięknie. Nigdy wcześniej nie odczuwałem takich uczuć, podobnie jak nikt z mojej rasy. Zawsze uczono nas, że łączenie się w pary jest gwałtowne i bolesne, i nikt nigdy tego nie kwestionował. przed radą, nazwali mnie bluźniercą. Zażądali, abym zaprzeczył temu, co im powiedziałem. Nie mogli zrozumieć lub nie chcieli. Uniosła swoje ciało wyżej i poczułem, jak jej małe usta sięgają do moich. Wszystko, czego się nauczyłem i wszystko, czego doświadczyłem, było dla mnie przytłaczające. Jednak jej usta na moich zdawały się działać jak zawór nadmiarowy ciśnienia i złapałem się na tym, że namiętnie całowałem tego uroczego kosmitę.
Jej ramiona owinęły się wokół mojej talii, gdy przyciągnąłem ją mocniej do siebie, pozwalając całemu mojemu światu być tutaj, skupionym na tu i teraz. Nie chciałem myśleć o demonach, innych z jej rasy ani o niczym innym poza przyjemnością i wygodą, które mogliśmy sobie zaoferować.
„Ten pocałunek jest lepszy niż go zapamiętałem. Gdyby tylko mogli to zrozumieć”. Jej głos był smutny, a ja chciałem tylko znów ją uszczęśliwić.
Z łatwością ją podniosłem i położyłem płasko na miękkim piasku. Ostatnim razem pokazała mi, co potrafi zrobić swoimi dwoma językami, tym razem miałem nadzieję, że pokażę jej, co mogę zrobić jednym językiem. Całowałem jej ciało, spędzając kilka sekund na każdym z jej różowych sutków, zanim skierowałem się w stronę połączenia między jej nogami.
– To coś nowego. Dziękuję, Nick – powiedziała, jej głos stał się miękki i prawie senny. Pocałowałem lekko jej płeć, zdumiewając się tym, jak bardzo przypomina ludzką, i pomyślałem, że jej jaja wyszły stąd nie tak dawno temu.
Cóż, właściwie nie tutaj, ponieważ to wszystko było w naszych umysłach, ale wszystko wydawało się wystarczająco realne. Zastanawiałem się, jakie to będzie prawdziwe uczucie. Czy nastąpiłoby jakieś osłabienie doznań, ponieważ zostało to wyimaginowane, czy też zwiększyłoby się, ponieważ było bezpośrednio połączone z naszymi umysłami?
Jej delikatne westchnienia, gdy lizałem jej wargi sromowe, powiedziały mi, że niezależnie od odpowiedzi, cieszyła się moją uwagą. Wbiłem w nią swój język z rezygnacją, powodując, że krzyknęła z rozkoszy. Skubnąłem łechtaczkę na szczycie jej warg sromowych, a jej nogi zamknęły się wokół mojej głowy, zaskakująco mocno, gdy weszła do moich ust.
- To było dobre - usłyszałem, jak mówi, ciesząc się, że tym razem ją zrozumiałem. Ostatnim razem krzyczała w swoim własnym języku, ale dzięki temu połączeniu umysł-umysł, zrozumienie było natychmiastowe. „Wrażenia przechodzące przez całe moje ciało były nowe, a jednocześnie bardzo przyjemne”.
Przyjemny? Tylko przyjemne? Zastanawiałem się. O cholera, nie! Wsunąłem język tak daleko, jak tylko mogłem, i poczułem, jak jej zewnętrzna bariera ciasno otacza mój penetrujący ustny instrument. Z językiem w niej, przycisnąłem nos do jej łechtaczki i chociaż nie mogłem oddychać w ten sposób, wiedziałem, że jej się to spodoba. Pocierałem twarz w przód iw tył tak szybko, jak tylko mogłem, pozwalając ustom masować jej wargi sromowe, podczas gdy nos pieścił jej łechtaczkę. Dopiero po kilku sekundach miała swój drugi orgazm.
Jej oddech był ciężki, gdy podniosła głowę z piasku i spojrzała na mnie zdumiona. „Czy tak się czujesz, kiedy wkładam twój seks do ust? To prawie tak dobre, jak pełny stosunek”.
Choć jej komentarze były analityczne, mogłem przyjąć ten komplement.
„Myślę, że dla mnie jest to inne uczucie, ponieważ mamy różne części” – powiedziałem jej szczerze. „Mogę sobie tylko wyobrazić, jak by to było dla ciebie, gdybym miał dwa języki”. Zacząłem całować się z powrotem w górę jej ciała, aż znowu całowałem jej usta, jej języki ślizgały się po moim i bardziej mnie podniecały.
„Masz umiejętność posługiwania się jednym językiem, której, jak sądzę, nie da się porównać z dwoma” — powiedziała mi, ale miałam wątpliwości.
Otrzepując się z piasku, potarłem fallusem o jej mons, zastanawiając się, czy ona tego chce bez rui. Powiedziała mi, że podobało jej się to ostatnim razem, ale była mokra i cieszyła się wszystkim bez przymusu, który towarzyszy jej rui.
„Chcę znów poczuć połączenie z tobą. Chcę cię mieć w sobie”. Przycisnąłem czubek mojego penisa do jej otworu i zwiększałem nacisk, aż przebiłem się przez jej zewnętrzną błonę, wsuwając się do środka w pośpiechu, zanim mogłem zatrzymać posuwanie się. Jęknęła, kiedy jęknąłem, gdy nasze dwa ciała się skompletowały, a jej czteropalczaste dłonie zacisnęły się na moich plecach.
Opuściłem głowę z powrotem na jej głowę, a ona przyjęła mój pocałunek z głodem, który był wzajemny. Nasze języki tańczyły w rytmie naszych ciał, kiedy w nią wjeżdżałem. Ciasny zewnętrzny pierścień jej pochwy był fantastyczny i jak żadna inna kobieta (chociaż trochę przypominał to, kiedy Gina pozwoliła mi wejść do jej tyłka), gdy przesuwał się w górę iw dół po moim twardym penetrującym penisie.
„Dobrze… tak dobrze…” wydyszała w rytm mojego pchnięcia, gdy znów wziąłem jej cycek w usta.
Przekręciłem nas i posadziłem ją, pozwalając mi wejść w nią trochę głębiej. Jej miednica oparła się o moją, a ja złapałem ją za biodra, ciągnąc i pchając, aż złapała rytm. Oboje zaczęliśmy głośno jęczeć, kiedy uderzałem w jej najgłębsze części. Z jej miarowym kołysaniem, przesunąłem ręce do jej małych piersi, ściskając jędrne ciało.
Zbliżałem się, ale ponieważ tym razem nie miała rui, a ponieważ i tak to wszystko było w naszych umysłach, nie martwiłem się, gdy się w nią rozładowywałem, moje ciało blokowało się, gdy fala za falą przyjemności rozbijała się Ja.
Kiedy otworzyłam oczy, leżałam naga w swoim pokoju.