Kiara dołącza do wojska - Rozdział 2

1.2KReport
Kiara dołącza do wojska - Rozdział 2

Kiara szła nerwowo korytarzem w klapkach. Miałeś paradować w biurze sztabu szkoleniowego w nieskazitelnym mundurze roboczym, ale ona postanowiła iść taką, jaką była i w razie potrzeby powołać się na ignorancję. W środku miała nadzieję, że sierżant będzie pamiętał ich moment na zewnątrz, jeśli będzie ubrana w te same obcisłe ubrania, w których ją wcześniej widział. Kiedy przygotowywała się do wyjścia do biura, zauważyła, jak mokre były jej szorty w kroczu. Była oczywista plama, która byłaby widoczna dla każdego, kto rzuciłby choćby pobieżne spojrzenie, gdyby nie zacisnęła mocno nóg. Zatrzymała się na chwilę, kiedy je podnosiła, wiedząc, że powinna przynajmniej je zmienić, aby zachować resztki godności z dnia, ale poszła taka, jaka była, podekscytowana swoim bałaganem. Cichy głosik w jej wnętrzu powiedział, że chce być widziana w ten sposób, widziała, jaki wpływ wywarła na swojego sierżanta musztry i narodził się w niej zarodek seksualnej pewności siebie.

Kiara była dzisiaj całkowicie odsłonięta, jej hormony zalewały jej krwioobieg, a ona wciąż była tak rozpaczliwie podniecona po przerwanej sesji masturbacji w toalecie. Subtelnie powąchała swoje palce i potwierdziła to, co już wiedziała. Każdy, kto byłby w pobliżu, wiedziałby, jak bardzo była podniecona, nawet nie patrząc na rozrastającą się plamę między jej nogami, można było poczuć ostrość cipki na jej palcach i emanującą spomiędzy jej nóg. Była bałaganem, trzęsącym się bałaganem hormonów i erotyki, ogarnęła nerwowa energia, gdy szła w kierunku swojego losu.

Kiara podeszła do biura i zajrzała do środka. Nie widziała tam nikogo i odetchnęła z ulgą. Cokolwiek miało się z nią stać, nie miałoby publiczności. W myślach przerzuciła tę myśl na głowę i zdała sobie sprawę, że zostanie sama z osobą, która była przyczyną jej stanu. Ten mężczyzna miał znaczną fizyczną reakcję na jej odsłoniętą cipkę niecałą godzinę temu, a teraz miała być z nim sama. Zawahała się, ale została zauważona. - Rekrutu! Tutaj... - powiedział rozkazujący, głęboki głos z małego bocznego biura, w którym nigdy wcześniej nie była. Uważała się za „dobrą dziewczynkę” i do tej pory nie miała poważnych kłopotów na kursie, co w normalnych okolicznościach było jedynym powodem, dla którego została wezwana do biura sierżantów wiertniczych.

Kiara nieśmiało weszła do gabinetu sierżanta musztry, zamknęła za sobą drzwi, ale nie mogła spojrzeć mu w oczy. Jej oczy biegały w lewo iw prawo i dotkliwie uświadomiła sobie, jak ciasne było to biuro. Przed nią stało małe biurko, a za nią dwa miękkie krzesła bez podłokietników, ale poza krzesłem, na którym siedział jej sierżant, nie było miejsca na nic innego. Przed nią na biurku leżała jej bielizna. Teraz rozkręcone, siedzieli prosto na środku biurka. – Zakładam, że wiesz, dlaczego tu jesteś? zapytał. To było pytanie retoryczne, a ona milczała, skupiając wzrok na bieliźnie, wciąż nie mogąc spojrzeć jego w oczy. „To, co się dzisiaj wydarzyło, było nie do przyjęcia” – stwierdził – „i będziesz musiał zostać ukarany”. Po cichu pomyślała, że ​​ten osąd był dla niej surowy, ale nie miała zamiaru się kłócić. – Zgadzasz się? Czy potrzebujesz kary? SPOJRZEJ NA MNIE, KIEDY ADAWAJĘ SIĘ DO CIEBIE! Nagła zmiana tonu zaskoczyła ją i jej oczy wystrzeliły w górę, by spotkać jego. Nie wyglądał na złego, wyglądał na spokojnego. Była teraz w jego świecie, a on miał całkowitą kontrolę. Najwyraźniej wcześniejszy incydent, kiedy natknął się na jej odsłonięty tyłek i cipkę w pełnym słońcu, zaskoczył go, ale równowaga sił znów była w jego rękach. - Tak, zasługuję na karę, sierżancie musztry – zdołała pisnąć. Jej głos drżał, gdy mówiła.

Sierżant wstał zza biurka i Kiara nie mogła nie zauważyć, że nie ma na sobie swojego standardowego paska, a spodnie są wyraźnie ciasne wokół pachwiny. Pas trzymał w prawej ręce i składał na pół trzy lub cztery razy. Obszedł bok swojego biurka i w połowie minął ją po jej lewej stronie. Kiedy ją mijał, jego pachwina ocierała się o jej biodro, częściowo ze względu na wielkość gabinetu, częściowo celowo, oceniła. W milczeniu stała nieruchomo i lekko uniosła podbródek, próbując zachować spokój. Jej wnętrzności trzepotały dziko, jej usta były suche i czuła się tak, jakby cała wilgoć z jej ciała spływała do jej pachwiny, gdy nerwowość i oczekiwanie na zbliżającą się karę doprowadzały ją do szaleństwa z podniecenia. W jej głowie Kiara była pogrążona w chaosie. Wcześniej ledwo nawet pocałowała chłopca i oto była, przemoczona, publicznie obnażając się przed starszym mężczyzną i jej przełożonym przed masturbacją, gdy przypomniała sobie ten incydent. Poczuła dłoń swojego sierżanta musztry na krzyżu. Przyłożona siła była miękka, ale wyraźna, pochyliła się w biodrach, aż jej głowa spoczęła na biurku, dokładnie tam, gdzie leżała jej bielizna. Na nim czuła zapach zarówno siebie, jak i niewątpliwy zapach mężczyzny. Nie była to coś, do czego była przyzwyczajona w swojej bieliźnie, ale uznała to za niesamowicie ekscytujące. Efekt ruchu sprawił, że jej nogi w naturalny sposób obróciły się do wewnątrz, rozchylając biodra i policzki. Nie było mowy, żeby jej sierżant nie widział szybko rozprzestrzeniającej się mokrej plamy, która utworzyła się między jej nogami i poplamiła jej spodenki do biegania. Z rozstawionymi nogami, Kiara jednocześnie usłyszała i poczuła reakcję sierżanta musztry. Jego trzon drgnął przy jej biodrze i wziął wdech.

Poświęciwszy chwilę na opanowanie, sierżant wyszedł za nią i Kiara wyczuła, jak się kuca. Nie było teraz wątpliwości, że miał pełny widok na jej przemoczone spodenki do biegania, a nawet ona czuła ostry zapach jej soków na małej przestrzeni. Dłonie odnalazły boki jej szortów i chwyciły jej pasek w talii. Stopniowo ściągali jej szorty, ale chwyciły ją między uda. Kiara wiedziała, że ​​nie można się temu oprzeć, i pozwoliła swoim nogom utrzymać swój zakres ruchu, lekko wygięła plecy i rozchyliła nogi, by uwolnić ostatni strzęp skromności. Wciąż nie nosząc bielizny, która i tak byłaby teraz bezużyteczna, jej cipka została ponownie wystawiona na działanie tego mężczyzny. Jej mokra cipka stała dumnie na pokazie, czuła delikatne łaskotanie jego oddechu między nogami i poczuła, że ​​nogi zaczynają drżeć z wyczekiwania. Pragnęła odepchnąć się, poczuć, jak kontaktuje się z jej seksem i sprawia jej przyjemność. Nerwowość zamroziła jej mózg, była całkowicie uległa i zrobi wszystko, co jej nakazano w tym momencie. Nie mogła myśleć o niczym innym poza tym, jak bardzo chciała lub potrzebowała poczuć jego dotyk. Chciała zostać zabrana i zabrana. Była tutaj, uległa i posłuszna, czy on jej chciał? Wewnętrznie błagała, by poczuła, jak gruby trzon mężczyzny przebija jej błonę dziewiczą i rozdziwia ją na biurku. Dlaczego jej nie pieprzył? Dlaczego nie uczynił jej już kobietą?

'Walnięcie!' Po krótkim okresie bezruchu, pierwszą rzeczą, o której Kiara się dowiedziała, była eksplozja bólu wyłaniająca się z miejsca uderzenia na jej prawym policzku. Tak jak podejrzewała, pas został przygotowany jako krótki cep. Poczuła, jak gruby skórzany pasek unosi się i opada z siłą na jej miękkie, odsłonięte ciało, i głośno jęknęła, wzdrygając się. Instynktownie jedną ręką chwyciła biurko, by się naprężyć, a drugą ugryzła, próbując stłumić ból związany z laniem. Zamknęła oczy, a jej oddech stał się gorący.

Kiara szybko straciła rachubę uderzeń w skórę. Każda kołysała ją do przodu w klapkach, gdy ból wstrząsał jej organizmem. Leżała rozciągnięta na biurku i poczuła, jak jej oczy napełniają się łzami, ale zamiast się zdenerwować, znalazła się w świecie przyjemności. Była na skraju utraty kontroli. Chciała tylko porzucić swoją zwykłą nieśmiałość i wsiąść na tego mężczyznę, który sprawiał jej taki ból i pierwotne podniecenie. Czy była dziwakiem, że tak się podnieciła jej ujawnieniem i fizycznym bodźcem, jakim było otrzymanie tak bezwzględnego lania? Gdy ciosy trwały, poczuła grube, jasnoróżowe pręgi na jej policzkach. Z zadziwiającą dokładnością sierżant odnajdywał w kółko to samo miejsce. Jedynym dostępnym wytchnieniem była okazjonalna zmiana policzków. Jej palec był teraz mocno ugryziony, ból prawie równy waleniu w policzki jej tyłka. Wyjęła go z ust, a jej usta znalazły jedyny dostępny przedmiot, jej brudną bieliznę. Spróbowała własnych soków nasączonych bielizną, której teraz używano do tłumienia jej jęków, ale był też inny smak. Smakował jak mężczyzna, słony i gorzki, nigdy wcześniej nie smakowała męskiej spermy i miała nadzieję, że tak właśnie było. Mieszanka jej własnej brudnej bielizny, jej soku z cipki i wszystkiego, co jej sierżant zostawił na nich, uznała za odurzające. Teraz wystarczyło, potrzebowała go, żeby ją zabrał.

Podobne artykuły

Bait and Switch Ch. 13

Dzięki garbonzo607 za ich wnikliwe zmiany. =================================== Gina i Summer podskakiwały na moim łóżku, żeby mnie obudzić. Byłem martwy dla świata, a mimo to miałem koszmary o demonach rozrywających na strzępy wszystkich, na których mi zależało, wyrywających im kończyny i zjadających ich mięso. Kiedy dwie kobiety w końcu były w stanie mnie obudzić, byłem mokry od potu i dość ciężko oddychałem. „Najwyższy czas”, powiedziała Summer z uśmiechem, ale w jej oczach było widać zmartwienie. „O czym śniłeś, że jęczałeś, rzucałeś się i obracałeś, co?” Gina podążyła za mną, szturchając mnie ramieniem i mrugając do mnie. Znów jęknąłem i zakryłem głowę, czekając...

1K Widoki

Likes 0

Beth the Cum Slut Ch 4 -6

Rozdział 4 Zadzwoniłem później do Mel, a ona dała Julie do telefonu. Opowiedziałem im, co się stało z tatą. Julie była zaskoczona, że ​​już zaszłam tak daleko. Powiedziała, że ​​zajście tak daleko z tatą zajęło jej co najmniej trzy tygodnie. Zasugerowali, żebym przez chwilę grał spokojnie i nie popychał go za daleko, za szybko. Po prostu noś tę koszulkę w niedziele przez kilka tygodni i staraj się pokazywać mu coraz więcej mojego ciała. Niech rozmowa toczy się tam, gdzie to możliwe, ale daj mu znać, że nie mam nic przeciwko temu, żeby mnie widział i dotykał, i jak bardzo chcę się...

1.1K Widoki

Likes 0

Wycieczka na kemping_(2)

Na wstępie pozwólcie, że przedstawię się jako Aleksandra. Mam 19 lat i jestem dziewicą. Obecnie chodzę na zajęcia w college'u i przez większość czasu je lubię. Mam około 5 stóp i 4 cale wzrostu. Ważę około 125 funtów. Mam biust w rozmiarze 36C. Mam starszego brata o imieniu Kevin, a także mamę i tatę w moim życiu. (Patty i Justin) Zawsze coś czułem do mojego brata! Nie wiedziałem, że wyprawa na kemping, na którą wybieramy się w ten weekend, spełni wszystkie moje marzenia!!! Weszłam z zewnątrz i zobaczyłam mamę, tatę i Kevina czekających w salonie ze wszystkimi swoimi torbami. „Gotowy kochanie?”...

786 Widoki

Likes 0

Półksiężyc żony trofeum – rozdział pierwszy

Na wzgórzach otaczających miasto był rześki wieczór. Żółte latarnie oświetlały zbocze wzgórza jak świetliki i warkot samochodów sportowych wijących się wąskimi uliczkami sprawiał wrażenie bardzo żywego. Ludzie na balkonach i tarasach z widokiem na miasto, niektórzy jedzą, piją i bawią się, podczas gdy inni robią coś bardziej prywatnego. Claire Moore należała do tych bardziej prywatnych osób. Była stereotypową hollywoodzką gospodynią domową: długie, falujące blond włosy opadające na ramiona i mieniące się w nocnym księżycu; para sztucznych piersi w rozmiarze miseczki GG i zawsze dbano o to, aby wyglądały jak najbardziej rzucający się w oczy element jej sylwetki; cienka i dobrze stonowana...

395 Widoki

Likes 0

Młoda zabawa w mojej nowej saunie

Sauna była w idealnym upale. Poczułam krople potu spływające po całym moim ciele i byłam tak zrelaksowana, że ​​mogłabym się roztopić. Naprawdę poczułam się jak w niebie. Kilka miesięcy wcześniej wygrałem na loterii krajowej i właśnie kupiłem swój wymarzony dom - kryty basen z podgrzewaną wodą, dużą saunę, majestatyczny widok na ocean - idealnie. Po raz pierwszy korzystałem z sauny i zatraciłem się w chwili, gdy usłyszałem głosy, które przywróciły moją uwagę do prawdziwego świata. Dwóch przyjaciół mojej pasierbicy pojawiło się bez zaproszenia, aby obejrzeć nowy dom i weszło do środka przez drzwi basenu. Nie miałam wokół siebie nic poza ręcznikiem...

344 Widoki

Likes 0

...

363 Widoki

Likes 0

Ścinanie Rozkoszy

Frank wierzchem rękawiczki otarł pot z czoła i dalej przycinał róże Seymoura. Była 12:45 i jak w zegarku usłyszał, jak Dee i jej przyjaciółka Tanya spacerują po tylnym ogrodzie. Wyjrzał zza kwiatów i zobaczył, jak chodzą boso do altany z piknikowym lunchem. Dee miała na sobie swoją zwyczajową, lekką sukienkę w kwiaty. Jej promienny uśmiech i złote jedwabiste włosy nadały jej boginię piękna. Jej sukienka opinała jej biodra i podkreślała jej sterczące cycki. Twarde sutki Dee przycisnęły się do cienkiej szmatki, przez co widać było, że nie nosi stanika. Zobaczyła Franka pracującego w ogrodzie, posłała mu szeroki uśmiech i pomachała. Frank...

1.8K Widoki

Likes 0

Na farmie_(3)

W tej historii jest bardzo mało seksu. Historia mówi o seksie, ale nie wchodzi w szczegóły, których wielu z was chce. Ponad 17 000 słów; 34 strony. Nie jestem rolnikiem ani nie spędziłem ani dnia na farmie. Proszę, nie rysuj szczegółów tej historii i powiedz mi: „To nie jest tak, jak to się robi na farmie”. Na farmie Edward Johnson stał na werandzie dwupiętrowego wiejskiego domu swojej rodziny, obserwując okolicę. Pierwsze promienie słońca właśnie oświetliły pozornie niekończące się złote pola pszenicy, które leżały przed domem. Z boku w kierunku domu Becky znajdowało się prawie pół mili długie na siedem stóp łodygi...

1.6K Widoki

Likes 0

Weekend (część 2)

Druga część mojej pierwszej historii. To moja pierwsza próba, więc wybacz wszelkie błędy i wpadki. W tym rozdziale robi się ciekawie! Jeśli kazirodztwo nie jest twoją sprawą, nie czytaj dalej. Rozdział 2: Niewłaściwe zachowanie. Poszedłem na górę, moi rodzice właśnie wyszli. „Cóż, jeśli utknąłem tutaj, będę musiał po prostu się naćpać”. Pomyślałem sobie, uśmiechając się, robiąc dwa kroki naraz. Kiedy dotarłem na szczyt schodów, Danielle właśnie wychodziła ze swojego pokoju. Była ubrana do wyjścia. Nie mogłem się powstrzymać od myślenia „Cholera”. Miała na sobie obcisłą, malutką koszulkę, która opinała jej piersi, odsłaniając brzuch. Jej szorty były, no cóż. Krótko mówiąc. Idealnie...

1.7K Widoki

Likes 0

Bronić się

Była trzecia nad ranem, kiedy telefon zaczął dzwonić. Witam? John powiedział półśnie. Jan? To ja Mary!” Mary była wtedy dziewczyną Johna. Co tam? Czy wiesz, która jest godzina? Głos Mary zaczął trochę drżeć. – To Alex. Coś się stało. Oczywiście, jeśli chodzi o Alex, królową dramatu, zawsze coś się „dzieje”. Nawiasem mówiąc, Alex jest bliskim przyjacielem Mary, transseksualnym przyjacielem. Mary zawsze kręciła się w pobliżu dziwnych ludzi, ale jeśli mieszkasz w Kalifornii, wszyscy wydają się być dziwni. „Co to jest tym razem? Czy miała zły „dzień chi”? A może ktoś naśmiewał się z jej sukienki? Jeśli jeszcze nie zgadłeś, John naprawdę...

1.3K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.