Wróżka Futa - Gorące życzenie lekarza Futa Rozdział 1: Futa Desire dr Rity

1.8KReport
Wróżka Futa - Gorące życzenie lekarza Futa Rozdział 1: Futa Desire dr Rity

Wróżka Futa – Gorące życzenie lekarza Futa
Rozdział pierwszy: Futa Desire dr Rity
Autor: mypenname3000
Prawa autorskie 2017

Minął miesiąc od tamtego pamiętnego poranka, kiedy dowiedziałem się czegoś niemożliwego. Coś niesamowitego. Coś, co sprawiało, że moja cipka była mokra prawie każdego ranka, kiedy zapadałem się spać przez cały dzień. Tak, dzień. Pracowałam na nocną zmianę w St. Claire's Hospital.

Miesiąc temu zostałam zatrzymana przez policjantkę futa, funkcjonariuszkę Cindy.

Sama myśl o tej dominującej fucie sprawiła, że ​​moja cipka była tak mokra. Zadrżałam w fartuchu, mój lekarski płaszcz wirował wokół moich nóg, gdy drżałem. Wciąż pamiętałem tak wyraźnie ten moment uświadomienia sobie, że miała kutasa dziewczyny. Że jej łechtaczka przekształciła się w pełni funkcjonalnego kutasa.

Kutas, który wytrysnął perłową spermą na moją hebanową twarz.

Wracałem do domu po podrzuceniu córki Pattie z Washington College. Spóźniła się na autobus, bo zaspała, więc musiałem odwieźć ją na zajęcia po długiej zmianie w szpitalu. Byłem zmęczony. Chciałem tylko wrócić do domu. Nie zdawałem sobie sprawy, że przyspieszam w Ainsworth.

A potem funkcjonariuszka Cindy zatrzymała mnie.

Była wysoką, dominującą białą kobietą, ubraną w błękitny mundur Strażnika Stanowego, z wielkim kutasem wystającym z jej spodni. Wyciągnęła mnie z samochodu moim krótkim afro, pochyliła nad maską i tak mocno klepnęła mnie w tyłek.

Potem wyruchała moją cipkę. Zmiażdżyła moją cipkę w pianę. To był ogromny kutas. Większy niż jakikolwiek kutas, jakiego kiedykolwiek miałem, łącznie z ojcem Pattie. Był dupkiem, ale został powieszony. Ten czarny facet miał kutasa.

Ale futa-fiut tej Białej dziewczyny przewyższał nawet Stefana.

Doszedłem tak mocno na jej penisa. Zawyłem, żeby cały świat usłyszał, wijąc się, żeby wszyscy to zobaczyli. Studenci z college'u mojej córki przebiegli obok bez słowa. Ruch minął bez gumy. Najwyraźniej w grę wchodziła magia. Ta policjantka futa twierdziła, że ​​marzyła, by wróżka futa dostała jej kutasa.

Mający szczęście.

Chciałem jeden.

Mój własny duży, pulsujący hebanowy trzon.

Zadrżałam, stojąc nad moją śpiącą królewną i wpatrując się w Carly Wright. Trzymałem jej wykres w dłoniach. Miałam sprawdzać jej funkcje życiowe, ale nie mogłam powstrzymać się od gapienia się na cudowną istotę uwięzioną przede mną w śpiączce.

Odkąd funkcjonariuszka Cindy mnie przeleciała, śliniłem się nad Carly Wright. To było tak, jakby bycie pieprzonym przez futę przekręciło we mnie przełącznik. Patrzyłem teraz z zainteresowaniem na inne kobiety, nawet na moją córkę Pattie, pożądającą ich kobiecych kształtów.

Zwłaszcza moja śpiąca królewna.

Maszyny wokół mnie zapiszczały. Wyglądała tak spokojnie. Mogła samodzielnie oddychać, jej twarz wciąż była zaspana, jej blond włosy rozsypały się na poduszce. Miała dwadzieścia trzy lata i miała wypadek samochodowy. Tył jej głowy był pęknięty, powodując ogromny uraz kory mózgowej. Ale jej pień mózgu pozostał nienaruszony, podtrzymując pracę serca i płuc.

Nigdy się nie obudzi.

To było takie smutne. Była taka piękna. Jej matka przychodziła codziennie, nakładała makijaż na twarz, dzięki czemu wyglądała świeżo i żywa. Moje oczy powędrowały w dół jej ciała, obserwując, jak jej piersi unoszą się i opadają pod cienką szpitalną koszulą. Jej ręce splecione na brzuchu, palce wykręcone.

Dotknąłem jej policzka, mój palec powędrował do jej ust. Były wilgotne. Automatyczny odruch sprawił, że zaczęła ssać mój palec. Jęknęłam, moja łechtaczka pulsowała z zazdrości, pragnąc być kutasem futa i poczuć te usta wokół mojego penisa.

Miałem dziwne fantazje o ratowaniu jej moją futa-cum. O magicznej spermie, która mogłaby ją wyleczyć. Wsuwałem po prostu mojego wielkiego hebanowego kutasa do jej ust, pompując biodra, gdy ona ssała. Moja cipka zaciskała się, gdy ciśnienie narastało i narastało w moich głębinach.

A potem wybuchnę.

Zalałem jej usta spermą i obudziłem moją śpiącą piękność. Jak w bajce.

Pragnęłam z całego serca siedzieć tutaj i wpatrywać się w tę dziewczynę. Chciałem naprawić tę niesprawiedliwość. Poprawiłbym to i jej pomogłem. Moja cipka zacisnęła się, swędząca. Moje soki wsiąkły w moje majtki. Moje sutki były tak twarde. Swędziało mnie w rękę, żeby wsunąć się w spodnie od szorowania i pomasować cipkę.

Moje biodra zakołysały się. Byłem sam. Kto by wiedział?

– Obudzę cię – jęknęłam, wciąż pozwalając jej ssać palec mojej prawej dłoni, podczas gdy lewą wciskałam w fartuch. Miałam na sobie jasnoniebieskie. Wzdrygnęłam się, pocierając palcami mój gruby krzak, gdy schodziłam do majtek.

A potem znalazłem swoją cipkę.

Byłem mokry.

– Tak, obudzę cię – mruknęłam, pocierając moje gorące ciało.

Byłem roztopiony. Soki pokryły moje palce. Potarłam w górę iw dół wargi swojej cipki, wijąc się, gdy patrzyłam w dół na moją blond, drzemiącą kochankę. Moja księżniczka. Uratowałbym ją przed klątwą. Uratowałbym ją moim potężnym mieczem futa.

Jęknęłam, moje palce zacisnęły się, gdy zanurzyły się w moich mokrych głębinach. Dwie cyfry napompowują mnie, podczas gdy moje biodra się poruszają. Jęknęłam, uwielbiając widok mojego ciemnego palca wsuwającego się i wysuwającego z jej rubinowych ust.

Wyobraziłem sobie, że to mój wielki hebanowy kutas wysuwający się z fałd mojej cipki.

„Tak, tak, po prostu ssij mojego fiuta”, jęknęłam, moja cipka zacisnęła się na moich palcach. „Mmm, tak, uratuję cię. Uratuję cię.

Moje palce wbijały się i wynurzały z moich soczystych głębin, gdy zamykałam oczy, delektując się wyobraźnią. To był mój kutas, którego ssała ciepłymi ustami. Przyjemność falująca w moim wale. Pompowałam biodrami, powoli, delikatnie, budując namiętność w netherach.

Moja cipka zacisnęła się na moich palcach, gdy fantazja przebiła się przez moje myśli. Westchnęłam, wijąc się, moja przyjemność nabrzmiewała coraz szybciej. Wyobraziłem sobie mojego kutasa dziewczyny, który wytryskuje moje słone nasienie do ust, a Carly połyka je.

Rumieniec rozlał się po jej policzkach.

Jej niebieskie oczy otworzyły się.

W moich oczach była taka miłość. Wiedziała, że ​​ją uratowałem, uwolniłem i była bardzo wdzięczna. Po raz ostatni ssała mojego fiuta, zanim zsunęła z niego usta. Namiętność płonęła w jej oczach, więc podnieciła ją moja sperma.

Och, doktorze Rita, uratowałaś mnie! Mmm, z twoją pyszną spermą!

– Aha – jęknąłem. „I musisz być bardzo wdzięczny”.

Jestem, jęknęła. I tak podekscytowany... Zabrałbyś mnie? Weź mnie! Proszę, doktorze Rito! Uratowałeś mnie!

"TAk!" Zawyłem i przyszedłem.

Moje ciało zadrżało, gdy moja cipka zadrżała na moich palcach. Zacisnąłem zęby, żeby kolejny wybuch nie eksplodował z moich ust. Ludzie poruszali się po korytarzach. Był dopiero wczesny wieczór, niezbyt daleko od mojej zmiany, a szpital wciąż tętnił życiem.

Przyjemność przepłynęła przez moje ciało. Fantazja płonęła w moim umyśle. Tak bardzo chciałem, żeby to była rzeczywistość. Chciałem, żeby futa-wróżka spełniła moje życzenie. Ząbki zacisnęły mi się, gdy kciuk potarł łechtaczkę, utrzymując fale falujące przeze mnie, a soki spływały obok moich palców.

– Uratuję cię, moja śpiąca królewno – jęknęłam, odchylając głowę do tyłu.

Wtedy moja przyjemność osiągnęła we mnie szczyt. Zadrżałam, wyciągając palce z jej ust i cipki. Błysnęły jej śliną i moim kremem. Wzdrygnąłem się, podnosząc całą trójkę do ust, smakując jej ślinę, a potem moją cierpką cipkę. Oblizałem palce do czysta, drżąc z powodu tego, jak bardzo byłem zboczony.

– To wszystko twoja wina, funkcjonariuszko Cindy – mruknęłam.

„Co to jest, doktor Rita?” – zapytał głos za mną.

Podskoczyłem i odwróciłem się, znajdując za sobą siostrę Pitę. Była krętą latynoską kobietą, której falujące brązowe włosy opadały na jej uśmiechniętą twarz. Miała taki cudowny odcień skóry, głęboki brąz. Oczywiście miała na sobie fartuch, ale jej spodnie były fioletowe, a góra liliowe, a stetoskop owinięty wokół ramion.

– Nic – odparłem z bijącym sercem.

"Przestraszyłem cię?" zapytała.

Ukłoniłem się.

„Wiem, tak łatwo się zgubić wpatrując się w nią”, powiedziała Pita, potrząsając głową. „Co za tragedia. Bardzo młody."

"Bardzo młody." Wziąłem głęboki oddech, czując się tak zarumieniony. Poczułem własną cierpką cipkę i skrzywiłem się. Czy Pita zauważyłaby?

– A więc przyszedł do ciebie list – powiedziała Pita, wyciągając grubą kopertę ze swojego metalowego schowka, takiego, który można otworzyć, by pomieścić dokumenty, i wręczyła ją.

Zamrugałem, biorąc to. Papier wyglądał staromodnie, miąższ był gruby, miał żółtawy odcień. Na przodzie widniał srebrzysty napis napisany płynną kursywą przez wieczne pióro. A z tyłu przytrzymywana była zieloną, woskową pieczęcią.

– Dziwne – powiedziałem, odwracając go z powrotem, żeby spojrzeć na adres.

Do: Dr Rita Jones
Pokój 317, Szpital św. Klary
11315 Bridgeport Way SW
Lakewood, Waszyngton, 98499

Zamrugałem. „Skąd wiedzieli, że będę w tym pokoju?”

– Nie mam pojęcia, doktor Rita – wzruszyła ramionami Pita. – Trochę dziwne, prawda?

Od: Leanan Sidhe
Odbicie
1 letnia linia
Phoenix, Arizona 85009

„Leanana Sidhe?” Rzuciłem Pita zdziwione spojrzenie. „A Arizona?”

Znowu wzruszyła ramionami.

— I nie ma na nim pieczątki — kontynuowałem — ani żadnych oznaczeń z urzędu pocztowego. Kto dostarczył ten list?

– Chyba przyszedł z pocztą. Super dziwne.”

– Tak – zmarszczyłam brwi, rzucając jej spojrzenie. „Czy to pomysł personelu pielęgniarskiego na dowcip?”

„Zrobilibyśmy to?” – zapytała Pita, posyłając mi takie niewinne spojrzenie.

Zaśmiałem się: „Tak”.

„O ile wiem, jest to zgodne z prawem”. Latynoska wyprostowała plecy, jej piersi uciskały jej górę. Takie okrągłe piersi. Walczyłam z chęcią ich dotknięcia. Ten futa-gliniarz mnie schrzanił. „Cóż, muszę dostać się do pokoju 218.”

Kiwnąłem głową, mój kciuk otworzył pieczęć. Kiedy wyszła, wyciągnąłem gruby list, z którym rozlał się zielony brokat, plamiąc moje palce i spadając na podłogę. Uniosłam brew, gdy rozwinęłam jedyny kawałek papieru, odsłaniając więcej srebrnego, płynącego pisma.

Ktokolwiek to przygotował, miał świetne pismo. Mój był okropny. Sprostałem temu stereotypowi o lekarzach.

Moja najdroższa dr Rita Jones

Piszę do Ciebie w związku z Twoim życzeniem, które z największą pasją złożyłeś. Rozpoznaję pragnienie wybuchające w Twoim współczującym sercu. Jestem tak poruszony głęboką, trwającą miłością, którą masz i pragnieniem uzdrowienia, nawet jeśli jest to najbardziej bezmyślne i niegrzeczne z modów. Muszę wyznać, że twoje życzenie nie tylko zapiera dech w piersiach swoim człowieczeństwem, ale wzbudza w moich pieszczotach tak musującą radość.

Dlatego piszę do Ciebie ten list, w którym wyrażam moje najgłębsze pragnienie, aby Twoje życzenie się spełniło. Bo w pełni rozumiem zarówno ogień płonący w waszych pustkowiach, jak i pragnienie przekształcenia świata w coś lepszego. Teraz, kiedy poczułem twoją pasję i to, jak zadrżałem w Zwierciadle, moje słone pragnienie rozpryskuje się w spokojnej wodzie, zakłócając ich lustrzaną powierzchnię.

Więc spodziewaj się mojej dzisiejszej wizyty, najdroższa dr Rito, i wiedz, że twoje współczujące życzenie zostanie spełnione.

Pozdrawiam we wspólnocie,

Leanan Sidhe

Esq. lata

Moje serce podskoczyło. Moja cipka stała się stopionym pożądaniem. To była ona. Futa-wróżka. To musiało być. Wiedziała, że ​​chcę uleczyć Casey moją dziewczyną-cum. Usłyszała moje życzenie i zamierzała na nie odpowiedzieć.

To było wszystko, co mogłem zrobić, aby nie krzyczeć z radości od razu i tam.

Futa-wróżka była prawdziwa i przychodziła spełnić wszystkie moje życzenia. To wystarczyło, żeby moja cipka się zacisnęła, żeby moje serce przyspieszyło. Zadrżałam, potrząsając biodrami. Wsunęłam list do kieszeni płaszcza, zastanawiając się, kiedy przyjdzie.

Jak długo by to trwało?

Mam nadzieję, że nie długo.

W miarę upływu godzin biegałem po szpitalu, wzywałem pomocy z pacjentami izby przyjęć, jednocześnie monitorując tych na innych piętrach, którzy zostali przyjęci. Ale przez cały czas futa-wróżka unosiła się z tyłu mojego umysłu.

Ciągle sprawdzałem kieszeń, klepiąc ją lub wkładając rękę, aby upewnić się, że nadal tam jest. Że nie wyobrażałem sobie tego. Kiedy złapałam chwilowe wytchnienie, wyciągnęłam go z kieszeni i gapiłam się, czytając słowa w kółko, mdlejąc z zachwytu, jakbym była osiemnastoletnią dziewczyną, a nie czterdziestoletnią kobietą.

Byłam matką.

Doktor.

Ale czułem się taki młody.

Moje majtki były przemoczonym bałaganem. Moja łechtaczka bolała i pulsowała. Ciągle musiałem walczyć z tym pragnieniem masturbacji. Był tam, swędząc między moimi udami, błagając o uwagę, ponieważ nadchodziła wróżka futa.

A ona by mnie kochała i dawała mi dziewczęcego kutasa.

Zbliżała się trzecia nad ranem, kiedy w końcu zrobiłem sobie przerwę. To zwalniało. A futa-wróżka wciąż nie przybyła. Tak bardzo chciałem poznać Leann Sidhe. Miałem właśnie udać się do pokoju socjalnego albo może iść się masturbować na dyżurze, kiedy przypomniałem sobie adres na liście.

Pokój 317.

Pokój Śpiącej Królewny.

Czy musiałem tam być z nią?

Pobiegłem na trzecie piętro i wślizgnąłem się do środka. Było ciemno. Jej twarz oświetlona monitorem tętna. Odruchowo zanotowałem wszystkie odczyty, zanim usiadłem na krześle obok niej, odchylając się do tyłu, wpatrując się w jej idealną twarz.

Jak bardzo bym ją pokochał, gdybym ją rozpracował. Moja księżniczka.

Moje oczy zrobiły się ciężkie, gdy tam siedziałem. To była długa noc. I pomimo tego, jak bardzo byłem podekscytowany spotkaniem z Leanan Sidhe, znużenie ciągnęło mnie w dół. Nigdy nie miałem dość snu. Zawsze musiałam wstawać i robić prace domowe przed pójściem do pracy i upewniać się, że Pattie odrabia pracę domową.

Pani Marcie w swoim college'u tak ją rozproszyła. Przysięgam, że podkochiwała się w swoim nauczycielu.

Zamknęłam oczy. Mój telefon miał alarm, kiedy musiałem wrócić do pracy, a mój brzęczyk włączał się, gdyby mnie potrzebowali. Tak, nadal używaliśmy sygnalizatorów. Były głośne i denerwujące i zwróciły twoją uwagę.

Moje ostatnie myśli dotyczyły całowania ust Carly, słonych od mojej spermy, zanim objęła mnie ciemność.
Obudziło mnie trzepotanie skrzydeł, brzęczenie ważki. Siedziałem na ławce w cieniu, łagodna bryza unosiła się obok mnie. Pachniało tak słodko, niosąc ze sobą wszystkie rozkosze lata: świeżą trawę, kwitnące perfumy, miękką glinę. Zamrugałem, wpatrując się w kałużę wody w kamiennej altanie otoczonej ławkami, na słoneczny świat.

A nad basenem unosiła się skrzydlata dziewczyna. Wyglądała na młodą i szczupłą, jej giętkie plecy prowadziły w dół do okrągłego, musującego tyłka. Miała tylko ślad krzywizn na plecach. Jej skrzydła były czyste i żyłkowane jak ważki, brzęcząc, gdy unosiła się w powietrzu.

Odwróciła się powoli. Choć wyglądała jak dziewczyna, tak naprawdę była młodą kobietą, dopiero wkraczającą w dorosłość, jej piersi były małe, a jej rysy były jasne i młodzieńcze. Miała promienny uśmiech na ustach, zielone włosy opadały jej na ramiona i oczy...

Srebro. Starożytny. Karłowali mnie. Czułem się jak wirus przed Mount Everestem. Była tak kolosalna różnica między jej ogromnym wiekiem a moim krótkim, rynsztokowym życiem.

I wtedy zauważyłem, że obie ręce owinięte wokół grubego, długiego trzonu wysuwają się mocno z bezwłosej cipki. Jej smukłe palce ledwo mogły otoczyć penisa, gdy go szarpnęła. Przeszedł ją smakowity dreszcz, a na czubku jej penisa pojawiły się kuleczki.

Czy musiałem ssać jej kutasa?

„Mój najdroższy doktor…” Jej słowa ucichły, gdy zerwałem się na równe nogi i pochłonął jej penisa. Jak mogłem się oprzeć? Jej poruszanie się ustawiło go dokładnie na poziomie ust.

Jęknęła, gdy ssałem, delektując się jej ogromnym obwodem wypełniającym moje usta. Zakręciłem językiem wokół jej penisa, delektując się wyciekającym słonym precum. Uwielbiałem to, jak jej skrzydła trzepotały szybciej za każdym razem, gdy ssałem, a jej usta śpiewały radość.

– Och, moja najdroższa doktor Rita – jęknęła. „Och, jakim jesteś cudownym stworzeniem. Widzę to opiekuńcze serce w pracy, tak chętne do zmniejszenia obrzęku mojego nabrzmiałego futa-koguta.

Patrzyłem na nią, ssąc mocniej, pozwalając jej myśleć, czego chce.

„Mmm, nie są ci obce futy ani rozkosze naszych kutasów” – kontynuował futa-wróżka, Leanan Sidhe. "Wspaniały. To sprawia, że ​​jest to o wiele prostsze. Jesteś już zaznajomiony z tym, co oferuję i chcesz sam to posiąść”.

Jęknąłem tak o jej kutasie, moje ręce chwytały jej wałek. Moje ciemne palce owinęły się wokół jej kości słoniowej, zaciskając ją w pięść, gdy poruszałam ustami. Moje policzki zapadły się, bo kochałem każdy cal jej dziewczęcego kutasa, jaki mogłem.

Jej skrzydła brzęczały szybciej. Jej dłonie przesunęły się po moim krótkim afro, palce były tak delikatne. Znowu jęknęła, jej młodzieńcza twarz wykrzywiła się z rozkoszy. Jej biodra falowały, wsuwając i wysuwając kutasa do moich ust, podczas gdy jej małe cycki podrygiwały.

„Och, tak, jesteś taką pyszną ucztą, moja najdroższa doktor Rito”, jęknęła. „Wiedziałem, że będziesz wspaniałym patronem. Wykorzystasz swoje pragnienie, aby wnieść w świat taką radość i zachwyt. O tak, będziesz.

Jęknąłem o jej fiucie, tak chętny.

„I zrobisz to w zamian za najprostszą przysługę, o której spełnienie cię kiedyś wezwę”.

Wszystko. Zrobię wszystko.

Moje dłonie zacisnęły się w pięści na jej kutasie coraz szybciej, uwielbiając, jak jej wałek pulsował w moich ustach. Moje policzki zapadły się. Mój język obmył główkę jej kutasa, podczas gdy moja cipka się zacisnęła. Zadrżałam, biodra wiły się, piersi podrygiwały.

Byłem nagi.

Było cudownie. Ciepły powiew pieścił moje ciało, a ja kołysałem ustami, zabierając coraz więcej jej penisa. Jej czubek musnął tył mojego gardła, zanim wsunąłem usta z powrotem do jej trzonu, ssąc całą drogę.

Konwulsje, wyśpiewując swoją muzyczną pasję. „Tak, tak, tak, jesteś takim skarbem, moja najdroższa doktor Rito”.

Jej palce zacisnęły się na moich włosach, gdy zanurzyłem usta w jej penisa. Otarła tył mojego gardła. Tym razem nie zatrzymałem się. Szedłem dalej, walcząc z odruchem wymiotnym. Połknąłem jej kutasa, jej trzonek wyciągnął moje gardło.

Wzdrygnęłam się, moja cipka się zacisnęła, a soki spłynęły po moich udach. Wyciągnąłem ręce z jej trzonu, chwytając ją za biodra, abym mógł połykać coraz więcej. Jej jęki stawały się coraz wyższe, aż moje usta wcisnęły się w jej cipkę. Posmakowałem jej słodkiego piżma.

Pyszny.

— Och, psujesz mojego puszystego kutasa, moja najdroższa doktor Rito — jęknęła, drżąc, a jej skrzydła brzęczały. „O tak, masz taką pasję, taką bezsensowną potrzebę uszczęśliwiania ludzi. Jesteś takim skarbem!”

Jej palce zacisnęły się na moich włosach, gdy jej ciało szarpnęło. Jej kutas pulsował w moim gardle. A potem wydała najsłodsze, zdyszane jęki, gdy jej kutas wybuchnął. Wpompowała swoją futa-cum prosto w mój brzuch. Chociaż nie miałem przyjemności z jej spermy, spróbowałem jej słodkich soków z cipki, wtulając usta w jej dolne wargi. Uwielbiałem to, smakując jej krem, gdy jej sperma pompowała w kółko do mojego żołądka.

Wypełnia mnie. Ogrzewa mnie.

Przyszedłem.

Przyjemność przepłynęła przeze mnie. Nie twardy orgazm, ale po prostu smak prawdziwej pasji, która nadejdzie w rękach Leanana Sidhe. Jęknąłem na jej penisa, kiedy drżała nade mną, jej małe piersi podrygiwały, a jej srebrzyste oczy trzepotały.

„Och, tak, jesteś taka kochana, słodka, dr Rita”, jęknęła. „Mmm, i taka bezsensowna namiętność czai się w tobie, aby czerpać przyjemność z rozkoszy mojego nasienia pompującego tak nikczemnie w twój żołądek”.

Zadrżałam tylko, moje uda kleiły się z pasji. Jej kutas zapulsował po raz ostatni w moich ustach. Wyciągnęła swojego penisa z powrotem, jej skrzydła brzęczały. Jęknąłem, gdy jej kutas wyskoczył, wciągając oddechy, podczas gdy moje ciało brzęczało z rozkoszy.

"Więc to jest to?" – spytałem, zachwyt ucichł z powodu bolesnej potrzeby. Patrzyłam w dół mojego hebanowego ciała, poza poduszkowe cycki, aby wpatrywać się w moje gęste, kręcone włosy łonowe. „Nie widzę mojego futa-fiuta”.

— No cóż, oczywiście, że nie, moja najdroższa doktor Rito — zachichotała. „Prawie nie sfinalizowaliśmy naszej umowy zwykłym pokazem talentów ustnych. Nie, potrzebujemy prawdziwego kongresu naszego ciała”.

„Musisz pieprzyć moją cipkę?” – zapytałem, starając się przeanalizować jej staromodną mowę.

– Dokładnie – rozpromieniła się. „I mogę powiedzieć z całą szczerością, że mój nabrzmiały futa-kogut najchętniej poznaje twój mokry kogucik. Mam nadzieję, że czujesz to samo.

- O tak - jęknęłam, wyciągając się na plecach przy basenie, moje piersi podskakiwały. „Chodź, poznaj moją cipkę”.

Jej skrzydła opuściły jej smukłe ciało między moje uda. Pogładziła swojego penisa jedną ręką, pochylając się nade mną. Wyglądała na tak młodą, tak słabą nade mną. Ale te oczy... Były takie stare. Wzdrygnąłem się, gdy potarła kutasa o moje wargi cipki, uśmiech przecinał jej usta.

Zadrżała z zachwytu, gdy głaskała mnie w górę i w dół, szturchając moją łechtaczkę swoim dużym, dziewczęcym kutasem. Jej małe, pączkujące piersi drżały. Jej śnieżna dłoń chwyciła moją hebanową pierś, ściskając ją. Kontrast między naszą skórą wywołał we mnie straszny dreszcz.

Moja śpiąca królewna była równie śnieżna.

„Mmm, naprawdę kocham twoją szczodrą, nubijską piękność, moja najdroższa doktor Rita”, zamruczała. „Twoja skóra ma taki pyszny odcień i muszę przyznać, że mam taką ochotę wsunąć kutasa między dolinę twoich najbardziej miękkich piersi. Ale, niestety, mamy naszą zgodę na zapieczętowanie, a ty masz swojego pacjenta, który ma uleczyć twoim słonym pragnieniem.

– Tak – jęknąłem. Nubijski? Czy powinienem się obrazić? Ale wtedy jej kutas tak niesamowicie ocierał się o moją cipkę. Nie obchodziło mnie to. – Po prostu mnie pieprz.

„Więc zgadzasz się na moje warunki?” jęknęła. „Przysługa za spełnienie najdroższego życzenia twego serca?”

"TAk! Zrobię cokolwiek! Po prostu mnie pieprz! Zrób ze mnie futanari, żebym mógł ją uleczyć!”

Jej kutas z kości słoniowej wbił się w moje ciemne głębiny.

Sapnęłam, moja cipka znów się szeroko otworzyła przez wielkiego kutasa. Bez względu na to, z iloma grubymi dildami się pieprzyłem, nie mogą one ponownie równać się z prawdziwym kutasem we mnie. Ten ogromny, mięsisty trzon, który rozciąga moją cipkę i sprawia, że ​​całe moje ciało trzęsie się z rozkoszy.

Moje poduszkowe, hebanowe cycki trzęsły się, gdy pochylała się nade mną, jej skrzydła trzepotały. Jej zielone włosy opadały na jej śliczną, dziewczęcą twarz. Sapnęła z radosnej rozkoszy, gdy jej kutas wbił się tak głęboko w moją cipkę. Zadrżałam, zaciskając się na niej, gdy delektowałam się tarciem jej kutasa pompującego moją gorącą cipkę.

– Och, moja najdroższa doktor Rito – jęknęła. „Och, czujesz się tak cudownie nikczemnie na moim futa-ficie. O tak, tworzymy takie musujące tarcie. Radość po prostu bulgocze w moim ciele. Mmm, uwielbiam to.

– Tak, tak, tak – syknąłem. „Po prostu mnie pieprz! Muszę spuścić się na tego wielkiego kutasa!”

"Rzeczywiście! Bardzo bym się cieszył, gdyby twój gorący quim trząsł się ze skrajnej rozkoszy na moim wielkim obwodzie.

Jej biodra wypychały się szybciej, jej skrzydła brzęczały nad nią, gdy jęknęła z zachwytu. Wzdrygnąłem się, moja cipka zacisnęła się na jej wielkim kutasie, gdy zanurzał się we mnie raz za razem. Przyjemność przepłynęła przeze mnie, pozostawiając jęki i jęki. Moje dłonie pokryły się smugami, ściskając jej kopce. Moje palce chwyciły jej małe cycki, uwielbiając to, jak się czuła, gdy zanurzała się we mnie. Potarłem jej sutki, sprawiając, że westchnęła.

Jej ręce odwzajemniły przysługę, ściskając moje duże cycki. Opuściła twarz, jej język wirował wokół mojego ciemnego sutka, gdy jej gibkie ciało się skręcało. Jej kutas ciągle mnie pieprzył, gdy drażniła moje guzy, okrążając moje otoczki, jej głowa miotała się w przód iw tył, podczas gdy jedwab jej włosów pieścił moje cycki.

Było tak gorąco.

Jęknęłam, wijąc się, a świeże, letnie powietrze obmywało nas wokół. Jęknąłem, wykręcając jej sutki, gdy ssała moje. Sapnąłem, rozkoszując się jej gorącymi ustami do ssania. Rozkosz przeszył moje ciało do płonącej cipki.

Moje ciało zacisnęło się na jej pogrążającym się kutasie.

– Tak, tak, tak – wydyszałam, ściskając jej sutki. „Trzymaj mnie tak mocno, a spuszczę się na tego wielkiego kutasa”.

Mocniej ssała mój sutek. Chciała, żebym doszedł. Tak bardzo tego pragnęła.

Gdy jej usta kochały moje sutki, poruszając się tam iz powrotem, moja cipka tak mocno zacisnęła się na jej penisie, wbijając się w głąb mojej cipki. Poruszyła mnie, zanurzając się tak mocno w moich głębinach. Wzdrygnąłem się, mój orgazm nabrzmiał.

Skręciłem jej sutki, gdy narastał nacisk. To było takie gorące być pieprzonym przez dziewczynę z kutasem. To było tak złe, tak niemożliwie cudowne. Moja głowa kołysała się w przód iw tył, kiedy krzyczałem z radości, ciemne uda owijały się wokół jej bladego ciała.

„Leanana Sidhe!” zawyłem. „Tak, tak, tak, kocham tego kutasa!”

Mocniej ssała mój prawy sutek. Mój guzek pulsował. Błyskawica uderzyła w moją cipkę. Gorąca plazma eksplodowała przeze mnie.

Przyszedłem.

Moje ciało drżało od jej pchającego penisa. Jęknąłem, szarpiąc się i wijąc pod nią, gdy pchnęła tak mocno. Jej kutas wbił się w moje konwulsyjne głębiny. Jej usta tak mocno ssały mój sutek. Doprowadziła mnie do konwulsji i wicia się.

„Spuść się we mnie!” zawyłem. „Zalej mnie swoją futa-cum!”

Jej głowa wyskoczyła z mojego sutka. „Tak, moja najdroższa, doktor Rita! Twój cudowny quim doprowadził mnie do szczytowania!”

Jej fiut zakopał się we mnie. Gorąca futa-cum wytrysnęła w moje głębiny. Wzdrygnęłam się, moja cipka skręciła się mocniej, gdy mój orgazm się nasilił. Nasienie futa-wróżki wypełniło mnie. Dziewczyna-jizz. Moje oczy przewróciły się do mojej głowy, gwiazdy tańczyły. Altana wirowała wokół mnie.

Poczułem, że więcej niż sperma wlewa się we mnie. Była magia. Zalało moją cipkę. Wylewał się z każdego centymetra mojej cipki. Sprawiało, że drżałem i szarpałem się. To sprawiło, że jęknęłam z przyjemności, gdy ją trzymałam, ściskałam.

Napawałem się pasją.

Delektowałem się tym.

Moje ciało wchłonęło jej nasienie. Poczułem, jak jej magia przepływa przez moje ciało, rozlewa się w moim kierunku, a następnie gromadzi się w jednym miejscu. Moja łechtaczka. Zadrżałam, wiedząc, że to się dzieje. Zmieniałem się, przekształcałem. Zrobiła ze mnie futę.

Moja łechtaczka rosła między nami, uwięziona między naszymi żołądkami. Zadrżałam, drżąc, gdy nasze mięśnie napięły się, gdy oboje doszliśmy. Mój kutas stawał się coraz większy i większy. Mój fiut nabrzmiał do pełnego obwodu, pulsując z pasji.

„O tak, moja najdroższa doktor Rita”, jęknęła, odsuwając się ode mnie. „Czuję twoją radość, czuję, jak bulgocze w twoim ciele jak najgorętszy szampan w żyłach debiutantki w noc jej prezentacji”.

– Tak – jęknąłem, mrugając na jej metaforę.

Jej kutas wysunął się z mojej cipki, gdy wpatrywałem się w mojego nowego futa-fiuta. Oblizałem usta, uwielbiając, jak wielkie były. Był to ten duży, pulsujący, hebanowy trzon, lekko zakrzywiony, unoszący się kilka centymetrów nad moim brzuchem, gdy wysuwał się z fałd mojej cipki.

„Jaki potężny okaz ci podarowałem”, mruknęła futa-wróżka, przesuwając się w dół mojego ciała. Jej blade dłonie chwyciły mój hebanowy trzon. Uniosła go, przysuwając czubek do ust. „Mmm, moja najdroższa doktor Rito, doskonale wiem, że przyniesiesz taką radość i szczęście tym puszystym futa-kogutem”.

- Będę - jęknąłem, gdy jej gorące usta pochłonęły tylko czubek mojego penisa, jej czerwone usta zacisnęły się mocno, gdy ssała.

To było tak potężne. Całe moje ciało skręciło się w konwulsjach, gdy usłyszałem pikanie sprzętu medycznego. Ssała, wydając hałaśliwe, mokre, nieprzyzwoite dźwięki. Jej policzki zapadły się, a rytmiczne piszczenie monitora bicia serca stawało się coraz głośniejsze.

Otworzyłam oczy. Sen rozpłynął się wokół mnie, moje dłonie zacisnęły się na plastikowej poręczy z boku szpitalnego łóżka, moja śpiąca piękność pode mną. Blond włosy Carly rozpościerały się wokół jej głowy zwróconej na bok.

Żeby mogła ssać mojego fiuta.

Sapnęłam, widząc gruby, hebanowy trzonek wystający z mojego krocza. Moje jasnoniebieskie fartuchy zostały zepchnięte na tyle, by mój nowy futa-fiut się wysunął. Śpiąca kobieta ssała mojego penisa odruchowo, jej jasne policzki zapadały się przy każdym z nich.

– Tak – jęknęłam, drżąc z czystej radości. „O tak, moja księżniczko. Uzdrawiam cię. Wypijesz wszystkie lekarstwa i obudzisz się uzdrowiony. Czy to nie cudowne?

Nie odpowiedziała. Ona tylko ssała.

Pogładziłem jej policzek, mój hebanowy palec śledził jej blade rysy. Moje serce biło tak szybko. Byłem jak ratujący ją rycerz.

Zadrżałam, a moja cipka zaciskała się za każdym razem, gdy ssała. Przepłynęła przeze mnie potężna radość. Jęknęłam, moje sutki pulsowały, skrępowane w staniku pod fartuchami. Przesunęłam się, mój lekarski fartuch kołysał się i szeleścił.

Pogładziłem palcem jej policzki, gdy dalej ssała. Jej oczy trzepotały, przewracały się, poruszały. Aktywność trzepotała na jej EEG. Po raz pierwszy odkąd została przywieziona, wykryto fale mózgowe. Uzdrawiała.

– Tak, tak, to jest to – jęknęłam, moja ręka przesunęła się po jej szyi, czując jej puls, jej serce biło tak szybko. „Ratuję cię”.

Mój kutas bolał w jej głodnych ustach. To było takie niesamowite, że czuła się do dupy. Poruszyła językiem, muskając czubek. Wzdrygnąłem się, sięgając dłonią pod szyję jej szpitalnej koszuli. Moja ciemna dłoń wcisnęła się pod białą tkaninę usianą małymi, bladoróżowymi kwiatkami. Zsunąłem się po jej ciepłym ciele.

I znalazł jej ciepłą pierś.

Moja cipka się zacisnęła, a kutas bolał z zachwytu, gdy obejmowałem jej pierś. Jej sutek był twardy, gdy przesunąłem dłonią po jej wzgórku, uwielbiając, jak jedwabiście się czuła. Jej bicie serca rosło coraz szybciej, gdy ssała coraz mocniej.

– Wiesz, że próbuję cię uratować – wydyszałam. „Tak, tak, tak, moja śpiąca królewna. Po prostu spuść mnie! Zdobądź swoje lekarstwo futa.

Soki namoczone w moich majtkach zebrały się wokół podstawy mojego fiuta. Moje plecy wygięły się w łuk, ciśnienie wzrastało. Jej ssanie było niesamowite. Jej język ponownie przesunął się po wrażliwej koronie mojego penisa.

Przyszedłem.

Piorun wystrzelił z mojego penisa i przeszył moje ciało, raz za razem uderzając w mój mózg. Mój kutas wybuchł. Jizz wpompowała się w jej gorące usta, gdy moja cipka drgnęła. Jęknąłem, ściskając jej pierś, gdy wystrzeliwałem coraz więcej mojego futa-cum w jej usta, uzdrawiając ją, gdy zaspokajałem swoje pragnienia.

„Moja śpiąca królewna! TAk!"

Połknęła moją spermę. Przełknęła go. Na jej policzkach pojawił się rumieniec. Jej dłonie drgnęły, nie zwijając się już w rictus na brzuchu. Obserwowałem, jak jej chude ramiona zdrowo rosną, jej masa mięśniowa powraca, przywracając ją do stanu sprzed powrotu do śpiączki.

Jej niebieskie oczy otworzyły się.

Jęknęła na mojego fiuta, połykając ostatnią porcję uzdrawiającej futa-cum. Zamrugała, jej policzki zarumieniły się tak szkarłatnie. Jęknąłem, gdy jej usta zsunęły się z mojego fiuta. Wciągnęła powietrze, a jej źrenice były tak rozszerzone, że wpatrywała się we mnie.

"Kto? Co?"

– Jestem doktor Rita Jones – powiedziałam, oddychając ciężko, a moje ciało wibrowało od euforii związanej z jej uzdrowieniem. – Od trzech miesięcy jesteś w śpiączce. Od czasu twojego wypadku samochodowego.

– Samochód… wypadek – powiedziała. Potem jej oczy przesunęły się na mojego hebanowego kutasa. "Ty...?"

„Uzdrowiłem cię moim futa-fiutem i moją futa-cum”, powiedziałem jej. „Byłeś martwy mózg. Ale teraz... Teraz wszystko w porządku.

"Ja jestem?" powiedziała. „Ja…” Zarumieniła się, oblizując usta. „Twoja sperma... Była taka słona. Czułam to... I... Przełknęła ślinę. "Dr. Rita, skąd mam wiedzieć, że jestem w pełni uzdrowiona?

"Jak masz na imię?" – zapytałem, gdy wiła się pod szortami. "I twój wiek?"

– Carly Wright. Mam dwadzieścia trzy lata. I jest... 19 lipca 2017 r.”

„18 października”. Uśmiechnąłem się do niej. – Ale to właściwy rok. Jesteś uzdrowiony”.

„Ale…” Znowu się wiła, jej nogi poruszały się pod kocami. „A co, jeśli potrzebuję… kolejnego leczenia.”

Mój kutas pulsował.

„Coś… głębszego.”

"Co ty mówisz?" – zapytałem z bijącym sercem.

Zrzuciła koce, jej nogi błysnęły, gdy jej szpitalna koszula podjechała do jej bladych ud. Wyglądali tak zdrowo, już nie wychudzeni. „Może… potrzebuję kolejnego zastrzyku.” Jej ręce potarły jej krocze. "Tutaj."

– Może – jęknęłam, krążąc wokół łóżka.

Podniosłem jej szpitalną koszulę i ściągnąłem pieluchę dla dorosłych, którą musiała nosić, odsłaniając jej blond krzak zmierzwiony z jej podniecenia. Zarumieniła się na widok pieluchy, ale potem jej ręce chwyciły mojego grubego kutasa.

„Wstrzyknij mi, doktorze!”

– Kiedy będę gotowa – wymruczałam, pocierając dłonią jej blade uda. Jej cipka wyglądała tak smacznie. „Muszę cię najpierw zbadać”.

Jej niebieskie oczy rozszerzyły się w czystym zrozumieniu. „Oczywiście, doktor Rita. Rób ze mną co chcesz. Uratowałeś mnie!"

Łzy płonęły mi w oczach. – Tak, moja słodka księżniczko.

– Księżniczko… – Wyszeptała to imię z szeroko otwartymi oczami.

Moje ciemne dłonie przesunęły się po jej udach w kolorze kości słoniowej, gdy się pochyliłem. Mój fiut bolał, kiedy wdychałem jej słodkie piżmo. Różnił się od futa-wróżki, był bardziej delikatnym zapachem. Jęknęłam, coraz bardziej zbliżając moją twarz.

And shuddered at the first kiss of her wet, silky pubic hairs on my lips and nose. Then I nuzzled into her cunt. I felt her hot flesh rubbing on my face. My hands tightened on her thighs as I took my first lick of another woman's pussy.

I groaned as my tongue dragged through her hot petals. My princess gasped, shuddering on the hospital bed. Her sweet juices coated my tongue. I savored the flavor, taking a moment to just appreciate how wonderful she tasted.

And then I feasted.

“Dr. Rita!” she moaned, her hips humping up against me. “Oh, yes, Dr. Rita, examine my pussy! Make sure I'm healed. Oh, yes!”

Her silky pubic hairs caressed my face as she humped against me. Kocham to. I savored the glide of her sticky pussy lips and ticklish curls on my face as my tongue licked and explored. I dove through her labia minora, caressing her clit peeking out of her clitoral hood. Then I moved down and slid into her vaginal entrance, savoring the silky depths of her pussy walls.

Her cunt clenched about my tongue as my hands moved. I gripped her ass as I devoured her pussy, my nose pressed into her golden curls. She groaned, her hands pulling up her hospital gown as she squirmed. She bared her breasts, the monitors sticking to her chest around them.

“Oh, yes, Dr. Rita,” she groaned. “Oh, that's so amazing. Mmm, you're being so thorough. You're exploring so deep.”

“Uh-huh,” I panted, my lips sticky with her juices. “And so far, everything is wonderful.”

“Good,” she moaned, my fingers clenching at her naked ass. They slid between the cheeks of her butt.

Her eyes widened as I brushed her sphincter. She let out a wicked moan—my princess had a saucy vibrancy about her—as I tongued her cunt and jammed a finger into her asshole. I always loved having a man finger-fuck my asshole while eating my pussy.

She bucked hard. Her bowels clenched on my probing finger. Her velvety delight made my dick ache and throb as she humped her hot cunt against my face. Her tits jiggled, her blue eyes squeezing shut.

“Oh, Dr. Rita! I think... Yes, yes, yes! I think it's happening!”

She came.

Her asshole writhed about my finger as sweet juices flooded my hungry mouth. I groaned, drinking down the flood. There was so much wonderful juices pouring out of her. I grew dizzy as I savored her delight, gulping the sweet cream while her moans echoed through the room.

My cock was so hard. I had to be in her. I had to give her another healing injection of my cum. My eyes met hers as she thrashed and humped against me, her breasts heaving. One of her monitors fell off, an alarm sounding.

“Fuck me, Dr. Rita!” krzyczała.

I rose, ripping off my doctor's jacket as her hands grabbed my ebony dick. She pulled my shaft to her blonde bush. I groaned at the hot feel of her cunt rubbing on the crown of my girl-cock. She guided me to her entrance.

I buried into my first cunt.

Her pussy spasmed about my dick as I buried into her. I groaned, my back arching, my breasts shaking in my top as I speared into her cunt's depths. She groaned, her body twisting, tits jiggling as rapture spread across her face.

“Oh, Dr. Rita, yes,” she moaned, her hands seizing the hem of my scrubs top. “Fuck me! Give me my injection.”

“I am!” I groaned, my hips pumping away, the hospital bed creaking as I pounded her.

I lifted my arms as she pulled off my top and threw it away. My tits heaved and bounced in my white bra. She grabbed the cups, shoving them up and over my tits. My pillowy mounds spilled dark into her pale hands.

She squeezed them as she humped back into my thrusts. She moaned and gasped, her thumbs rubbing my nipples, shooting delight to my new futa-cock reaming over and over into her hot, spasming pussy.

It was heaven in her orgasming cunt.

“Oh, my god, Dr. Rita,” she moaned, her fingers sinking into my pillowy mounds. “I keep cumming! Your dick is amazing.”

“My futa-dick,” I panted. “I'm a futa!”

“That's so hot! Kocham to! Your dick is huge!”

“Uh-huh,” I groaned, thrusting so hard into her cunt, the bed shaking, rocking. The beeping alarm continued as I plowed her.

Pleasure rippled through me. My orgasm built so fast in me. I was in my first pussy. Her pussy. I had savored her, rescued her, and now I claimed my sleeping princess. This was so hot. Dizzy pleasure washed through me.

The door opened. Nurse Pita burst in and froze.

“Dr. Rita?” she gasped. “And... Carly?” Then she descended into rapid Spanish.

“I healed her, Nurse,” I groaned, ramming my cock so fast. “With my futa-cum. I healed her, and now I'm injecting her with another load of my futa-cure.”

“Yes, yes, yes,” howled Carly, her blonde hair flying, her hands squeezing my tits so hard. “She healed me, Nurse. With her big futa-cock. It's so amazing.”

“Uh-huh,” I groaned.

Nurse Pita's eyes widened as she stumbled closer. The Hispanic nurse's rich-brown cheeks darkened with a flush. Her nipples tented the front of her scrubs. She stared at my ebony cock plunging over and over into the patient's hot cunt.

“You have a dick, Dr. Rita.”

"TAk!" I moaned. “I'm a futa!”

“And you...healed her?” the nurse asked, crossing herself.

“Uh-huh,” Carly moaned, her pussy spasming so hard as she came again. “Oh, god, I keep orgasming. It's so hot. Oh, fuck, Dr. Rita! Cum in me! Give me my next injection!”

"TAk!" I howled and buried into her spasming cunt.

My pussy convulsed as my futa-cock erupted into her depths. I flooded my princess's pussy. I gave her load after load of my girl-jizz. I shuddered, the rapture spilling through my body. Stars danced before my eyes as I groaned and gasped.

It was so amazing. Cumming with a cock was so awesome. It was such a powerful experience. Every time the cum shot out of my dick, lightning struck my brain, frying it with ecstasy. Stars danced before my eyes.

“My futa-cum cures people, Pita!” I moaned. “We have to study this! Replicate it! We can heal anyone!”

“Anyone, Dr. Rita?” she asked, her voice thick with desire.

“Anyone,” I groaned as my cum fired the final time into Carly's pussy. “And we're going to have a lot of fun studying it!”

Pita's hot eyes met mine. She licked her lips. I knew that she wanted my cock. That she wanted to help me. God, I loved being a futa-doctor. I was so glad I made a wish. I was so glad I sped and got pulled over by Officer Cindy.

And I was so glad that I met Leanan Sidhe. The futa-fairy had made my perverted wish come true!

Ciąg dalszy nastąpi...

Podobne artykuły

...

361 Widoki

Likes 0

Beth the Cum Slut Ch 4 -6

Rozdział 4 Zadzwoniłem później do Mel, a ona dała Julie do telefonu. Opowiedziałem im, co się stało z tatą. Julie była zaskoczona, że ​​już zaszłam tak daleko. Powiedziała, że ​​zajście tak daleko z tatą zajęło jej co najmniej trzy tygodnie. Zasugerowali, żebym przez chwilę grał spokojnie i nie popychał go za daleko, za szybko. Po prostu noś tę koszulkę w niedziele przez kilka tygodni i staraj się pokazywać mu coraz więcej mojego ciała. Niech rozmowa toczy się tam, gdzie to możliwe, ale daj mu znać, że nie mam nic przeciwko temu, żeby mnie widział i dotykał, i jak bardzo chcę się...

1.1K Widoki

Likes 0

Półksiężyc żony trofeum – rozdział pierwszy

Na wzgórzach otaczających miasto był rześki wieczór. Żółte latarnie oświetlały zbocze wzgórza jak świetliki i warkot samochodów sportowych wijących się wąskimi uliczkami sprawiał wrażenie bardzo żywego. Ludzie na balkonach i tarasach z widokiem na miasto, niektórzy jedzą, piją i bawią się, podczas gdy inni robią coś bardziej prywatnego. Claire Moore należała do tych bardziej prywatnych osób. Była stereotypową hollywoodzką gospodynią domową: długie, falujące blond włosy opadające na ramiona i mieniące się w nocnym księżycu; para sztucznych piersi w rozmiarze miseczki GG i zawsze dbano o to, aby wyglądały jak najbardziej rzucający się w oczy element jej sylwetki; cienka i dobrze stonowana...

394 Widoki

Likes 0

Wizyta lekarska

To było jego pierwsze spotkanie z doktorem Raną. Poziom jego frustracji rósł, ponieważ wymagania dotyczące pracy, żony i dzieci nakładały się na siebie i były przytłaczające. W końcu, po weekendowym wybuchu, żona miała dość. Miał zasięgnąć porady, aby złagodzić narastające napięcie. Siedział w poczekalni i czytał czasopismo w gorzkim nastroju z powodu konieczności bycia w poradni. Dr Rana weszła do poczekalni i przedstawiła się, zapraszając go z powrotem do swojego gabinetu. Sprawy idą w górę! pomyślał, patrząc na nią. Jego nastrój niemal natychmiast się poprawił, gdy szedł za nią korytarzem, podniecony sposobem, w jaki jej biodra i tyłek kołysały się, gdy...

1.1K Widoki

Likes 1

Dziecięca prostytutka

Historia Fbaileya numer 475 dziecięca prostytutka Przez cały dzień wisiała przed moim miejscem pracy, wyglądając jak prostytutka, ale bała się prosić nieznajomego o pieniądze za seks. Najwyraźniej była w tym nowa. Przez lata widziałem kilka prostytutek na moim rogu, ale ona była tylko dzieckiem. W końcu wyszedłem na zewnątrz i zapytałem ją, czy chce coś do jedzenia i picia. Powiedziała tak i zaprosiłem ją do środka. Zapytałem ją, co lubi jeść, a potem zamówiłem dla nas pizzę i kilka napojów gazowanych. Mieliśmy dwadzieścia minut na rozmowę. Była uciekinierką z Ohio, miała zaledwie szesnaście lat, była przerażona i samotna. Zapytałem ją, dlaczego...

979 Widoki

Likes 0

Stary opuszczony magazyn

Zadzwoniłem do Marci, podając jej adres starego opuszczonego magazynu, który posiadałem w Queens w Nowym Jorku, i poprosiłem, żeby się tam ze mną spotkała. Stukot jej obcasów odbijający się echem od betonowych ścian jest jedynym dźwiękiem, kiedy wchodzi do magazynu i idzie wzdłuż długiego budynku, szukając mnie. Ona zatrzymała. Żółtozielone świetlówki męczą jej oczy. Podłoga jest wilgotna — miejscami mokra z kałużami czarnej wody — a łuszczące się betonowe ściany miejscami się kruszą. Ten magazyn to śmietnik, zgrzybiały, przygnębiający i dezorientujący. Śmierdzi oparami benzyny i oleju napędowego, mokrym cementem i pleśnią, aw porządnej szarej wełnianej spódnicy, białej bluzce, czarnym skórzanym płaszczu...

1.2K Widoki

Likes 0

Bait and Switch Ch. 13

Dzięki garbonzo607 za ich wnikliwe zmiany. =================================== Gina i Summer podskakiwały na moim łóżku, żeby mnie obudzić. Byłem martwy dla świata, a mimo to miałem koszmary o demonach rozrywających na strzępy wszystkich, na których mi zależało, wyrywających im kończyny i zjadających ich mięso. Kiedy dwie kobiety w końcu były w stanie mnie obudzić, byłem mokry od potu i dość ciężko oddychałem. „Najwyższy czas”, powiedziała Summer z uśmiechem, ale w jej oczach było widać zmartwienie. „O czym śniłeś, że jęczałeś, rzucałeś się i obracałeś, co?” Gina podążyła za mną, szturchając mnie ramieniem i mrugając do mnie. Znów jęknąłem i zakryłem głowę, czekając...

1K Widoki

Likes 0

JAK ZA DAWNYCH CZASÓW

Teri po prostu musiała uciec od tego wszystkiego, właśnie pochowała swojego męża nieco ponad trzy miesiące temu i wszystko wokół przypominało jej o nim. Po trzydziestu siedmiu latach małżeństwa z tak wspaniałym mężczyzną trudno było wstać rano i stawić czoła dniu! Dwie dorosłe córki Teri zaczęły się martwić o stan umysłu swojej matki iw końcu nalegały, żeby wyjechała na kilka dni, żeby się trochę zrelaksować i naładować baterie. Nie chciała jechać gdzieś, gdzie była z Tomem, więc zdecydowano, że spędzi tydzień w Nowym Jorku, biorąc udział w kilku przedstawieniach i zwiedzając wszystkie zabytki. Rozmawiali o tym od lat, ale nigdy się...

1.1K Widoki

Likes 2

Zmiana życia_(0)

Miranda Parkes śpiewała razem z radiem samochodowym skręć w prawo w Jefferson Avenue, a potem szybko w lewo Madison Street. Piosenka była popularna w jej szkole średniej dni i przywróciły czterdziestoośmioletniemu szczęśliwe wspomnienia. Z drugiej strony, naprawdę nie potrzebowała niczego, by czuć się teraz dobrze, nie po wyjściu z gabinetu lekarskiego i jej rocznej fizyczności godzinę wcześniej z czystym rachunkiem za zdrowie. W jej szczęśliwym stanie i Ponieważ pora lunchu była tak blisko, Miranda postanowiła wstąpić do starszej domu siostry i zobacz, czy nie zechciałaby wyjść na lunch. Nieczęsto zdarzało się, żeby ta dwójka to robiła nie więcej. Przynajmniej nie od...

864 Widoki

Likes 0

Historia Joanny

Oto historia Joan, którą opowiedziała swojemu synowi Steve'owi, po tym, jak pewnej nocy natknął się na swoich rodziców podczas dzikiej orgii seksualnej w ich domu. Kiedy miałem 15 lat, a John, twój tata, miał 17 lat, zaczął mnie umawiać. Chodziliśmy do kina, na imprezy, do przedstawień teatralnych, do cyrków, ale prawdziwym podnieceniem wieczoru był zawsze seks, który uprawialiśmy na tylnym siedzeniu samochodu jego ojca, zanim odwiózł mnie do domu. Używaliśmy prezerwatyw, ale pewnej nocy skończyły się nam prezerwatywy i oboje chcieliśmy innego seksu, więc pieprzyliśmy się bez żadnego zabezpieczenia. Kilka tygodni później dotarło do mnie, że spóźniła mi się miesiączka i...

933 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.