Wiedzieliśmy, że to, co robimy, było złe. Ale kiedy staliśmy tam na balkonie, a światło księżyca sprawiało, że nasze jasnobrązowe ciała lśniły, byliśmy wszystkim, co się liczyło. Trzymał mnie przy ścianie, główka swojego ogromnego penisa na otwarciu mojej ciasnej mokrej szczeliny. Pocałował mnie głęboko jeszcze raz, aby stłumić moje krzyki, gdy wpychał się we mnie, przedzierając się przez błonę dziewiczą i wbijając się głęboko we mnie. Krzyczałam w jego usta, gdy jego kutas rozciągał mnie nie do uwierzenia. Odetchnął ciężko z powrotem w moje, przyzwyczajając się do ucisku mojego ciała.
– Ciii – powiedział, odrywając usta od moich. Załkałam cicho, po czym wzięłam głęboki oddech, aby przygotować się do następnego uderzenia. Nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje. Właściwie traciłem dziewictwo. W dojrzałym wieku 16 lat zaczął powoli wchodzić i wychodzić z mojego ucisku. Jęknęłam i trzymałam się go, moje ciało powoli przyzwyczajało się do jego szerokości.
– Och, kurwa – szepnął mi do ucha. „Masz najlepszą cipkę, jaką kiedykolwiek miałem. Tak ciasną. Tak mokrą”.
Poczułem falę ulgi, która mnie ogarnęła. Miałem nadzieję, że mu się spodoba. Głęboko we mnie poczułem małą nutkę przyjemności. Z każdym uderzeniem w głąb, czułem to bardziej. Wkrótce jęczałem jego imię.
– O cholera – jęknąłem. "Och, Tre. Pieprz mnie. Zrób mnie, Tre. Kocham to."
– Ćśś – powtórzył mi. Wiedziałem, że muszę to powstrzymać. W każdej chwili jedno z moich rodziców lub młodsze rodzeństwo mogło wejść do mojego pokoju i nas przyłapać. Ale nic nie mogłem na to poradzić. To było takie przyjemne, kiedy jego wielki kutas mnie rozciągał i pieprzył po raz pierwszy. Poczułam, jak moje ciało się rozgrzewa, gdy głaskał mocniej, szybciej, głębiej.
– O cholera – powiedziałem. „Tak duży. Tak głęboki”.
Złapał chwyt mojego grubego okrągłego tyłka i wbił się we mnie. Krzyknęłam, gdy fala za falą intensywnego orgazmu oblewała mnie. Jego gęsta gorąca sperma wystrzeliła głęboko we mnie, pokrywając moje wnętrzności. Nigdy w życiu nie czułem czegoś takiego. To znaczy, to nie był pierwszy raz, kiedy miałam spermę. Ale z jego kutasem tak głęboko we mnie, który rozłożył mnie tak szeroko, wszedłem na nowe wyżyny.
Tre rozpłynęła się pode mną, gdy skończył strzelać swoimi ostatnimi kroplami spermy głęboko we mnie. Usiadł na podłodze balkonu, jego zmiękczający kutas wciąż we mnie tkwił. Spojrzał mi w oczy, gdy zszedłem z orgazmu. Potem pocałował mnie po raz ostatni. Odwróciłem się ze wstydem z powodu tego, co właśnie zrobiliśmy. Powoli podniosłam się z niego, wzdrygając się na czułość mojej cipki. Wstałam i spojrzałam na niego po raz ostatni, zanim pobiegłam z powrotem przez mój pokój i do łazienki. Spojrzałem na siebie w lustrze, żeby zobaczyć, czy wyglądam inaczej. Nadal wyglądałem tak samo, z wyjątkiem tego nowego blasku. Zrobiłem to. Byłam kobietą. Uśmiechnąłem się nieśmiało do dziewczyny w lustrze, po czym odkręciłem prysznic.
Następnego ranka zszedłem po schodach na zapach bekonu i chleba. Wszedłem do kuchni, gdzie siedzieli moi rodzice i dwójka młodszego rodzeństwa, żeby coś zjeść.
„Morning Vy” – zawołała moja mama. – Czy twój brat już się obudził?
Odwróciłem głowę, żeby ukryć zarumienioną twarz.
– Nie jestem pewien – powiedziałem jej. W tym momencie wszedł mój brat Tre. Nie mogłem nawet spojrzeć mu w twarz. Bałem się, co może się stać, co mogę zrobić. Ostatnia noc była najbardziej niesamowitą nocą w moim życiu. Ale ustaliliśmy, że stanie się to tylko jeden raz, a potem zapomnimy o tym. Ale dał mi najbardziej niesamowite uczucia w moim życiu. Jak miałam po prostu odpuścić? Ale byłem zdecydowany. Słyszałem o tych ludziach ze wzgórz, którzy uprawiali seks ze swoimi braćmi, i nie chciałem być jednym z nich. Poza tym nie byliśmy tacy jak ci ludzie. Właśnie ustaliliśmy, że aby chronić mnie i moją reputację, żeby było to zrobione dobrze, Tre musiał odebrać mi dziewictwo. To nie było tak, że próbowałam nawiązać relację z moim bratem czy coś. Ale sposób, w jaki sprawił, że się poczułam, był nieoczekiwany. Musiałem z całych sił walczyć z chęcią wejścia do jego pokoju zeszłej nocy i rozpoczęcia Rundy 2. Ale udało mi się, ao ile wiedziałem, Tre dotrzymał naszej umowy i odłożył ją za sobą. Więc postanowiłem zrobić to samo.
Jednak w ciągu następnych kilku dni zrobiło się naprawdę dziwnie. Tre i ja wpadaliśmy na siebie i zauważałam wybrzuszenie w jego dżinsach. Albo robiłem coś, jak zmywanie naczyń lub po prostu siedzenie przed telewizorem i zauważałem, że się na mnie gapi. Pewnego dnia, jakieś dwa tygodnie po tym, jak to się stało, Tre i ja byliśmy sami w domu i zmywałem naczynia. Odwróciłem się i zauważyłem, że Tre wpatruje się w mój tyłek. Szybko odwrócił głowę w przeciwnym kierunku, ale został już złapany.
– Dobrze – powiedziałem. - To wszystko. Co się z tobą ostatnio dzieje? To znaczy, zauważyłem, że się na mnie gapisz i obserwujesz, kiedy robię różne rzeczy. Jaki masz problem?
– Nie wiem, o czym mówisz – powiedział.
- Och, więc nie gapiłeś się też tylko na mój tyłek, co?
– Nie myśl o tym – zapytał. Od razu się zarumieniłem.
– Tak – powiedziałem. – Ale staram się tego nie robić. To, co się z nami stało, już się skończyło. Oboje zgodziliśmy się odpuścić.
– Jak mam to odpuścić? – zapytał. „Masz najbardziej ciasną, najbardziej mokrą, najbardziej niesamowitą cipkę, jaką kiedykolwiek miałem. I uwierz mi, miałem swój udział”.
Próbowałem ukryć uśmiech. Nie mogłem uwierzyć, że było to dla niego tak dobre. Potem pomyślałem o tym, co mówił.
– Tre, nie możemy – powiedziałem. – Jesteś moim bratem. Zrobiliśmy to tylko raz, żeby złamać moje dziewictwo. Pamiętaj. Żebym był przygotowany na to, co nadchodzi.
– Wiem – powiedział. – Ale teraz nie mogę przestać o tym myśleć. Muszę cię znowu mieć.
– Nie – powiedziałem. – Nie możemy tego zrobić. To obrzydliwe.
– Będę cię znowu mieć – powiedział, wstając. Coś w jego oczach powiedziało mi, że mówi prawdę i od razu pożałował, że nie mam na sobie spódnicy. Myślałem o sytuacji. Byliśmy sami w domu i nie mieliśmy sąsiadów w promieniu dwóch mil, więc nikt nie słyszał nawet mojego krzyku.
Chodź, powiedziałem sobie. Twój własny brat nie będzie próbował cię zgwałcić. Ale wyraz jego oczu powiedział mi coś innego. Ostrożnie podszedł do mnie. Cofnąłem się.
– Zaraz to zdobędę – zapewnił mnie.
– Nie, nie jesteś – powiedziałem. I ruszyłem na schody. Myślałem, że dam radę, ale złapał mnie w połowie schodów. Starałem się od niego uciec, ale był silniejszy ode mnie. Ciągle ciągnęłam i próbowałam przejść resztę drogi po schodach. Gdybym mógł dotrzeć do mojego pokoju, byłbym w porządku. Ale zamiast tego potknąłem się i upadłem twarzą w dół na schody. Tre opadł na mnie, przygniatając pod sobą moje małe ciało. Złapał obie moje ramiona razem i trzymał je nad moją głową.
– Tre, przestań – krzyknąłem. "Co ty robisz?"
– Zamknij się – powiedział mi szorstko. - Najdłużej tu biegałeś, drażniąc się ze mną. Po prostu błagałeś, żebym to przyjął.
- O czym ty mówisz, Tre – zapytałam, łzy zaczęły spływać po mojej twarzy.
„Chodzisz tutaj, popisując się tymi długimi nogami, tym soczystym tyłkiem” – powiedział, obmacując mnie.
„Te seksowne uda, te soczyste okrągłe cycki. Prosiłeś o to”.
– Tre, nie – zawołałem. Poczułam, jak jego ręka przesuwa się pod spódnicą do majtek. Próbowałem zamknąć nogi, ale miał między nimi nogi. Tre delikatnie pogłaskał mój tyłek, a potem zsunął rękę niżej do mojego krocza.
„Nie wiesz, jak długo marzyłem o ponownym pieprzeniu tej ciasnej małej cipki”.
Płakałam i walczyłam, by uciec od niego, gdy odsunął moje majtki i rozchylił wargi mojej cipki.
„Słuchaj, kochanie”, powiedział mi. „Jesteś już mokry i czekasz. Chcesz, żeby twój starszy brat cię napełnił, prawda?”
Płakałam i szarpałam się.
— Nie, Tre — powiedziałem. "Proszę nie."
Ale zanim się zorientowałam, zdarł mi majtki.
„To nie musi tak wyglądać” – powiedział. – Możesz mi to po prostu dać.
– Nie – zawołałem. "To jest źle."
– Dobrze – powiedział. "Twój wybór."
Poczułem, że jedną ręką walczy z rozpięciem własnych spodni. Chwilę później całkowicie puścił moje ramiona. Podniosłem się na kolana, żeby spróbować wstać, ale zanim zdążyłem, Tre chwycił mnie za biodra i wszedł gwałtownie od tyłu. Krzyknąłem z bólu. Nawet się nie zatrzymał. Zaczął mnie gorączkowo pieprzyć. Krzyknąłem, gdy jego wielka męskość wdzierała się we mnie raz za razem. Zaciekle pompował moje ciasne, małe ciałko. Krzyczałam i błagałam go, żeby przestał, ale odszedł za daleko. Jęczał o tym, jak dobrze się czuję, jak bardzo kochał przebywanie we mnie, jak chciałby żyć w mojej cipce. W końcu przestałem walczyć i byłem nieruchomy. Jego kutas wydawał się o wiele szerszy i głębszy. Mogłam tylko jęczeć, gdy łzy spływały mi po twarzy. Poczułem, że moje ciało zaczyna się nagrzewać i zanim się zorientowałem, drżałem w orgazmie. Płakałam bezradnie, gdy Tre przeleciał mnie przez jeden orgazm w drugi.
„Proszę”, powiedział mi. „Uwielbiam słodkiego kutasa twojego brata rozciągającego twoją ciasną małą cipkę. Lepiej przyzwyczaj się do tego. Ponieważ będzie się to działo o wiele więcej. A jeśli kiedykolwiek powiesz mamie lub tacie, powiem im o tym, jak mnie błagałaś pierdol się za pierwszym razem. Ty zacząłeś. Po prostu to pamiętasz.
Szlochałem mocniej, gdy uderzyła we mnie rzeczywistość jego słów. To wszystko moja wina. Tre od dawna mi odmawiał, ale błagałam go, by odebrał mi dziewictwo. Widziałam, jak uprawiał seks z córką szefa naszego ojca i jak bardzo to kochała, i chciałam, żeby mi to zrobił, żebym poczuła się jak ona. Naprawdę sprowadziłem to na siebie. Więc kiedy mój brat dalej mnie gwałcił, płakałam, bo tak naprawdę nic nie mogłam zrobić. Gdyby powiedział naszym rodzicom, co zrobiłem, miałabym duże kłopoty.
– Tre, proszę – szlochałem.
"Proszę, co," zapytał. "Proszę pieprzyć cię mocniej? Dobrze."
I poszedł na to, śmiejąc się z faktu, że nic nie mogłem zrobić. Potem wyszedł ze mnie. Myślałem, że skończył, ale odwrócił mnie i wszedł ponownie.
„Chcę spojrzeć ci w twarz, kiedy spuszczasz się na penisa swojego starszego brata”.
Płakałam bezradnie, gdy zmuszał mnie do patrzenia mu w oczy, gdy pieprzył mnie do kolejnego orgazmu. Wstyd tego, co się dzieje, wstrząsnął moim ciałem, a moja kapiąca cipka zacisnęła się wokół penisa Tre, powodując, że eksplodował. Jęknął głośno, kiedy strzelił swoim ładunkiem głęboko we mnie. Kiedy skończył, nawet się ze mnie nie wysunął, po prostu leżał ze swoim miękkim kutasem wciąż głęboko we mnie, głaszcząc boki mojej twarzy.
– Nie martw się, kochanie – powiedział mi. – Nauczysz się go kochać. A przynajmniej sprawisz, że pomyślę, że tak.
Leżałam tam wypchana miękkim kutasem brata, myśląc o nadchodzących tygodniach. Szkoła nie zaczęła się jeszcze przez pięć tygodni. To oznaczało dużo czasu dla Tre i dla mnie. Wystarczająco czasu, żeby mnie przeleciał, dopóki nie pokocham tego.